tag:blogger.com,1999:blog-83629167391957439782024-03-14T10:23:53.212+01:00Blankita - kosmetyki, uroda, paznokcieBlog dla kobiet poświęcony głównie urodzie, kosmetykom i pielęgnacji. Recenzje kosmetyków, porady pielęgnacyjne i makijażowe, oraz zdobienia paznokci.Blankitahttp://www.blogger.com/profile/01099098656329608896noreply@blogger.comBlogger301125tag:blogger.com,1999:blog-8362916739195743978.post-38388393619258060142022-02-17T16:57:00.000+01:002022-02-17T16:57:16.824+01:00Nowości stycznia '22<p style="text-align: justify;">Syczeń upłynął mi pod znakiem minimalnych zakupów kosmetycznych, kupiłam dosłownie 8 produktów. Zresztą widzę sama po sobie, że kupuję coraz mniej kosmetyków, częściej sięgam po te sprawdzone i mniej eksperymentuję. Są miesiące kiedy nie kupuję zupełnie nic, bo to co mam jest nadal w użytku i nie mam potrzeby gromadzenia, jak kiedyś. Nie kupiłam też nic z ciuchów na trwających wyprzedażach, bo myślę już raczej o wiośnie i nie zerkam na zimowe kolekcje. Chociaż może z ciekawości spojrzę jeszcze na to, co zostało w sklepach.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEgBbNRDIdY0XoAQz2Ngw4W1RZzZX0TnmX47RgbFxiDPRAUn9DM5XJOG_rj_SYXte86chOQJIUaeiriidGZzf0DF2enUC9E5spWxo7DcStYuwDpJFKJU8hMRh5dfBleMcWXfWFQWZRT82VDMz6Py9t31pWz13u-kNkkNGZR0r2gum-CKJ1VcDiMbrPLE=s800" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEgBbNRDIdY0XoAQz2Ngw4W1RZzZX0TnmX47RgbFxiDPRAUn9DM5XJOG_rj_SYXte86chOQJIUaeiriidGZzf0DF2enUC9E5spWxo7DcStYuwDpJFKJU8hMRh5dfBleMcWXfWFQWZRT82VDMz6Py9t31pWz13u-kNkkNGZR0r2gum-CKJ1VcDiMbrPLE=s16000" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">A dzisiaj przedstawię Wam moje skromne styczniowe łupy i zacznę od niewypałów z Lirene kupionych w Biedronce. <b>Seria Kombucha</b> chyba została stworzona tylko dla Biedronek, bo szukałam jej w internecie i nigdzie jej nie ma. W każdym razie skusiłam się na <b>krem do twarzy i tonik</b>, bo była fajna promocja na kosmetyki - weź 1, a drugi będzie za darmo. Zatem za krem zapłaciłam 14,99zł a tonik, który był za 11,99zł wszedł za darmo.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjglB5nKZHhLsNpcZfKAC6fBpQJzPQE2FUu4G2A5HlKiwPGDBFWLGGvWgED9CSrglbFhGSyPQe8oDt5hJLcZJG5dMVUlpxeyYAhORNa7q1rFPOcSqfo9xuxz4bsNT-BI3sVCseKMzAmW5E_WTUt-RlByTfjdJdRtRT9XeYiKApRHG7wNK7xzYFtOhIK=s800" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Krem do twarzy, tonik, kombucha, Lirene" border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjglB5nKZHhLsNpcZfKAC6fBpQJzPQE2FUu4G2A5HlKiwPGDBFWLGGvWgED9CSrglbFhGSyPQe8oDt5hJLcZJG5dMVUlpxeyYAhORNa7q1rFPOcSqfo9xuxz4bsNT-BI3sVCseKMzAmW5E_WTUt-RlByTfjdJdRtRT9XeYiKApRHG7wNK7xzYFtOhIK=s16000" title="Lirene Kombucha" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">No i w sumie żałuję tych kilkunastu złotych. Krem do twarzy jest po prostu beznadziejny! Ma być niby regenerujący, a mnie wysusza. Pozostawia jakąś dziwną tępą warstwę i ściąga skórę jak maseczka oczyszczająca. A żeby było jeszcze fajniej ma w sobie piasek! Tego już przeboleć nie mogłam. Żal było go wyrzucić, więc zużyłam do smarowania nóg po kąpieli. Tam skóra nie jest aż tak wymagająca jak na twarzy, jednak nogi również nie były zadowolone z poziomu nawilżenia.</p><p style="text-align: justify;">Jeśli chodzi natomiast o tonik, to jest bardzo przeciętny i niezbyt ładnie pachnie. Na pewno nie wrócę już do tej serii.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEh4hXSFcct3SmNMokw5lr-xBVR9p_uIlYFCrHZYLD6qXS17KLOR5CO4sBgQl1-xwbbUNjJ6XF886bvm5FSj2W983D750CmuWsf8sj40Uq9Irdb058ojMtUhQRXPh0DdWc_l0Q-K0b2ucyNT_C5klZoSXPBTx9eBLobPA_9VxRwJWuxQLOdLmV8nVcjh=s800" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="winter story, Lirene, balsam do ciała." border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEh4hXSFcct3SmNMokw5lr-xBVR9p_uIlYFCrHZYLD6qXS17KLOR5CO4sBgQl1-xwbbUNjJ6XF886bvm5FSj2W983D750CmuWsf8sj40Uq9Irdb058ojMtUhQRXPh0DdWc_l0Q-K0b2ucyNT_C5klZoSXPBTx9eBLobPA_9VxRwJWuxQLOdLmV8nVcjh=s16000" title="Lirene odżywczy balsam" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Po tych dwóch niewypałach skusiłam się później na <b>balsam do ciała Winter Story</b>, również z Biedronki i również od Lirene. Chyba spodobał mi się ten biały miś na różowym tle :) Z tego co pamiętam były trzy różne produkty - krem do twarzy, krem do rąk i balsam do ciała.</p><p style="text-align: justify;">Tutaj jest już dużo przyjemniej. Balsam bardzo fajnie pachnie, jest leciutki i bardzo szybko się wchłania. Nawilżenie nie jest na miarę "winter", ale daje radę. No i na skórze pozostaje przyjemny zapach.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEi4FJtJdQ4oX3LzO_4EPGjYfNV3iGmgeakfk7eL1Ff4rEPbtOBBnKijDT9ln96QrZVShRATXHauj8SrhJUc303FxkTWgN2pp9Uhan6YPxKgkjT7NN79WrkbtqzFozPKsRf41DZ8G_TukDdDYn0T4fd039XNxpdud0Dsx0q1CScHqhXewW37chr0xyp8=s800" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEi4FJtJdQ4oX3LzO_4EPGjYfNV3iGmgeakfk7eL1Ff4rEPbtOBBnKijDT9ln96QrZVShRATXHauj8SrhJUc303FxkTWgN2pp9Uhan6YPxKgkjT7NN79WrkbtqzFozPKsRf41DZ8G_TukDdDYn0T4fd039XNxpdud0Dsx0q1CScHqhXewW37chr0xyp8=s16000" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Moje ostatnie styczniowe nowości to spontaniczne zamówienie z Hebe. Brakowało mi głównie kremu do twarzy i skończył się mój ulubiony <b>krem BB</b> (recenzja tutaj - <a href="http://www.blankita.pl/2019/12/missha-perfect-cover-bb-cream-moj-nowy.html" target="_blank">Missha, Perfect Cover BB Cream</a>). Uzupełniłam zapasy o <b>krem do twarzy Bielenda ze śluzem ślimaka</b>. Była na niego super promocja! Krem kosztuje ok 23zł, a był przeceniony na niecałe 7zł. No deal życia, żal było nie brać. Kupiłam jeszcze drugi dla mamy, ale już zdążyłam jej oddać. </p><p style="text-align: justify;">Kolejną rzeczą zamówioną w Hebe jest <b>filtr przeciwsłoneczny SPF50 z Revox</b>. Przyznam, że wcześniej nigdy go nie używałam, ale co jakiś czas widuję go na Instagramie. Był akurat w dobrej promocji, to wrzuciłam go do koszyka. Nie bieli twarzy, bardzo szybko się wchłania, nadaje się pod makijaż i bardzo ładnie pachnie. Póki co, same plusy.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjcisRrJv6hqsV0PIz8HUwSBWCC-3r2C2YmVfQSZqPUyZta-PNUFZDhsfrJIJDJpK451TuNVOePqFDdBOBIWXm2v7iB-6HmInp7nQHZJRfQM90Ys9nXl6yj80WQxZ_Z8nb0H_AGZyTkoEUs1bDuxd4kL8OqIYt0oxs_e_at2r7VaX53mfTp64IWl3Xl=s800" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Claresa, hybrydy z Hebe, lakiery hybrydowe, baza kauczukowa," border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjcisRrJv6hqsV0PIz8HUwSBWCC-3r2C2YmVfQSZqPUyZta-PNUFZDhsfrJIJDJpK451TuNVOePqFDdBOBIWXm2v7iB-6HmInp7nQHZJRfQM90Ys9nXl6yj80WQxZ_Z8nb0H_AGZyTkoEUs1bDuxd4kL8OqIYt0oxs_e_at2r7VaX53mfTp64IWl3Xl=s16000" title="Lakiery hybrydowe Claresa" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Skusiłam się jeszcze na <b>dwa lakiery hybrydowe Claresa</b>, a właściwie na <b>bazę kauczukową</b> oraz <b>różowy lakier</b>. Baza kauczukowa przeznaczona jest do łamliwych i kruchych paznokci i można ją stosować jako tradycyjną bazę pod lakier hybrydowy, nadbudować uszkodzony paznokieć, lub użyć solo. Bazę użyłam od razu! Położyłam dwie cienkie warstwy i przykryłam je topem. Całość prezentuje się bardzo fajnie i delikatnie, co pokazywałam Wam na Instastories. Ponoć tą bazą można również przedłużyć paznokieć o 3mm, ale jeszcze nie próbowałam. Natomiast różowy lakier użyję już niebawem, bo jestem go bardzo ciekawa! To moja pierwsza styczność z lakierami hybrydowymi Claresa. Znacie je?</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjgboKKDPe2HharAeW5xKnF4SBSF-l8lXAf0t08yUZAnhczJV7zbOcOyM8PSKe_MM2mn7Cymi8RVFpL0kJyz9Yg0wXYG50qkjZ1TcNi4oTbP8R4nHtGmsLMJ0E8DiVmwdd-FbJuhGb-8guWWQsksB9r8BnDvHXYgiefjdv254GBL3xQMFIH63aVXBfw=s800" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Faktoria perfum, zapachy, zamienniki," border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjgboKKDPe2HharAeW5xKnF4SBSF-l8lXAf0t08yUZAnhczJV7zbOcOyM8PSKe_MM2mn7Cymi8RVFpL0kJyz9Yg0wXYG50qkjZ1TcNi4oTbP8R4nHtGmsLMJ0E8DiVmwdd-FbJuhGb-8guWWQsksB9r8BnDvHXYgiefjdv254GBL3xQMFIH63aVXBfw=s16000" title="Odpowiedniki perfum" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Jeśli chodzi o <b>nowe perfumy</b>, to może czytaliście już wcześniejszy post z ich recenzją. Otrzymałam je w ramach współpracy z Faktorią Perfum i używam teraz praktycznie codziennie. Wybrałam sobie takie zapachy, które lubię i z których jestem bardzo zadowolona. Po więcej odsyłam Was oczywiście do poprzedniego wpisu tutaj - <a href="http://www.blankita.pl/2022/02/a-ty-czym-dzisiaj-pachniesz.html" target="_blank">Faktoria perfum</a>. Zobaczycie tam, jakie zapachy sobie wybrałam i jak mi się sprawdzają.</p><p style="text-align: justify;">To wszystko co wpadło w moje ręce w styczniu. Pochwalcie się, jak tam Wasze nowości i co ciekawego kupiłyście :)</p><p style="text-align: right;">Blankita</p>Blankitahttp://www.blogger.com/profile/01099098656329608896noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8362916739195743978.post-82938176455819470862022-02-02T16:35:00.000+01:002022-02-02T16:35:02.450+01:00A Ty, czym dzisiaj pachniesz?<p style="text-align: justify;">To pytanie w tytule postawiłam nie bez powodu. Będzie dzisiaj o zapachach! Możecie mi od razu w komentarzu napisać, jaki jest Wasz ulubiony zapach, lub jak w tytule - czym dzisiaj pachniecie? Pewnie wiecie, że większość drogich zapachów dostępnych na rynku można znaleźć dużo taniej, kupując na przykład zapachy inspirowane drogimi perfumami? I trzeba od razu zaznaczyć, że to nie znaczy, że kupujecie podróbkę, o nie! To, że kupujecie zapach inspirowany, znaczy że płacicie dużo mniej, a pachniecie bardzo podobnie, lub nawet identycznie, jak Wasz ulubiony zapach. Ciekawi?</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhN9aVLtlYOf-0RYTRoWuCVgCspi0b2N3FJYKcZQZmOrtjuXQXPbEaQOCVXaCDOExj2SFozO1o6neOyLZgHmPw_WC103N8gDZkJzNHXbsg9gTte6yRPQIvupOfHjHxHtIrDoMvMdLVSiFaASZa0xCuiZOGwH3TMmxjg9GIhgUgxdK5Af83gaTbm1-gP=s800" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="zapach, perfumy, perfumy inspirowane" border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhN9aVLtlYOf-0RYTRoWuCVgCspi0b2N3FJYKcZQZmOrtjuXQXPbEaQOCVXaCDOExj2SFozO1o6neOyLZgHmPw_WC103N8gDZkJzNHXbsg9gTte6yRPQIvupOfHjHxHtIrDoMvMdLVSiFaASZa0xCuiZOGwH3TMmxjg9GIhgUgxdK5Af83gaTbm1-gP=s16000" title="Faktoria Perfum" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Z perfumami, które są inspirowane mam już do czynienia od dłuższego czasu, ale z marką <a href="https://faktoriaperfum.pl/" target="_blank">Faktoria Perfum</a> spotykam się po raz pierwszy. Postanowiłam wypróbować 5 zapachów z ich asortymentu, a wybór był naprawdę trudny. Sklep posiada ogrom zapachów! Można przepaść przy przeglądaniu ich sklepu internetowego. Z resztą koniecznie sobie zerknijcie :)</p><p>Zdecydowałam się na zapachy:</p><p>105 - odpowiednik <b>Michael Kors, Glam Jasmine</b></p><p>130 - odpowiednik <b>DKNY, Nectar Love</b></p><p>172 - odpowiednik <b>YSL, Black Opium Floral Shock</b></p><p>201 - odpowiednik <b>Lancome, La vie est belle</b></p><p>286 - odpowiednik <b>Marc Jacobs, Decadence</b></p><p><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEiKe1sKsfFUlOZZtPLuixEypQtnlcDiTFCsVw-cH78nIwH0_j7xK56NdWCV4rGaUqsSg8_q7mRRTSn2o_5gMuY2gFyFcVZedzOJkIcNNTs89DVBngTSEUBXRnjR1khmb4qlNDTYr-GXzowGONn8koBIfQ7hXzyYL3kE866B-e1PEGlAt9LQ2CVMFXUo=s800" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="perfumy inspirowane, zapachy inspirowane," border="0" data-original-height="586" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEiKe1sKsfFUlOZZtPLuixEypQtnlcDiTFCsVw-cH78nIwH0_j7xK56NdWCV4rGaUqsSg8_q7mRRTSn2o_5gMuY2gFyFcVZedzOJkIcNNTs89DVBngTSEUBXRnjR1khmb4qlNDTYr-GXzowGONn8koBIfQ7hXzyYL3kE866B-e1PEGlAt9LQ2CVMFXUo=s16000" title="Francuskie perfumy lane" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">W sklepie Faktoria perfum mamy do wyboru trzy warianty pojemności - 35ml, 55ml i 105ml. Znajdziemy tam zapachy zarówno damskie, jak i męskie.</p><p style="text-align: justify;">Każde perfumy zapakowane są dodatkowo w biały kartonik, a sama buteleczka, mimo swej prostoty jest ładna i elegancka. Myślę, że spokojnie mogłabym podarować takie perfumy jako prezent dla bliskiej osoby.</p><p style="text-align: justify;">Jeśli chodzi o ich trwałość, to zależy to od zapachu, ale średnio jest to kilka godzin na ciele, a na ubraniu aż do następnego dnia. Mówiąc, że zależy od zapachu mam na myśli jego początkową intensywność. U mnie najdłużej z całej piątki trzyma się 286, czyli <a href="https://faktoriaperfum.pl/Francuskie-perfumy-lane-damskie/168-2024-286-faktoria-perfum.html#/32-pojemnosc-35_ml" target="_blank">odpowiednik perfum</a> Marc Jacobs Decadence, ale jest to równocześnie najcięższy zapach. Reszta jest lżejsza i kwiatowa. Dlatego, gdy chcę pachnieć znacznie dłużej spryskuję obficie ubranie. Wtedy mam pewność, że zapach będzie ze mną do końca dnia.</p><p style="text-align: justify;">Powiem Wam szczerze, że jestem z nich bardzo zadowolona. Dosłownie ze wszystkich pięciu zapachów, które sobie wybrałam. Nie wszystkie znałam wcześniej, więc kilka było dla mnie zaskoczeniem, ale jak najbardziej pozytywnym! Z chęcią zamówię sobie więcej :)</p><p style="text-align: justify;">Chcąc sobie zamówić konkretne perfumy warto wziąć na początek mniejszą pojemność, by wiedzieć, czy polubiliśmy się z danym zapachem i dobrze się z nim czujemy w ciągu dnia. Jeśli natomiast już wiecie, jaki jest Wasz faworyt, to spokojnie można brać te większe pojemności. </p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEiAFb8Z5yPdJYcTFtCNWmDpWd2U6xMVJmkwM_h0wOq-hQidtu4DZ4IUgMI08RAXuf0xAl3hxwSyO4E5zNk5IE7BRD1xnuDHm56EFHWMH9ZLlsoxUfBxNkS-buApswc56GkFMYZfcPaOi40uUutyYcycwFKkauDOtCabwICdzRh_5j92TWr0NXsy11fT=s800" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="perfumy lane, zamienniki perfum," border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEiAFb8Z5yPdJYcTFtCNWmDpWd2U6xMVJmkwM_h0wOq-hQidtu4DZ4IUgMI08RAXuf0xAl3hxwSyO4E5zNk5IE7BRD1xnuDHm56EFHWMH9ZLlsoxUfBxNkS-buApswc56GkFMYZfcPaOi40uUutyYcycwFKkauDOtCabwICdzRh_5j92TWr0NXsy11fT=s16000" title="Faktoria Perfum" /></a></div><br /><p><br /></p><h4 style="text-align: left;">Na końcu warto wymienić zalety takich perfum:</h4><p style="text-align: justify;">- cena! Przede wszystkim są dużo tańsze od oryginałów, a pachną niemal identycznie.</p><p style="text-align: justify;">- możemy dzięki nim sprawdzić, jak czujemy się w danym zapachu i podjąć decyzję o zakupie oryginału, bądź nie,</p><p style="text-align: justify;">- za mniejszą cenę możemy sobie pozwolić na o wiele więcej zapachów i mieć w swojej kolekcji duży wybór. Bo która kobieta nie lubi codziennie pachnieć inaczej? :)</p><p style="text-align: justify;">- nie będzie nam żal psiknąć na siebie większą ilość perfum, </p><p style="text-align: justify;">- dzięki trzem różnym pojemnościom możemy tą najmniejszą 35ml nosić ze sobą w torebce i używać w ciągu dnia, by pachnieć intensywniej,</p><p style="text-align: justify;">- perfumy to zawsze dobry pomysł na prezent dla bliskiej osoby! Zbliżają się Walentynki, więc warto o tym pomyśleć!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zatem, odpowiadając na pytanie zawarte w tytule. Ja dzisiaj pachnę 172 YSL Black Opium Floral Shock. To piękny, kwiatowo rześki zapach. A Ty? Czym dzisiaj pachniesz? :)</p><p><br /></p><p style="text-align: right;">Blankita</p><p><br /></p><p>Post powstał we współpracy z Faktoria Perfum.</p>Blankitahttp://www.blogger.com/profile/01099098656329608896noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8362916739195743978.post-6658509437411415202021-11-25T20:06:00.001+01:002021-11-25T20:06:55.223+01:00Poszukiwanie świątecznych prezentów czas start!<p style="text-align: justify;">Okres świąteczny zbliża się do nas wielkimi krokami, więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach. Sama lubię mieć wszystko wcześniej przygotowane, robię listy zakupowe i planuję co kupić każdemu z rodziny. To znacznie ułatwia późniejszy wybór, czy też polowanie na atrakcyjne okazje.</p><p style="text-align: justify;">Dzisiaj chciałam Wam pokazać kilka fajnych, kosmetycznych perełek, które idealnie nadadzą się na <a href="https://www.douglas.pl/pl/c/prezenty-na-swieta/24" target="_blank">świąteczne prezenty</a>!</p><p style="text-align: justify;">Na początek - perfumy. Myślę, że butelka oryginalnych perfum to idealny pomysł na świąteczny prezent. Szczególnie, że każdy z nas lubi otaczać się pięknymi zapachami i czuć się w nich kobieco!</p><p style="text-align: justify;">Poniżej kilka moich typów.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhucXBoO9Jfnmlt18hOaYxHcV5UQrRsfrwBfiCIb48dZOUftqFolIpydReKydr_C6uG8-EC7jV3i5F-5sz1NxJxo3oeI1r7b6v-KwTFNgl_s0D0wFgGOuPKbEcShFbJAjcGBiITyQgaKu4/s800/Perfumy_douglas_88.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="perfumy na prezent," border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhucXBoO9Jfnmlt18hOaYxHcV5UQrRsfrwBfiCIb48dZOUftqFolIpydReKydr_C6uG8-EC7jV3i5F-5sz1NxJxo3oeI1r7b6v-KwTFNgl_s0D0wFgGOuPKbEcShFbJAjcGBiITyQgaKu4/s16000/Perfumy_douglas_88.png" title="Perfumy douglas" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">1. <b>Armani Si</b> - To wyjątkowy i zmysłowy zapach, który przyciąga uwagę. Jest dosyć intensywny, pudrowy, ale bardzo elegancki. Idealny na sezon jesienno zimowy.</p><p style="text-align: justify;">2. <b>Chanel Chance</b> - Bardzo pozytywny, kwiatowy zapach, który przypadnie do gustu wielu kobietom. Przewija się tu różowy pieprz, jaśmin i ambrowa paczula, a piżmo i wanilia dodają mu otulający charakter.</p><p style="text-align: justify;">3.<b> Marc Jacobs Daisy Dream</b> - Mamy tu do czynienia z lekką, kwiatową kompozycją, która idealnie nada się na ciepłe dni. Zapach jest z rodzaju kwiatowo - owocowych i dominuje tu jeżyna z gruszką, przeplatające się z jaśminem, liczi i kokosem. No i czyż ten flakonik nie jest uroczy? :)</p><p style="text-align: justify;">4. <b>Mugler Angel</b> - Kto nie zna tego charakterystycznego flakonika perfum w kształcie gwiazdy? Myślę, że to jedne z najbardziej rozpoznawalnych perfum na rynku. Nie będzie to jednak zapach dla każdego. Jest ciężki i słodki, ale ma w sobie pazur! Znajdziemy tu między innymi jaśmin, miód, czekoladę, czy piżmo.</p><p style="text-align: justify;">5. <b>DKNY Nectar Love</b> - To z kolei zapach, który należy do grupy orientalno kwiatowych. Niektórzy wyczuwają w nim miód, a dla mnie jest to zapach słońca. Są to słodkie perfumy, przełamane rześkością mandarynki i grejpfruta. </p><p style="text-align: justify;">6. <b>Davidoff Cool Water</b> - Świeżość i rześkość to słowa jakimi można opisać ten zapach. Idealny na letnie dni, kiedy potrzebujemy dawki energetyzującej rześkości połączonej z kwiatowymi nutami. Zapach jest bardzo uniwersalny i przypadnie do gustu wszystkim lubiącym lekkość wraz z owocowo, kwiatowymi nutami.</p><p style="text-align: justify;">7. <b>Marc Jacobs Daisy</b> - To drugie perfumy od MJ w tym zestawieniu, jednak musiałam je tutaj dodać. Bardzo lubię po nie sięgać na wyjątkowe okazje, chociaż można je nosić również na co dzień. Na wstępie znajdziemy tu fiołek, grejpfrut i poziomkę, by później poczuć kwiatowe nuty jaśminu i gardenii. Zapach jest piękny!</p><p style="text-align: justify;">8. <b>YSL Black Opium Floral Shock</b> - Jest to bardziej świeża i kwiatowa wersja perfum Black Opium. Mnie bardziej przypadła do gustu właśnie przez bardziej lekki charakter. Dominują tu cytrusy połączone z kwiatami. Znajdziemy w nim bergamotkę, cytrynę, gruszkę, kwiat pomarańczy, białe kwiaty.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jeśli chodzi o makijaż, to wytypowałam dla Was same perełki. Starałam się też wybrać coś zarówno do makijażu twarzy, oczu, jak i ust. Zabrakło tu jedynie tuszu do rzęs, ale w moim przypadku tego typu produkty sprawdzają się bardzo podobnie, stąd nie mam wśród nich faworyta. </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPch7m3s3aP2BkPOHFofQZDcMjfGLSGJfVDCjDn5DkHQX4p2nj9QXfE7SI9IRt5HN6vfDK__JictRPW42X1x0XNTiKJdz5v-WvVX_dAhlbJlSVpEqJA-5xZH_eCxO54BBSr-Sd7Um-O0w/s800/makijaz_douglas8.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="prezent makijaz, kolorowka," border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPch7m3s3aP2BkPOHFofQZDcMjfGLSGJfVDCjDn5DkHQX4p2nj9QXfE7SI9IRt5HN6vfDK__JictRPW42X1x0XNTiKJdz5v-WvVX_dAhlbJlSVpEqJA-5xZH_eCxO54BBSr-Sd7Um-O0w/s16000/makijaz_douglas8.png" title="makijaż douglas" /></a></div><br /><p><br /></p><p style="text-align: justify;">1. <b>It Cosmetics, CC+</b> - Uwielbiam kremy BB i CC, stąd w zestawieniu taki produkt. Ten od It Cosmetics ma duży spf, dobre krycie, a do tego nawilża i ma działanie anti aging. Z tego co wiem są chyba aż trzy wariantu tego kremu CC.</p><p style="text-align: justify;">2. <b>Laura Mercier, Translucent Loose Setting Powder</b> - Utrwalający puder sypki, który jest bardzo drobno zmielony i daje piękny matowy efekt na skórze. Puder dostosowuje się do koloru cery i ładnie się w nią wtapia, nie dając efektu maski. </p><p style="text-align: justify;">3. <b>MAC Lipstick</b> - Kultowa pomadka do ust znana chyba wszystkim kobietom śledzącym kosmetyczne hity. Dostępna w wielu wariantach nie tylko kolorystycznych, ale także z różnym wykończeniem. Możemy wybrać pomadkę matową, satynową, lub błyszczącą. Mój typ to odcień Mehr - idealna na co dzień, delikatna i pasująca do wielu typów urody!</p><p style="text-align: justify;">4. <b>Douglas Pink Nudes</b> - To piękna paleta cieni zarówno matowych, jak i błyszczących w bardzo fajnych i neutralnych kolorach. Można z niej stworzyć zarówno dzienne, jak i wieczorowe makijaże. A jej kolorystyka jest bardzo w trendach.</p><p style="text-align: justify;">5. <b>Hourglass</b> - rozświetlacz dostępny w czterech różnych odcieniach. Można wybrać pomiędzy opalizującym złotem, czy jasnym różem. Daje łagodny efekt, który można stopniować. Sama mam na niego ochotę i myślę, że skusiłabym się na odcień Incandescent Strobe Light, bo jest najbardziej neutralny.</p><p><br /></p><p style="text-align: justify;">Gotowe zestawy prezentowe. Zazwyczaj są dopasowane do siebie albo zapachem, linią, czy marką. I tak na przykład zestaw kosmetyków do makijażu możemy podarować komuś, kto kocha kolorówkę, zestaw do kąpieli osobie lubiącej relaks, a kosmetyki pielęgnacyjne komuś, kto bardzo o siebie dba! Do takiego zestawu wystarczy już tylko dołożyć co słodkiego i prezent mamy z głowy. Poniżej kilka przykładów takich gotowych zestawów.</p><p><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqbvOgL9KsR1Hr38C7ON0xLSgrBgeVzZ5-Z3Zbbo8c01JfgNUZIRXillUF_j0ZXYJLnvWw2RKR71TWGKGp1LJkErhfQLzlzOlJDLfNR6SHhGTLFDWo3qkil9yU1PxvSiUKaUr99_xMrmo/s800/Zestawy_douglas8.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="zestawy na prezent, zestawy kosmetyczne, zestawy pod choinke, zestawy kosmetykow," border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqbvOgL9KsR1Hr38C7ON0xLSgrBgeVzZ5-Z3Zbbo8c01JfgNUZIRXillUF_j0ZXYJLnvWw2RKR71TWGKGp1LJkErhfQLzlzOlJDLfNR6SHhGTLFDWo3qkil9yU1PxvSiUKaUr99_xMrmo/s16000/Zestawy_douglas8.png" title="zestawy prezentowe douglas," /></a></div><br /><p><br /></p><p style="text-align: justify;">1. <b>Biotherm</b> - Zestaw kosmetyków pielęgnacyjnych wraz z kosmetyczką, w skład którego wchodzi mleczko do ciała i mleczko pod prysznic. </p><p style="text-align: justify;">2. <b>Lancome</b> <b>Advanced Genifique</b> - Zestaw do pielęgnacji twarzy i chyba najlepszy w zestawieniu. Mamy tutaj serum - zaawansowany koncentrat aktywujący młodość, krem do twarzy Hydra Zen oraz krem pod oczy. A wszystko w uroczym, świątecznym pudełku. </p><p style="text-align: justify;">3. <b>Balmain</b> - Coś dla włosomaniczek, czyli zestaw do pielęgnacji włosów. W pudełku znajdziemy perfumy do włosów, które również nawilżają, szampon zwiększający objętość włosów oraz odżywka do włosów w sprayu. </p><p style="text-align: justify;">4. <b>Lancome</b> - Tutaj mamy zestaw, który składa się z perfum La Vie Est Belle, balsamu do ciała oraz tuszu do rzęs. Czyli mamy zarówno zapach, pielęgnację jak i kolorówkę. Wszystko w jednym!</p><p style="text-align: justify;">5. <b>Mokosh</b> - Zestaw o słodkiej nazwie "korzenne ciasteczka" po prostu musiał się tutaj znaleźć! Uwielbiam takie zapachy, bo kojarzą się ze świętami. Mamy tutaj nawilżający lotion do dłoni oraz brązujący balsam do ciała i twarzy o zapachu pomarańcza z cynamonem.</p><p><br /></p><p style="text-align: justify;">Tak przedstawiają się moje kosmetyczne propozycje na prezenty świąteczne. Dajcie koniecznie znać, które z nich chcielibyście dostać pod choinkę, lub co zamierzacie kupić w tym roku swoim bliskim! :)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p>Wpis powstał we współpracy z Douglas.pl</p><p><br /></p><p><br /></p>Blankitahttp://www.blogger.com/profile/01099098656329608896noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8362916739195743978.post-15964755394129391992021-06-18T12:45:00.004+02:002021-06-18T12:54:22.703+02:00Varivenol Shots - suplement na lekkie nogi<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhf9Nkzbj_q-NOufvC2oO4YPzjwNozx1KyxtvDkLU0KePQ7afMbH-_hhi6PzILwmJUR0SJswICm3bFl7Swu7qH1KfGnfIydFjRFHHE2tuN0YvbJJW5oemh3gmaDQ8Z5X_A9EZpeAqh63Kg/s800/DSC_1714.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="obrzeki nog, ciezkie nogi, suplement diety" border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhf9Nkzbj_q-NOufvC2oO4YPzjwNozx1KyxtvDkLU0KePQ7afMbH-_hhi6PzILwmJUR0SJswICm3bFl7Swu7qH1KfGnfIydFjRFHHE2tuN0YvbJJW5oemh3gmaDQ8Z5X_A9EZpeAqh63Kg/s16000/DSC_1714.png" title="Varivenol Shots" /></a></div><br /><h4 style="text-align: justify;"><span style="font-weight: normal;">Lato i wysokie temperatury sprzyjają odkładaniu się wody w naszym organizmie. Gorąc i lejący się z nieba żar powodują, że nasze nogi są niekiedy ciężkie i opuchnięte. Marzymy tylko o tym, żeby wskoczyć do zimnej wody i jakoś przetrwać ten upał. Można się jednak wspomóc i dać swoim nogom trochę odpocząć, dać im poczucie lekkości w te upalne dni. </span></h4><h4 style="text-align: justify;"><span style="font-weight: normal;">Przychodzę dzisiaj do Was z bardzo ciekawym specyfikiem, który przeznaczony jest dla zdrowia naszych nóg. <a href="https://zakupto.eu/varivenol-shots-na-uczucie-ciezkich-nog-i-obrzeki" target="_blank">Varivenol Shots</a> to ampułki do picia, które mają naturalny ziołowy skład i przyczyniają się do prawidłowego krążenia w naszych kończynach. Zapraszam do czytania! :)</span></h4><div><span style="font-weight: normal;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_tDXxcTwiHtPzOoEI4cf2oUTk2iUJfon6qAiASA-XsTYAuBEJ7QDICY5PY5mS9EUkdAk77ClUar49boyeVSeW4xhQZeOxiV6OrpmwxY1P38A22HIPxm4R80iEWDoPJ4DG1LbiN6QqBCQ/s1200/DSC_1711.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="obrzeki nog, suplement diety, varivenol shots," border="0" data-original-height="1200" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_tDXxcTwiHtPzOoEI4cf2oUTk2iUJfon6qAiASA-XsTYAuBEJ7QDICY5PY5mS9EUkdAk77ClUar49boyeVSeW4xhQZeOxiV6OrpmwxY1P38A22HIPxm4R80iEWDoPJ4DG1LbiN6QqBCQ/s16000/DSC_1711.png" title="Suplement diety na ciezkie nogi" /></a></div><br /><p><br /></p><p style="text-align: justify;">Varivenol Shots to suplement diety, który został stworzony z myślą o tym, aby łagodzić uczucie ciężkich nóg, zmniejszać obrzęki oraz wspomagać krążenie żylne. Co najważniejsze, Varivenol nie zawiera konserwantów, sztucznych barwników i stabilizatorów, ani glutenu. Jego skład jest naturalny i oparty na roślinnych wyciągach: </p><p style="text-align: justify;">1. <b>Wyciąg z korzenia ruszczyka kolczastego</b> - zmniejsza obrzęk, poprawia funkcjonowanie naczyń żylnych i krążenie krwi w nogach, rewitalizuje, daje uczucie lekkości nóg.</p><p style="text-align: justify;">2. <b>Wyciąg z liści pokrzywy zwyczajnej</b> - wspomaga krążenie żylne</p><p style="text-align: justify;">3. <b>Wyciąg z liści miłorzębu japońskiego</b> - wspomaga krążenie obwodowe</p><p style="text-align: justify;">4. <b>Wyciąg z pączków jarzębu domowego</b> - źródło witaminy C, odpowiedzialnej za funkcjonowanie naczyń krwinośnych</p><p style="text-align: justify;">5. <b>Wyciąg z pączków kasztanowca zwyczajnego</b> - wspomaga funkcjonowanie naczyń włosowatych i krążenie żylne w nogach, pomaga zachować ruchomość i elastyczność stawów</p><p style="text-align: justify;">6. <b>Koncentrat soku borówki czarnej</b> - wspomaga prawidłowe funkcjonowanie oraz zdrowie naczyń żylnych i włosowatych</p><p style="text-align: justify;">7. <b>Wyciąg z liści winorośli właściwej</b> - chroni układ krążenia, wspomaga zdrowie układu krążenia</p><p><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkSbat_i3FmOJ5URVRRS70-wiqrwdeRFs9qrCE9mqs-MVu5Ilb1aD4DS3jfX7avfYMzWPKfQM8-RFYPdYUacXC5dpwEZGwis4Yj5j4wKrLXHmaW_QaLpDNotWWo1Gkw4fpOAH5XJZ8IQI/s1200/DSC_1719.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="suplement diety, obrzeki nog, krazenie zylne," border="0" data-original-height="1200" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkSbat_i3FmOJ5URVRRS70-wiqrwdeRFs9qrCE9mqs-MVu5Ilb1aD4DS3jfX7avfYMzWPKfQM8-RFYPdYUacXC5dpwEZGwis4Yj5j4wKrLXHmaW_QaLpDNotWWo1Gkw4fpOAH5XJZ8IQI/s16000/DSC_1719.png" title="Varivenol shots na obrzeki nog" /></a></div><br /><p><br /></p><p style="text-align: justify;">W opakowaniu mamy 20 ampułek po 10ml i stosujemy jedną dziennie. Można je pić bezpośrednio lub po rozpuszczeniu w wodzie. Kiedy najlepiej używać takiego suplementu diety? Kiedy mamy siedzący tryb życia - szczególnie teraz, przy pracy zdalnej, kiedy musimy spędzać czas siedząc w domu przed komputerem. Lub odwrotnie - kiedy stoimy cały dzień na nogach, dużo chodzimy i pod koniec dnia nasze nogi czują wielki dyskomfort, są opuchnięte i bolą. Również wtedy, gdy mamy po prostu predyspozycje do obrzęków i słabe krążenie w dolnych kończynach. To fajny suplement, aby przynieść naszym obolałym nogom trochę ulgi, zapobiec odkładaniu się wody i wspomóc krążenie żylne. </p><p style="text-align: justify;">Varivenol przyda nam się na wakacje, podczas wyjazdu, kiedy dużo chodzimy i zwiedzamy, a wysokie temperatury powodują odkładanie się wody. Ampułki w walizce nie zajmują dużo miejsca, a mogą przynieść ulgę naszym nogom. </p><p>Mam dla Was niespodziankę! Możecie kupić Varivenol Shots z 10% zniżką wraz z kodem <b><span style="color: red;">BLANKITA10</span></b> w sklepie <a href="http://www.zakupto.eu" target="_blank">zakupto.eu</a> <br />Kod obowiązuje na wszystkie produkty w sklepie :)</p><p><br /></p><p>Dajcie znać, jak radzicie sobie latem z opuchniętymi lub ciężkimi nogami! :)</p>Blankitahttp://www.blogger.com/profile/01099098656329608896noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8362916739195743978.post-69203108465523285982021-04-13T12:25:00.002+02:002021-04-13T12:25:38.714+02:00Wzmocnienie i regeneracja włosów z Kerabione<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoLTgPrfQL-yjUP6bJQFyNcsMCkyyFvMkO-s-5LgLCM6zbTyFN4v1jLqM7HTovmcFvgd9GeZUBd6jedy2yIzZ8hrDFHQfJI9QFO1yomx_FnWIfwQR7AmL3EoJTANDinNgJ9TsvqHUB0KE/s800/DSC_1526.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="suplement diety kerabione, tabletki kerabione" border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoLTgPrfQL-yjUP6bJQFyNcsMCkyyFvMkO-s-5LgLCM6zbTyFN4v1jLqM7HTovmcFvgd9GeZUBd6jedy2yIzZ8hrDFHQfJI9QFO1yomx_FnWIfwQR7AmL3EoJTANDinNgJ9TsvqHUB0KE/s16000/DSC_1526.png" title="aminokwasy i mineraly kerabione" /></a></div><br /><p></p><p style="text-align: justify;">Przychodzę dzisiaj do Was z trzema produktami do włosów marki Kerabione, dzięki którym wzmocnicie i odżywicie swoje włosy, a także pobudzicie ich wzrost. Zainteresowani? No to zapraszam do czytania! :)</p><p><br /></p><p style="text-align: justify;">Z suplementem diety Kerabione spotkałam się po raz pierwszy w tamtym roku, kiedy poszukiwałam tabletek na wzmocnienie włosów. Pokazywałam Wam je w <a href="http://www.blankita.pl/2020/09/nowosci-sierpnia-20.html" target="_blank">nowościach sierpnia</a>. Zrobiłam wtedy research i porównałam ze sobą różne produkty, a ten wydawał mi się najlepszy. Przeszłam wtedy trzymiesięczną kurację, z której byłam bardzo zadowolona!</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgJnl_JFHW37fxafDICTH4WizWv9YOtCadmnO10PvUMURmYTy1nRoGewPF353am8k979ieb05dgDR-snNCCsmvr1bsXL3zvYQQsZYQTot9wVmkMCEhr6ibeC-_VQOhnS37BGh_A1ChdVw/s1200/DSC_1538.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="tabletki na wlosy, kerabione aminokwasy," border="0" data-original-height="1200" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgJnl_JFHW37fxafDICTH4WizWv9YOtCadmnO10PvUMURmYTy1nRoGewPF353am8k979ieb05dgDR-snNCCsmvr1bsXL3zvYQQsZYQTot9wVmkMCEhr6ibeC-_VQOhnS37BGh_A1ChdVw/s16000/DSC_1538.png" title="tabletki kerabione" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Zauważyłam, że włosy przestały mi tak intensywnie wypadać. Było ich dużo mniej na szczotce podczas czesania, czy na sitku przy myciu głowy. Stały się ewidentnie mocniejsze. Na głowie pojawiły się baby hair, które w pewnym momencie odstawały już wszędzie i trudno było je okiełznać :) Zauważyłam także, że włosy zaczęły mi szybciej rosnąć i po trzech miesiącach kuracji urosły o kilka centymetrów. Brzmi idealnie, prawda?</p><p style="text-align: justify;">Co najważniejsze, <a href="https://zakupto.eu/kerabione-witaminy-na-wlosy-i-paznokcie" target="_blank">tabletki Kerabione</a> nie obciążają żołądka. A warto tutaj wspomnieć, że mam delikatny żołądek i zdarzyło mi się, że inny suplement na włosy powodował u mnie bóle i nieprzyjemne wzdęcia. Tutaj nic takiego się nie działo. Dlatego tak bardzo polubiłam ten suplement.</p><p style="text-align: justify;">W tym roku postanowiłam zrobić sobie ponowną kurację z Kerabione, ale uzupełniłam suplementację o szampon oraz o zioła do picia z tej samej serii.</p><p><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinOS4CEoyHJ6UbKDN_rZWcbTHWTkYDhLR4_o1uUJNL3mWq1C6lYcS3DTQ8ws-qH41MvYEt930D5m7iICIn7idJJCv3-jnplCQqstLiDn6jqdVvT38vGTVrtE-ThwMRcc_f9AxDzmESCg8/s800/DSC_1545.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="przeciw wypadaniu wlosow, szampon wzmacniajacy wlosy" border="0" data-original-height="568" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinOS4CEoyHJ6UbKDN_rZWcbTHWTkYDhLR4_o1uUJNL3mWq1C6lYcS3DTQ8ws-qH41MvYEt930D5m7iICIn7idJJCv3-jnplCQqstLiDn6jqdVvT38vGTVrtE-ThwMRcc_f9AxDzmESCg8/s16000/DSC_1545.png" title="szampon kerabione" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><a href="https://zakupto.eu/kerabione-szampon-na-wypadanie-wlosow" target="_blank">Szampon Kerabione</a>
przeznaczony jest do codziennego mycia włosów ze skłonnością do wypadania. Oczyszcza, regeneruje, wzmacnia włosy i skórę głowy.</p><p style="text-align: justify;">W jego składzie znajdziemy substancje przyczyniające się do prawidłowego wzrostu włosa, substancje nawilżające, czy pobudzające wzrost włosów. </p><p style="text-align: justify;">Szampon nie zawiera SLS, ale bardzo dobrze domywa włosy i fajnie się pieni. Pachnie świeżo i ziołowo, a to za sprawą roślinnego składu. Włosy są po nim dobrze oczyszczone, sypkie, lśniące i pachnące. Jest to raczej łagodny szampon, który można stosować na co dzień.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDvHTWAldv1fd8YESTqUQGkFMVNk1cpDKA_pLOuV8GZyNNNEepLjbhHfsryh7Rtopu3erobqmSo4J9XIjFgLeAl5R8F0ny9F2GNDZykfhIAZLF4pz4UKWXpzAN7UUJ1MlZ1gh9fhorYTE/s800/DSC_1563.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="ziola do picia, ziola na wlosy, ziola kerabione" border="0" data-original-height="564" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDvHTWAldv1fd8YESTqUQGkFMVNk1cpDKA_pLOuV8GZyNNNEepLjbhHfsryh7Rtopu3erobqmSo4J9XIjFgLeAl5R8F0ny9F2GNDZykfhIAZLF4pz4UKWXpzAN7UUJ1MlZ1gh9fhorYTE/s16000/DSC_1563.png" title="kerabione infusion" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Natomiast <a href="https://zakupto.eu/kerabione-infusion-herbatka-20-saszetek" target="_blank">Kerabione Infusion</a> to nic innego jak zioła do picia. W saszetkach znajdziemy <b>pokrzywę </b>wzmacniającą włosy, <b>skrzyp polny</b>, zawierający krzemionkę, czyli ważny budulec włosa, <b>konopię</b>, która redukuje stany zapalne i kondycjonuje włosy, <b>nasiona lnu</b>, które przez zawarte kwasy tłuszczowe wzmacniają strukturę skóry, włosów i paznokci, a także <b>kwiat nagietka</b>, który działa antyoksydacyjnie.</p><p style="text-align: justify;">Ta kompozycja ziół została stworzona z myślą o zdrowych włosach, skórze i paznokciach.</p><p style="text-align: justify;">Jeżeli piliście kiedykolwiek zioła, czy to skrzyp polny, pokrzywę, albo czystek, to możecie się domyślać, że herbatka Kerabione Infusion ma właśnie taki specyficzny ziołowy smak i aromat. Ja akurat piję różne zioła i bardzo lubię ich smak, dlatego z chęcią sięgam również po tę mieszankę. </p><p style="text-align: justify;">W środku znajdziemy 20 takich saszetek i pijemy jedną dziennie. Myślę, że to świetny i zdrowy zamiennik herbaty, lub dodatkowy ciepły napój w ciągu dnia. </p><p><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Mam też dla Was bardzo fajną informację - na te i inne produkty w sklepie <a href="https://zakupto.eu/" target="_blank">zakupto.eu</a> macie ode mnie <b>10% zniżki na hasło WIOSNAa0fa</b> Jeżeli macie ochotę zadbać o swoje włosy i wzmocnić je od środka, to warto skorzystać i zrobić sobie taką kurację na wiosnę!</span></p><p><br /></p><p>Znacie produkty do włosów Kerabione? Dbacie o swoje włosy również od środka?</p><p style="text-align: right;">Blankita</p><p><br /></p><p><br /></p>Blankitahttp://www.blogger.com/profile/01099098656329608896noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8362916739195743978.post-55611671608154521932021-01-12T11:23:00.000+01:002021-01-12T11:23:03.369+01:00Prezenty Avon - co kupić dla bliskich?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWCAP-qQkc-flVBHI15y4PBYDrNgbb6UP3nPPWD_2C7Hi61dTX395Dybl08lmAjCzw7aZiGC1t0YtkRK41PrJJr65dmMgslFZ0vIldmFRMj8pe4u6CdbWSwXQErKAtYP6InVuOD9a4Rks/s800/DSC_1204.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWCAP-qQkc-flVBHI15y4PBYDrNgbb6UP3nPPWD_2C7Hi61dTX395Dybl08lmAjCzw7aZiGC1t0YtkRK41PrJJr65dmMgslFZ0vIldmFRMj8pe4u6CdbWSwXQErKAtYP6InVuOD9a4Rks/s16000/DSC_1204.png" /></a></div><br /><div><br /></div><div style="text-align: justify;">Dzisiejszym wpisem chciałam Was trochę zainspirować, co możecie kupić swoim bliskim na prezent. Mamy Nowy Rok, więc przed nami wiele różnych, fajnych okazji do obdarowania naszych bliskich. W tym wpisie przedstawię Wam <a href="https://konsultantka.pl/" target="_blank">kosmetyki Avon</a>, na które warto zwrócić uwagę podczas kosmetycznych zakupów. </div><div><br /></div><h4 style="text-align: left;">Perfumy Avon</h4><div><br /></div><div style="text-align: justify;">Myślę, że perfumy są bardzo często wybierane, jako pomysł na prezent dla bliskiej osoby. Sama lubię je dostawać i obdarowywać nimi bliskich. Z racji, że dobrze znam swoją rodzinę, wiem jakie zapachy lubią i zawsze potrafię wstrzelić się w ich gust. Avon ma bardzo szeroki wachlarz zapachów zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn. Od nas zależy tylko tak naprawdę wybór, a gwarantuję Wam, że jest ogromny. </div><div style="text-align: justify;">Jeśli chodzi o moje sprawdzone zapachy dla kobiet, które bardzo lubię to będzie to z pewnością Rebel - idealny na jesień i zimę, Attraction Sensation - kobiecy i zdecydowany, Eve Truth - kwiatowy i lekki zapach na wiosnę, Eve Alluring, Surreal Utopia, Eve Confodence i wiele innych.</div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhImKqF2TCoAchc1YtPFjKv8FKWsr-T3BptGNXi8FcrTTawOYNsaHGRkXlH8ORLF5JSl6zwHAOW144A4JUu2k8abSSuJRVxjQUo-mvhgVYYjn3NVcR-siz3zuiDMNQV-jW1Z_wZ5RPtEzI/s1200/DSC_1186.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Perfumy Avon, najlepsze perfumy avon" border="0" data-original-height="1200" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhImKqF2TCoAchc1YtPFjKv8FKWsr-T3BptGNXi8FcrTTawOYNsaHGRkXlH8ORLF5JSl6zwHAOW144A4JUu2k8abSSuJRVxjQUo-mvhgVYYjn3NVcR-siz3zuiDMNQV-jW1Z_wZ5RPtEzI/s16000/DSC_1186.png" title="polecane perfumy avon," /></a></div><br /><div><br /></div><h4 style="text-align: left;">Kosmetyki do makijażu</h4><div><br /></div><div style="text-align: justify;">Każdy, kto choć raz przeglądał katalogi Avon wie, że to istne bogactwo kosmetyków kolorowych. Znajdziemy tu praktycznie wszystko, począwszy od podkładów, róży, tuszy do rzęs, czy pomadek do ust. Jeśli chodzi o odcień podkładu, to może być nam ciężko dobrać komuś kolor. Jednak są takie produkty, które możemy kupić w ciemno, jak na przykład tusz do rzęs, czy pomadka w stonowanym kolorze. Takie kosmetyki użyje każdy, niezależnie od tego, jakie ma preferencje.</div><div style="text-align: justify;">Jedną z fajniejszych moim zdaniem serii kosmetyków do makijażu jest seria True Color. Fajnie sprawdzają mi się pomadki do ust, podkład i kredki do oczu. Z serii Power Stay dobrze sprawdza mi się podkład do twarzy, który dosyć dobrze trzyma się na skórze.</div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXdicB8XeoG6uPlMn57GGtL0MZTGnELfngwNEwCr1J8UuIIVmMiGMDpFRC0Tz4uwI2hQkDUdkqErTaOFxhTbfYD5AvUT5gw4ersp5yieQfi-Isf0DXAMoH-ADhFwwC3EWk0m8w9bdp72g/s1200/DSC_1188.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Makijaz Avon" border="0" data-original-height="1200" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXdicB8XeoG6uPlMn57GGtL0MZTGnELfngwNEwCr1J8UuIIVmMiGMDpFRC0Tz4uwI2hQkDUdkqErTaOFxhTbfYD5AvUT5gw4ersp5yieQfi-Isf0DXAMoH-ADhFwwC3EWk0m8w9bdp72g/s16000/DSC_1188.png" title="kosmetyki do makijazu avon" /></a></div><br /><div><br /></div><h4 style="text-align: left;">Pielęgnacja</h4><div><br /></div><div style="text-align: justify;">Jeśli chodzi o wybór kosmetyków pielęgnacyjnych, to warto dobrać je do potrzeb konkretnej skóry. Jeżeli znamy skórę naszych mam, sióstr, mężczyzn, itd. to nie będziemy mieć z tym żadnego problemu. Są oczywiście kosmetyki do pielęgnacji, które będą uniwersalne i zaliczyłabym do nich wszelkie balsamy i masła do ciała, kremy do rąk i stóp, czy szampony i odżywki do włosów. </div><div style="text-align: justify;">Ja stawiam tutaj na masło do ciała Planet Spa Blissfully Nourishing, które pięknie pachnie i mocno nawilża skórę, a także zestaw Encanto Fascinating w skład którego wchodzi 5 produktów - balsam do ciała, mgiełka zapachowa, woda toaletowa, olejek do kąpieli i krem do rąk, a wszystko to o cudownym zapachu kwiatu Jade vine, różowego pieprzu i ciepłego piżma. Wiem, że są też inne zapachy Encanto, jednak ich nie znam, a ten spodobał mi się od razu.</div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhycMZs713bvf6l27mkky3EdlYPgUrwgRpyaAQHw5U3v8lUIxyvarCb3Q36zfQkM1M3H9GGsjrQjzQB1IBQ6ww2O2rhUiH0qnsZWS-doP9Z3QGxczmobu-geWwwArcGIyzlEMe-MAK3cvQ/s1200/DSC_1203.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Avon Encanto" border="0" data-original-height="1200" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhycMZs713bvf6l27mkky3EdlYPgUrwgRpyaAQHw5U3v8lUIxyvarCb3Q36zfQkM1M3H9GGsjrQjzQB1IBQ6ww2O2rhUiH0qnsZWS-doP9Z3QGxczmobu-geWwwArcGIyzlEMe-MAK3cvQ/s16000/DSC_1203.png" title="Encanto avon niebieskie," /></a></div><br /><div><br /></div><div><br /></div><div style="text-align: justify;">Dajcie znać, jakie kosmetyki Avon Wy moglibyście dopisać do tej listy. Jakie kosmetyki według Was byłyby idealne na prezent i na tyle uniwersalne, że przypadłyby do gustu waszym bliskim? :)</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div><br /></div><div style="text-align: right;">Blankita</div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div>Blankitahttp://www.blogger.com/profile/01099098656329608896noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8362916739195743978.post-89303095563870824972020-12-09T19:01:00.000+01:002020-12-09T19:01:17.104+01:00Podocrem - nowość na rynku, specjalistyczne kremy do stóp<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhO0zXQEM88lEBo-fjniY0tn0hI_6rbKA7BUpVZdjsvsW9msKj0j5mlgMW8esx-IknhmEr34Ekb1dMLCxW3HEIpYc9XSJazjTtejoXezA6_H_60vTpB-a0xq-bHfEy0KlKpeI1HS6TtO2U/s800/DSC_1050.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="kremy do stop," border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhO0zXQEM88lEBo-fjniY0tn0hI_6rbKA7BUpVZdjsvsW9msKj0j5mlgMW8esx-IknhmEr34Ekb1dMLCxW3HEIpYc9XSJazjTtejoXezA6_H_60vTpB-a0xq-bHfEy0KlKpeI1HS6TtO2U/s16000/DSC_1050.png" title="Podocrem" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Przychodzę dzisiaj do Was z recenzją dwóch kremów do stóp marki Podocrem. Jest to marka produkowana przez polską firmę Farmapol, a ich produkty dostaniecie w aptekach i drogeriach.<br />Warto zaznaczyć, że jest to nowość na rynku, a w ofercie marki dostępnych jest 6 różnych kremów do stóp, przeznaczonych do skóry z różnymi potrzebami i problemami.</p><p><br /></p><h4 style="text-align: center;">Podocrem Rapid</h4><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHBcRdBS44PpHDbVExCkL7e1jJg_IIt85J-atT7X-TssJ6f6iSgoBj4JMcout_J-WuH6DECGoDO7wJNlYvjtQmhdz9JHwYVqsiFN9m0_JNbqW_wpHZzaplUjnWh7qsP6KgoQwgYiCWYEQ/s800/DSC_1078.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="krem do stop" border="0" data-original-height="599" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHBcRdBS44PpHDbVExCkL7e1jJg_IIt85J-atT7X-TssJ6f6iSgoBj4JMcout_J-WuH6DECGoDO7wJNlYvjtQmhdz9JHwYVqsiFN9m0_JNbqW_wpHZzaplUjnWh7qsP6KgoQwgYiCWYEQ/s16000/DSC_1078.png" title="podocrem rapid" /></a></div><div style="text-align: center;"><span style="text-align: justify;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="text-align: justify;">To krem do ekspresowej regeneracji skóry stóp. Przeznaczony do zadań specjalnych, do skóry wymagającej intensywnej i jak najszybszej regeneracji. Idealny dla osób aktywnych, sportowców, tancerzy, czy podróżników. Sprawdza się tam, gdzie skóra narażona jest na uszkodzenia - otarcia, odciski, czy nadmierne pocenie. Krem Rapid przyspiesza regenerację drobnych ranek, obtarć, odcisków. A efekt natłuszczenia skóry zabezpiecza przed kolejnymi otarciami.</span></div><div style="text-align: justify;">W składzie kremu Rapid znajdziemy mocznik, olejek awokado, ekstrakt z rokitnika, ekstrakt z alg morskich, czy alantoinę. </div><p></p><div style="text-align: justify;">Krem jest bardzo treściwy i tłusty, co można wnioskować po jego bogatym składzie. Ma intensywnie żółty kolor dzięki obecności rokitnika i mocno zbitą konsystencję. Mimo to, łatwo go rozsmarować na skórze, bo pod wpływem ciepła rąk zamienia się w fajną oleistą powłokę</div><div><div style="text-align: justify;">Bardzo dobrze nawilża i natłuszcza skórę, pozostawiając lekki film. Nie trzeba przesadzać z ilością, bo odrobina wystarczy, by nawilżyć stopy. To bardzo mocny i treściwy krem!</div><p><br /></p><h4 style="text-align: center;">Podocrem Deo</h4><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSLVeAJ6oVS9FuZifcgswAtPj59GzLvgptUUGoBHDFV303TDHGq6SQUcfV0HF7macieSPyCIvriDg-IMkWL1NOrTM_0Fyck6h9_X1MY1F0soDXBsxMjpH3Vhly1gGuDYkKFxXXKz_5384/s800/DSC_1058.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="krem do stop," border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSLVeAJ6oVS9FuZifcgswAtPj59GzLvgptUUGoBHDFV303TDHGq6SQUcfV0HF7macieSPyCIvriDg-IMkWL1NOrTM_0Fyck6h9_X1MY1F0soDXBsxMjpH3Vhly1gGuDYkKFxXXKz_5384/s16000/DSC_1058.png" title="Podocream deo," /></a></div><br /><div style="text-align: justify;">To krem zwalczający problem nadmiernej potliwości stóp oraz przykrego zapachu. Posiada silne właściwości dezodorujące i odświeżające. Ma również działanie bakteriobójcze, hamuje wydzielanie związków lotnych o nieprzyjemnej woni. Krem Deo ma działanie pielęgnujące i wygładzające.<br />W jego składzie znajdziemy ekstrakt z szałwii, mocznik, ekstrakt z aloesu, olejek awokado, cynk organiczny, tlenek cynku, czy glicerynę.</div><div style="text-align: justify;"><br />Krem Deo również ma treściwą i zbitą konsystencję i podobnie jak poprzednik świetnie rozsmarowuje się na skórze, pozostawiając lekko tłustą powłoczkę. Użyty w odpowiedniej ilości sprawi, że wszystko ładnie się wchłonie. Myślę, że szczególnie teraz zimą warto zainwestować w taki dezodorujący krem, który zwalcza przykre zapachy. Noszenie ciężkich i ocieplanych butów nie sprzyja naszym stopom, a szczególnie ich zapachowi po całym dniu. Taki krem będzie nie tylko świetnym sprzymierzeńcem w walce z popękanymi piętami, ale także ochroni nas w ciągu dnia i da poczucie większej pewności siebie.</div><div style="text-align: justify;"><br /><p style="text-align: justify;">Cała seria kremów Podocrem składa się aż z 6 różnych wariantów, a oprócz dwóch wymienionych przeze mnie znajdziecie również wersje Care, Care Forte, Sensitive oraz Protect.</p><p style="text-align: justify;">Która z nich wydaje się najlepsza dla Ciebie? :)</p></div></div>Blankitahttp://www.blogger.com/profile/01099098656329608896noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8362916739195743978.post-52591685265765332232020-11-07T18:48:00.001+01:002020-11-07T18:48:54.489+01:003 mini recenzje - zużyte kosmetyki<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWhFt8jVqOPYEXsvc4ZEADzq_4o5A639s736p9QZsU8LwENKkNhSIgsf4XQO6-9-8RGkfnqOldiGW_LtpJehWPUtek4KQ9Udwu7peUrcqLE-CJ-ngKYHjKdnzvKKu-COz_5qxjNwTXBDg/s800/P1050414.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="bielenda vegan muesli, tonik gift of nature, hydro esencja bielenda" border="0" data-original-height="534" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWhFt8jVqOPYEXsvc4ZEADzq_4o5A639s736p9QZsU8LwENKkNhSIgsf4XQO6-9-8RGkfnqOldiGW_LtpJehWPUtek4KQ9Udwu7peUrcqLE-CJ-ngKYHjKdnzvKKu-COz_5qxjNwTXBDg/s16000/P1050414.png" title="gift of nature, bielenda" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Zapraszam Was dzisiaj na krótki wpis o kosmetykach, które udało mi się zużyć do samego końca i warto powiedzieć o nich coś więcej, niż tylko to, że były poprawne. Będą to 3 szybkie recenzje, po których dowiecie się, czy warto postawić na dany kosmetyk. No to zapraszam :)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: center;">Bielenda Fresh Juice - hydro esencja nawilżająca</h4><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLwf33ZoszmLPIxw49e8BzsCJ58VWJnOgH_KgHf6a4Ib_rRr08F9a9dwGr1N0eIdSQCnCoklEx5bpAWsEx4wEugLR57rBuaNZv2V3HgxSkjYF14wHvEb5F2qlrkbX7mYBSx2FZQuyCmWI/s1199/P1050391.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Bielenda hydro esencja" border="0" data-original-height="1199" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLwf33ZoszmLPIxw49e8BzsCJ58VWJnOgH_KgHf6a4Ib_rRr08F9a9dwGr1N0eIdSQCnCoklEx5bpAWsEx4wEugLR57rBuaNZv2V3HgxSkjYF14wHvEb5F2qlrkbX7mYBSx2FZQuyCmWI/s16000/P1050391.png" title="Bielenda Fresh Juice" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">To jeden z tych kosmetyków, które zużywają się baaardzo długo. Do aplikacji na całą twarz wystarczyło zaledwie kilka kropel, a że esencja zawiera aż 100ml produktu, okazała się naprawdę wydajna! </p><p style="text-align: justify;">Bardzo dobrze nawilżała skórę i świetnie podbijała nawilżenie każdego kremu. Nie stosowałam jej nigdy solo, a zawsze z dodatkowym nawilżeniem właśnie w postaci kremu. Bardzo ją polubiłam za działanie i za zapach, a jej pełną recenzję możecie znaleźć już na blogu - <a href="http://www.blankita.pl/2020/06/bielenda-fresh-juice-wersja-nawilzajaca.html" target="_blank">Bielenda Fresh Juice</a>.</p><p><br /></p><h4 style="text-align: center;">Gift of Nature - tonizująca mgiełka do twarzy</h4><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgw0O_2_Vxlm7g5jjgKnYpNV0eaUcM6t7mJYgU_nL2DZ32dKHHwMGipqXehuCGKp-E9f5dkRHgh3u_2uxRXdmzB-h9pXb7ovOiMVSICXu81Nme14qa_1alO_IfqwFKEJXxDuvhW38KXn-I/s1199/P1050388.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1199" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgw0O_2_Vxlm7g5jjgKnYpNV0eaUcM6t7mJYgU_nL2DZ32dKHHwMGipqXehuCGKp-E9f5dkRHgh3u_2uxRXdmzB-h9pXb7ovOiMVSICXu81Nme14qa_1alO_IfqwFKEJXxDuvhW38KXn-I/s16000/P1050388.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Moja wersja toniku Gift of Nature to ta do cery suchej. Na opakowaniu możemy przeczytać, że produkt zawiera aż 99% składników pochodzenia naturalnego, a bazą jest tutaj hydrolat jaśminowy. No i myślę, że to już powinno dać mi do myślenia przed włożeniem go do koszyka. Na mnie hydrolaty po prostu nie działają. Nie widzę po ich stosowaniu żadnej różnicy w mojej skórze, nie odczuwam też dawki lekkiego nawilżenia, ani ukojenia skóry. I tak też było w przypadku tego toniku. Na mojej skórze nie robił absolutnie nic oprócz tego, że ładnie pachniał podczas aplikacji, co zresztą za chwilę mijało, bo przecież kładłam na skórę kolejne kosmetyki. Zużyłam go bardzo szybko, bo pryskałam buzię obficie, ale nawet to nie przynosiło żadnych rezultatów. Niestety nie wrócę do niego, ani nie skuszę się na żaden tonik na bazie hydrolatu.</p><p><br /></p><h4 style="text-align: center;">Bielenda Vegan Muesli - krem nawilżający</h4><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnvH5JEeFdtrPVu19xBv0QIaADBOudcYt0SupySDmeutHmyP2drRxbJHMAnQDzuP4_r34k1mmVOsvrJLgzyrncbm4j4S0GF5LuQ2AbtgnleOfXNzxrn4E5cY-sBsx1bmWur3lYe0YyOKI/s1199/P1050392.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="krem bielenda owies" border="0" data-original-height="1199" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnvH5JEeFdtrPVu19xBv0QIaADBOudcYt0SupySDmeutHmyP2drRxbJHMAnQDzuP4_r34k1mmVOsvrJLgzyrncbm4j4S0GF5LuQ2AbtgnleOfXNzxrn4E5cY-sBsx1bmWur3lYe0YyOKI/s16000/P1050392.png" title="Bielenda vegan muesli" /></a></div><br /><p><span style="text-align: justify;">Kremy do twarzy z Bielendy zawsze świetnie się u mnie spisują. W ogóle, gdybym miała używać do końca życia tylko jednej marki kremów do twarzy, to byłaby to właśnie Bielenda. Jeszcze chyba żaden ich kosmetyk mnie nie rozczarował. Oczywiście ten dobrany odpowiednio do potrzeb mojej skóry. </span></p><p style="text-align: justify;">Z kremu z owsem byłam również bardzo zadowolona. Podobał mi się jego zapach i lekka konsystencja, która w mig się wchłaniała, a przy okazji krem potrafił świetnie nawilżyć skórę. Krem dawał takie nawilżenie, jakie lubię najbardziej, czyli to dogłębne, a nie tylko na wierzchniej warstwie skóry. Wiecie o co mi chodzi? Często można dostać go w promocji, a ja z pewnością kupię kolejne opakowanie!</p><p>Znacie któryś z przedstawionych tu kosmetyków? </p><p style="text-align: right;">Blankita</p><p><br /></p><p><br /></p>Blankitahttp://www.blogger.com/profile/01099098656329608896noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8362916739195743978.post-23879674662298146892020-09-04T16:54:00.001+02:002020-09-04T17:12:16.891+02:00Nowości Sierpnia '20<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLI1U8eVVDSMa2gxnbtvsBZlQIjiS32GRvaZzhdCvkpi2BZc6F7I1LIsayGfEZqcMCyHMQm-7zdFYOBFD-1Iy8RQR7dOocFfZwEbmJmVc07APk50bXvDUkOK-5fqlYDOhlEOd0DepCfNQ/s800/P1050061uciete.png" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLI1U8eVVDSMa2gxnbtvsBZlQIjiS32GRvaZzhdCvkpi2BZc6F7I1LIsayGfEZqcMCyHMQm-7zdFYOBFD-1Iy8RQR7dOocFfZwEbmJmVc07APk50bXvDUkOK-5fqlYDOhlEOd0DepCfNQ/s16000/P1050061uciete.png" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Przez ostatni czas nie kupowałam zbyt dużo produktów kosmetycznych i jeśli pamiętacie, to ostatnie nowości pojawiły się na blogu w styczniu, wow! (wpis tutaj - <a href="http://www.blankita.pl/2020/01/nowosci-stycznia-20.html" target="_blank">Nowości Stycznia</a>). Oznacza to, że kosmetyki starczają mi naprawdę na długi czas, lub kupiłam zaledwie jeden lub dwa produkty, z których nie było sensu robić całego wpisu na blog. Zresztą okres domowej kwarantanny i duże zapasy skutecznie zniechęciły mnie do odwiedzania drogerii i robienia zakupów.</p><p style="text-align: justify;">W sierpniu jednak skusiłam się na kilka produktów, korzystając głównie z promocji. Nie ma ich dużo, ale myślę, że to naprawdę same perełki!</p><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6JKIHFan2SiZwe85z9ZWSfeovft2pRoHeqfYDaIL_hpTpUXk57-IaKglhHUybxRMTyBaqiZNWWBQo0My5z4a4Ftswc4RjMukiaRQUyTsZPkTZkTn1UfgtK98OKWnYzF81ERAxQetL9J4/s800/P1050055p.png" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6JKIHFan2SiZwe85z9ZWSfeovft2pRoHeqfYDaIL_hpTpUXk57-IaKglhHUybxRMTyBaqiZNWWBQo0My5z4a4Ftswc4RjMukiaRQUyTsZPkTZkTn1UfgtK98OKWnYzF81ERAxQetL9J4/s16000/P1050055p.png" /></a></div><p><br /></p><p style="text-align: justify;">Już nie pamiętam od jak dawna kupuję <b>podkład mineralny Lily Lolo</b>, ale z pewnością już kilka lat. Gdy się kończy, kupuję kolejne opakowanie. Lubię to, jak wygląda na twarzy, jego lekkie krycie, możliwość budowania na skórze oraz niesamowitą wydajność. Plusem jej tutaj SPF15 i to, że produkt jest naturalny. Kupiłam oczywiście na promocji i myślę, że warto na nie polować, bo w standardowej cenie podkład kosztuje ponad 80zł. Mój odcień to Blondie.</p><p><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWf4ZEKuhb5c6dhsE0GL0NmVO2LK8NQJkQ4pp_woHjL83w5iaHAkvv1qIdveQ1qk7NPZraI0G4jKM-is0UWvXbC6WTCHeU87OQIUPt8v-GuJUi5zaCld1N58cyHFo-gRAnI3FjFPQtunk/s1065/P1050047.png" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1065" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWf4ZEKuhb5c6dhsE0GL0NmVO2LK8NQJkQ4pp_woHjL83w5iaHAkvv1qIdveQ1qk7NPZraI0G4jKM-is0UWvXbC6WTCHeU87OQIUPt8v-GuJUi5zaCld1N58cyHFo-gRAnI3FjFPQtunk/s16000/P1050047.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">W lipcu postanowiłam bardziej zadbać o swoje włosy, bo zauważyłam, że są w gorszej kondycji. Sporo ich zostawało na szczotce i wypadały podczas mycia. Dlatego w drogerii Hebe skusiłam się na <b>wcierkę Sattva z szafranem i cynamonem</b>, przeznaczoną do skóry głowy. Jest to produkt w formie sprayu, który dzięki wyjątkowym składnikom, takim jak aloes, cynamon, szafran, bazylia i zioła ajurwedyjskie ma wzmacniać włosy. Wcierka ma ziołowy zapach, w którym dominuje cynamon i według mnie jest bardzo przyjemny. </p><p style="text-align: justify;">Dodatkowo, do swojej kuracji wzmacniającej włosy postawiłam włączyć suplementację. Spędziłam sporo czasu na porównywaniu różnych kapsułek i mój wybór padł na <b>Kerabione</b>. Jedno opakowanie zawiera 60 tabletek i ma starczać na miesiąc pełnej kuracji. Za kilka dni kończę pierwsze opakowanie i w zapasach mam już drugie. Co najważniejsze - nie odczuwam żadnych skutków ubocznych podczas zażywania Kerabione, a miałam już tabletki na włosy, po których bolał mnie żołądek. Zaważyło to na tym, że chętnie po nie sięgam i przedłużam kurację tymi samymi kapsułkami we wrześniu.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOtt6NpRtpDcJ_ElEF0hxOLCYvNwX5-Q2E1jXTuMgRvHl_0isqnUdEJr2b8aVSAiyPG9gvsRrmBi0Y4wVv1s2Tbx63UuBSAE0scDmb3fOsX2Eczsd9iAl5z8LyTjx89GGrZyRaaXs5QDk/s1065/P1050028.png" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1065" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOtt6NpRtpDcJ_ElEF0hxOLCYvNwX5-Q2E1jXTuMgRvHl_0isqnUdEJr2b8aVSAiyPG9gvsRrmBi0Y4wVv1s2Tbx63UuBSAE0scDmb3fOsX2Eczsd9iAl5z8LyTjx89GGrZyRaaXs5QDk/s16000/P1050028.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Jeśli chodzi natomiast o kosmetyki do pielęgnacji twarzy, to skusiłam się na trzy produkty. Pierwszy z nich to <b>krem Bielenda Vegan Muesli</b> w wersji nawilżającej (jest też wersja matująca). Ostatnio cały czas widuję go na Instagramie i też miałam ogromną ochotę wypróbować. Jestem z niego bardzo zadowolona, bo nawilżenie jest na wysokim poziomie, takie jak lubię! Krem nawilża dogłębnie, a jednocześnie szybko się wchłania nie pozostawiając tłustej warstwy.</p><p style="text-align: justify;">Drugą rzeczą jest <b>tonik Gift of Nature do cery suchej</b>. Ma on 99% składników pochodzenia naturalnego i oparty jest na hydrolacie jaśminowym. Ma zatem bardzo ładny zapach i przyjemny aplikator w formie mgiełki, co znacznie ułatwia używanie. Nie przywraca jednak ukojenia skórze po myciu, skóra nadal jest ściągnięta, więc nie sięgnę po niego więcej. Miałam już toniki, które działały znacznie lepiej. Ten mnie niestety nie zachwycił niczym szczególnym. Ot taki przeciętniaczek. A miałam wobec niego duże oczekiwania, bo wiele dziewczyn chwaliło go na Instagramie.</p><p style="text-align: justify;">Marki <b>Revox</b> nie miałam jeszcze okazji poznać, a że była fajna promocja na ich produkty, postanowiłam spróbować. Z tego co pamiętam w ich ofercie był kwas hialuronowy, witamina C, kwas salicylowy, serum z kofeiną pod oczy, czy właśnie <b>peptydy</b> na które się skusiłam. Jest to 10% serum peptydowe przeznaczone do skóry, która traci jędrność i elastyczność. Peptydy to budulec skóry, który uruchamia produkcję kolagenu i elastyny. Serum stosuje się rano i wieczorem w ilości kilku kropli na całą twarz. Zauważyłam, że przynosi fajną dawkę nawilżenia dla skóry i z chęcią po nie sięgam!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4iapaTHRqQV2iPuKGUIuRpVyoV-9Xiiem7WVI9WgfT2qbzrvvnxgKNp5H5X4zfgxnXT2f8j5LItbkX_3uRhLlY6WmqZu6iusvY3DNG-R5K0Q1GY9YWOkWRQB061ySfLDU1VovMHan7tw/s800/P1050066.png" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="perfumy bi es absolue flowers" border="0" data-original-height="601" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4iapaTHRqQV2iPuKGUIuRpVyoV-9Xiiem7WVI9WgfT2qbzrvvnxgKNp5H5X4zfgxnXT2f8j5LItbkX_3uRhLlY6WmqZu6iusvY3DNG-R5K0Q1GY9YWOkWRQB061ySfLDU1VovMHan7tw/s16000/P1050066.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Na koniec zostawiłam perfumy <b>Bi es</b>, które dorwałam w Biedronce. Lubię sobie sprawdzać zapachy, a ten bardzo przypadł mi do gustu. Był niedrogi, więc wzięłam opakowanie i w sumie nie żałuję. Zapach <b>Absolue Flowers</b> jest idealny na lato! Świeży, owocowy, lekko kwiatowy, taki orzeźwiający. Nie jest to oczywiście zapach, który zostanie z nami cały dzień, bo dosyć szybko się ulatnia, ale za taką cenę nie gra roli, że użyję go ponownie w ciągu dnia do odświeżenia się. Szczególnie podczas ostatnich upałów. Myślę, że to fajny dzienniaczek do damskiej torebki. Jego nuty zapachowe to różowy pieprz, kiwi, rabarbar, jaśmin, cyklamen, arbuz, białe piżmo, drzewo sandałowe i drzewo cytrynowe.</p><p><br /></p><p>Jak tam Wasze wakacyjne nowości? Jestem ciekawa, czy też w czasie tej domowej kwarantanny kupowałyście mniej? Czy może buszowałyście jednak po sklepach online? </p><p style="text-align: right;">Blankita</p><p><br /></p><p><br /></p>Blankitahttp://www.blogger.com/profile/01099098656329608896noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8362916739195743978.post-2750107806654607482020-06-03T16:04:00.000+02:002020-06-03T16:04:14.594+02:00Bielenda, Fresh Juice | wersja nawilżająca<div style="text-align: justify;">
Kosmetyki Bielendy z serii Fresh Juice zawitały do sprzedaży już w tamtym roku, więc całkiem możliwe, że kojarzycie te soczyście owocowe opakowania. Nie powiem, mnie najbardziej przyciągnęła właśnie ta zewnętrzna otoczka, ale środek również jest bardzo przyjemny!<br />
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2EHvjFfIp8qduO02UHRhK8_bMNqaTfBKox28HqMiDlQzJY3r3NiFiHqTWKrA6HiFp2D1AhoioT-ABFV3Ohm9HUjIMnfTW_A8V7dopYw3FuYL-rXZM9HaJI5VT_4NbJuO7AUR9x2ABF-A/s1600/DSC_0655.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="hydro esencja bielenda, kosmetyki fresh juice, hydro esencja, esencja do twarzy" border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2EHvjFfIp8qduO02UHRhK8_bMNqaTfBKox28HqMiDlQzJY3r3NiFiHqTWKrA6HiFp2D1AhoioT-ABFV3Ohm9HUjIMnfTW_A8V7dopYw3FuYL-rXZM9HaJI5VT_4NbJuO7AUR9x2ABF-A/s1600/DSC_0655.jpg" title="bielenda fresh juice" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
W drogeriach dostępne są trzy warianty kosmetyków z serii Fresh Juice:</div>
<div style="text-align: justify;">
- <b>nawilżająca</b> - z sokiem z pomarańczy, dla cer suchych i wrażliwych</div>
<div style="text-align: justify;">
- <b>detoksykująca</b> - z sokiem z limonki, dla cer tłustych i mieszanych</div>
<div style="text-align: justify;">
- <b>rozświetlająca</b> - z sokiem z ananasa, dla cer pozbawionych blasku</div>
<div style="text-align: justify;">
I w każdej z tych serii znajdziemy krem do twarzy, płyn micelarny, hydro - esencję oraz żel do mycia twarzy. Ja skusiłam się wyłącznie na dwa produkty.</div>
<br />
<br />
<h4>
BIELENDA FRESH JUICE, HYDRO - ESENCJA NAWILŻAJĄCA</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgz27GZ9fwVmuU4vrMcsJa8_wxqx8tWk3_VzYVb3jCNGlgeRmmfObAkZgYSmtE9C9ehBd9BoQAtxsF3ylDZjsw_MeZkxY3z0oBb6lxUg1gnoTsDbpnYd7MQ4zado7-ZYH_FprChk4OURAg/s1600/DSC_0653.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="kosmetyki bielenda, fresh juice bielenda, kwas hialuronowy bielenda, hydro esencja nawilzajaca" border="0" data-original-height="1200" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgz27GZ9fwVmuU4vrMcsJa8_wxqx8tWk3_VzYVb3jCNGlgeRmmfObAkZgYSmtE9C9ehBd9BoQAtxsF3ylDZjsw_MeZkxY3z0oBb6lxUg1gnoTsDbpnYd7MQ4zado7-ZYH_FprChk4OURAg/s1600/DSC_0653.jpg" title="hydro esencja bielenda" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Zacznijmy może od tego czym tak naprawdę jest hydro - esencja? To produkt o lekkiej żelowej konsystencji, który może nam służyć jako tonik i serum w jednym. Ma piękny pomarańczowy zapach i formułę, która wchłania się w ekspresowym tempie. Nie pozostawia na skórze nieprzyjemnego filmu, ani klejącej się warstwy, wchłania się w całości. Wystarczy kilka kropel produktu, aby wsmarować go w całą twarz, co czyni go bardzo wydajnym.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Przede wszystkim daje poczucie nawilżenia i ukojenia skóry po oczyszczaniu i jest świetnym wstępem do dalszej pielęgnacji w postaci kremu. Dla mojej wymagającej skóry samodzielnie nie daje rady, ale podbija poziom nawilżenia skóry. Stosuję zarówno rano jak i wieczorem. Zauważyłam, że przy użyciu hydro - esencji moja skóra jest dużo lepiej nawilżona, niż przy użyciu samego kremu.</div>
<br />
<br />
<br />
<h4>
BIELENDA FRESH JUICE, KREM BOOSTER NAWILŻAJĄCY</h4>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhydA6vHx8Dvns-Gbh9gmIJUBGO3_XxZjcbOYw31QhJyaXW48osor_kpd-2zzUT41pr0-yHL5cALSuH0k5WekB1wKLd6fjGixMRf-OscPMiUq7xvd1UZZ3mH0YTPYI_4EZOaZSsQGtm56M/s1600/DSC_0666.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="krem do twarzy, krem nawilzajacy, krem fresh juice, krem bielenda, krem z kwasem hialuronowym, lekki krem" border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhydA6vHx8Dvns-Gbh9gmIJUBGO3_XxZjcbOYw31QhJyaXW48osor_kpd-2zzUT41pr0-yHL5cALSuH0k5WekB1wKLd6fjGixMRf-OscPMiUq7xvd1UZZ3mH0YTPYI_4EZOaZSsQGtm56M/s1600/DSC_0666.jpg" title="Bielenda krem booster" /></a></div>
<br />
<br />
Krem z serii Fresh Juice również ma lekką konsystencję, nieco żelową i pół transparentny kolor. W zapachu podobnie jak w hydro - esencji można doszukać się świeżych pomarańczy. Jego nawilżenie jest na dobrym poziomie, a razem z esencją tworzą świetny duet.</div>
<div style="text-align: justify;">
Tutaj również możemy liczyć na to, że krem booster wchłonie się niemal od razu, a skóra pozostanie przyjemnie nawilżona i miękka.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Krem wykazuje działania antyoksydacyjne i chroni ją przed zanieczyszczeniami. Tego oczywiście nie można zweryfikować gołym okiem, ale wierzę, że skóra odwdzięcza się z czasem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podsumowując, kosmetyki Bielendy z serii Fresh Juice w wersji nawilżającej będą fajną opcją na lato, bo są lekkie, nieobciążające skóry, pachną rześką pomarańczą i przede wszystkim dają optymalny poziom nawilżenia skóry. Zarówno hydro esencja, jak i krem booster zawierają kwas hialuronowy, sok z pomarańczy i bioaktywną wodę cytrusową, co sprawi, że nasza skóra będzie nawilżona, wygładzona i wzmocniona!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Znacie serię produktów Fresh Juice? Którą z nich miałyście okazję wypróbować?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
Blankita</div>
<br />Blankitahttp://www.blogger.com/profile/01099098656329608896noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8362916739195743978.post-49098917095400063002020-03-31T16:54:00.000+02:002020-04-09T16:14:28.865+02:00HerStory oraz Matte Legend, czyli nowości Avon<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgv4HVdvq6rLTyvwlA9Fif9KHAI7LsJqItAPq9xk7oppesnHMT0FG7kcTlpljRm1Sv4-fuJolCkZzN0XpCnZf9q3NqiskzcXhCOtiVixUCXYOVZnbpJWRnmKeJ9FboFuqfcD_WtLrQpZh0/s1600/P1030797.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="perfumy herstory, perfumy avon, woda perfumowana avon, zapach, perfumy agnieszka dygant, agnieszka dygant avon" border="0" data-original-height="543" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgv4HVdvq6rLTyvwlA9Fif9KHAI7LsJqItAPq9xk7oppesnHMT0FG7kcTlpljRm1Sv4-fuJolCkZzN0XpCnZf9q3NqiskzcXhCOtiVixUCXYOVZnbpJWRnmKeJ9FboFuqfcD_WtLrQpZh0/s1600/P1030797.png" title="her story avon" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Nie wiem, czy śledzicie na bieżąco nowinki kosmetyczne i sprawdzacie co właśnie pojawiło się w sprzedaży? Jeśli nie, to chcę Wam dzisiaj pokazać dwie fajne nowości, które mogliśmy niedawno zobaczyć w katalogu Avon. Mowa tutaj o wodzie perfumowanej HerStory oraz o pomadkach do ust Matte Legend.</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguKjOzEm1Q6hVaZm-d4YFp5q36FiQeKd9CIuAMMx57i2ngYr5TlNlMXqZR-B66K2h4SGrUnjh2755yC9_SLXta-Q5ueMIMAXGTkiIHr4A1aAWnWy7W-fI9yq_xZF86Ciya9eS1wVhXxSw/s1600/P1030800a.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="woda toaletowa, perfumy, avon, agnieszka dygant avon, herstory, zapach avon, perfumy avon" border="0" data-original-height="708" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguKjOzEm1Q6hVaZm-d4YFp5q36FiQeKd9CIuAMMx57i2ngYr5TlNlMXqZR-B66K2h4SGrUnjh2755yC9_SLXta-Q5ueMIMAXGTkiIHr4A1aAWnWy7W-fI9yq_xZF86Ciya9eS1wVhXxSw/s1600/P1030800a.png" title="perfumy avon herstory" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Myślę, że <a href="https://fmprodukty.pl/her-story-avon" target="_blank">perfumy HerStory</a> możecie kojarzyć chociażby z telewizji, gdzie pojawiają się reklamy z Agnieszką Dygant. To właśnie jej nazwiskiem sygnowany jest najnowszy zapach Avon. HerStory został stworzony jako zapach dla przebojowych kobiet, które podążają za swoimi marzeniami. Ma on stać się impulsem do stworzenia własnej, pięknej historii.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W kompozycji perfum HerStory znajdziemy różowy pieprz, kwiat irysa i paczuli. Niewiele, ale na tyle ciekawie, że zapach przykuwa uwagę i chce się po niego sięgać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pierwsze niuchnięcie flakonu nie wywołuje ekscytacji, a nawet bym rzekła, że zapach może wydawać się przeciętny. Wszystko jednak rozgrywa się na skórze, bo po spryskaniu ciała, zapach pięknie się na nim roznosi. Mocno się zmienia i ewoluuje. Z nudnego i przeciętnego zapachu zmienia się w elegancki, kwiatowy i intrygujący. Nie jest to zapach rześki, ale też nie przytłaczający. Myślę, że na wiosnę idealny! Trwałość - całkiem dobra. Zresztą mam wiele zapachów od Avon i każdy z nich długo się utrzymuje, szczególnie na ubraniach.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQskdsklYAhGyBctbL-U7vSis5hkeQr9Iq0ipWqPV3mRoBlO1arIZw4Qmv7c2hy0JxbRYmyRR1xZoEsxXsQBMbHznqoOh4RSkTeLzXllUBRpq8XtNXrAn-pbKrmBjn2hh6V4tpPPVydRg/s1600/P1030799.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="perfumy avon, herstory, agnieszka dygant avon, woda perfumowana avon, zapachy avon" border="0" data-original-height="1236" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQskdsklYAhGyBctbL-U7vSis5hkeQr9Iq0ipWqPV3mRoBlO1arIZw4Qmv7c2hy0JxbRYmyRR1xZoEsxXsQBMbHznqoOh4RSkTeLzXllUBRpq8XtNXrAn-pbKrmBjn2hh6V4tpPPVydRg/s1600/P1030799.png" title="zapach avon herstory" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Drugą nowością, o której Wam opowiem są matowe pomadki do ust z serii <a href="https://fmprodukty.pl/matte-legend-Avon" target="_blank">Matte Legend</a>. I to, co pierwsze rzuca się w oczy, to oczywiście ich kształt. Nie jest on typowy, do jakich przywykliśmy, ale geometryczny! Dzięki specjalnemu kształtowi i zaostrzonych brzegach pomadka ma zapewniać super precyzyjną aplikację, nawet na brzegach ust, bez konieczności użycia konturówki.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSfbNW00cdMNqlT86jMlTCccfW6qauEHKSvjkZ7yatZkyhwmLVYtzLWS3q8x9C-6mJuVCF2He7C0cx-OdgEXJKVT3S33h8mSs4jah28yvhBzAGQkQL4akxyyc5pd1rhunzXPVzVlBwbr4/s1600/P1030818.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="matowa pomadka avon, czerwona pomadka avon, geometryczna pomadka, matte legend legendary, " border="0" data-original-height="708" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSfbNW00cdMNqlT86jMlTCccfW6qauEHKSvjkZ7yatZkyhwmLVYtzLWS3q8x9C-6mJuVCF2He7C0cx-OdgEXJKVT3S33h8mSs4jah28yvhBzAGQkQL4akxyyc5pd1rhunzXPVzVlBwbr4/s1600/P1030818.png" title="matte legend avon" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W katalogu Avon znajdziemy 11 różnych odcieni, a ja wybrałam dla siebie <b>Legendary</b>, czyli mocną, intensywną czerwień. Kolor jest naprawdę bardzo ładny, ale też odważny i zapewne nie na co dzień. W sumie zależy to od naszych preferencji :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli chodzi o jakość pomadki, to do plusów mogę zaliczyć to, iż praktycznie w ogóle nie czuć jej na ustach. Nie zastyga na nich, nie wysusza i nie jest to mocny mat, ale taki pół satynowy. Na ustach jest cały czas kremowa, co ma niestety wpływ na jej trwałość. Ściera się podczas posiłku, ale jeśli się od niego powstrzymamy, to wytrzyma znacznie dłużej.</div>
<br />
<div style="text-align: right;">
Blankita</div>
<br />
<br />Blankitahttp://www.blogger.com/profile/01099098656329608896noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8362916739195743978.post-24061636530745790702020-03-05T19:02:00.000+01:002020-03-05T19:06:21.382+01:003 fajne toniki dla suchej skóry<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2nfma7FaVOt4disWK58dQLa2oRw-OxOLqgBiUXcZIXM0YbLFw_11FwtyJFSbfJmsmuANKU8KKYsl2j8dJZTlB-Oetl8Q1zcIYDSTsFWaZjz3vFGWQPDYcVI0_EBCZJhG3aU4WOhYlAcI/s1600/P1030794s.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="najlepsze toniki, sucha skora, dla suchej skory, mgielki nawilzajace, spray tonik, toniki," border="0" data-original-height="543" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2nfma7FaVOt4disWK58dQLa2oRw-OxOLqgBiUXcZIXM0YbLFw_11FwtyJFSbfJmsmuANKU8KKYsl2j8dJZTlB-Oetl8Q1zcIYDSTsFWaZjz3vFGWQPDYcVI0_EBCZJhG3aU4WOhYlAcI/s1600/P1030794s.png" title="toniki do suchej skory" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Toniki, to jedne z kosmetyków, które są niezbędne w mojej codziennej pielęgnacji. Zużywam ich naprawdę sporo, gdyż tonizuję skórę nawet kilka razy dziennie! Tak. Codziennie rano i wieczorem przed nałożeniem kremu oraz w ciągu dnia, aby się odświeżyć i dodać skórze trochę nawilżenia. Kto również ma suchą skórę wie, że potrafi ona wysychać w ciągu dnia i trzeba się czymś ratować. Nie wyobrażam sobie kłaść kremu w ciągu dnia na makijaż, ale spryskać skórę tonikiem jak najbardziej!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Z racji, że przetestowałam już trochę toników, mam dla Was zestawienie trzech idealnie sprawdzających się przy skórze suchej. Przyniosą one ukojenie i nawilżenie w ciągu dnia.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhH6ChvGxqCUU259WcsXz6ujUjKV3odYrKc-eq2687S9t5XYSQZ-Sx9lLlu6VXlzRZBXmtLcM26ZWI9YnjRoxfET56kMGJsuuTMZbLocYId4lGvmFCs2Z4TiPLYvfaJZcAdIkDzE6wvv1c/s1600/P1030792.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="skora sucha, mgielka do twarzy, tonik do twarzy, toniki, dla skory suchej, dla wrazliwej skory, bielenda, ziaja, eolab" border="0" data-original-height="1065" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhH6ChvGxqCUU259WcsXz6ujUjKV3odYrKc-eq2687S9t5XYSQZ-Sx9lLlu6VXlzRZBXmtLcM26ZWI9YnjRoxfET56kMGJsuuTMZbLocYId4lGvmFCs2Z4TiPLYvfaJZcAdIkDzE6wvv1c/s1600/P1030792.png" title="toniki dla skory suchej" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Bielenda, kokos & aloes</b> - nawilżająca mgiełka przeznaczona do skóry odwodnionej. Składnikiem aktywnym tej mgiełki jest woda kokosowa, bogata w wiele cennych minerałów i witamin. Znajdziemy tu również sok z liści aloesu, który ma działanie łagodzące i kojące, a także wzmacnia i wygładza naskórek. A zawarty w nim kwas hialuronowy odpowiada za poziom nawilżenia, wiążąc wodę w naskórku.</div>
<div style="text-align: justify;">
Uważam, że ta mgiełka jest naprawdę świetna. A gdy widzę napis - kokos, to dwa razy nie trzeba mnie namawiać. Jestem kupiona! Ma świetny i orzeźwiający zapach, idealna nie tylko na lato, ale i na pozostałą część roku. Na pewno wrócę do niej i kupię kolejne opakowanie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Ziaja, antyoksydacja</b> - to z kolei tonik, przeznaczony do skóry zmęczonej, pozbawionej blasku i wrażliwej. Tutaj substancją aktywną są jagody acai, glukonian wapnia, witamina C, prowitamina B5 oraz kwas hialuronowy. Dzięki nim tonik ma działanie antyoksydacyjne, nawilżające i łagodzące. Zużyłam już całe dwie butelki, bo tak bardzo go lubię. Ma naprawdę fajny i nieduży dozownik, który wyrzuca idealną ilość mgiełki. Nie pryska dużymi kroplami, a delikatną wodną mgiełką! Używając innych sprayów na pewno zobaczycie różnicę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>EoLab, wersja nawilżająca</b> - to tonik, który znalazł się ostatnio w moich ulubieńcach <a href="http://www.blankita.pl/2020/01/hity-blankity-2019.html" target="_blank">Hity Blankity 2019</a>. Oczywiście nie bez przyczyny. Bardzo fajnie nawilża w ciągu dnia i przynosi ukojenie napiętej skórze. Zawarte w nim składniki, takie jak olejek z dzikiej róży, olejek migdałowy, ekstrakt z różańca górskiego i kwas hialuronowy tworzą idealną całość. Tonik pięknie pachnie, tak świeżo i kwiatowo zarazem. Przelałam go sobie oczywiście do buteleczki z atomizerem, bo takie używanie jest dla mnie o wiele wygodniejsze, niż nasączony płatek kosmetyczny.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Każdy z tych toników sprawdził się na mojej suchej skórze bardzo dobrze. Będę oczywiście nadal testować nowości, bo na rynku mamy wiele świetnych toników. Jak odkryję coś nowego, to na pewno się tym z Wami podzielę! A tymczasem możecie mi dać znać w komentarzu, jakie toniki skradły ostatnio Wasze serca :)</div>
<br />
<div style="text-align: right;">
Blankita</div>
Blankitahttp://www.blogger.com/profile/01099098656329608896noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8362916739195743978.post-44292933967662383242020-02-12T19:16:00.000+01:002020-02-12T19:16:47.716+01:00Walentynkowe brokatowe serca<div style="text-align: justify;">
Walentynki tuż tuż, dlatego przychodzę dzisiaj do Was z iście walentynkowym zdobieniem. Jak na święto zakochanych przystało, pojawiły się serca, ale jest też trochę błysku w postaci brokatu, a wszystko to w słodko różowej otoczce. Ale na Walentynki można, prawda?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jest to niezwykle proste zdobienie, do którego wystarczy Wam sonda, lub nawet wsuwka do włosów zakończona kuleczką oraz cieniutki pędzelek. I do dzieła!</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYAxqpB_jt9o8Kd02pnXUzoSUFg1a4LuO1EurcyUs1a-OuNwWz0BePcjTH9uSOlbN1iPPYxW5Y8ZngzVBH9wbWKJUDFG7VacN65Dubi_w-Ppe5X_aiygMrSw3Eacl1A56cNxUXmN7j7aI/s1600/DSC_0516.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="serca na paznokciach, srebrne serca, brokatowe serca, walentynki" border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYAxqpB_jt9o8Kd02pnXUzoSUFg1a4LuO1EurcyUs1a-OuNwWz0BePcjTH9uSOlbN1iPPYxW5Y8ZngzVBH9wbWKJUDFG7VacN65Dubi_w-Ppe5X_aiygMrSw3Eacl1A56cNxUXmN7j7aI/s1600/DSC_0516.png" title="walentynkowe paznokcie" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIXRULJMw3NEEQ4Ot5VCCau_c9NwQRI_x9gRr9_jnnSfXGwc0td9wBJp2ZINFxkacrmiudRzKgBwKG3YfTdWuaderTlvQqm_FzNBRz7Y0Eq6mWZucLWW9PMFqndT-hwrcdVcd1xvG81cU/s1600/DSC_0508.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="walentynkowe paznokcie, walentynki, paznokcie, rozowe paznokcie, serduszka na paznokciach" border="0" data-original-height="800" data-original-width="600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIXRULJMw3NEEQ4Ot5VCCau_c9NwQRI_x9gRr9_jnnSfXGwc0td9wBJp2ZINFxkacrmiudRzKgBwKG3YfTdWuaderTlvQqm_FzNBRz7Y0Eq6mWZucLWW9PMFqndT-hwrcdVcd1xvG81cU/s1600/DSC_0508.png" title="paznokcie na walentynki" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh69tOlMj5SKquoDoaZILoAw-csI4krcQn4_85D-ezs9fH7-S-RBcXIqsg0XQO2ILiLKvRHNLqBG2OgxbE3nIjQmWCwXWlXse3sjPAJWUewN8OvJwBlOnXVqlvEy5UXZZBwxlsi-HG0h48/s1600/DSC_0512.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="srebrne serca, walentynki, walentynkowe paznokcie, paznokcie na walentynki, rozowe, srebrne serca" border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh69tOlMj5SKquoDoaZILoAw-csI4krcQn4_85D-ezs9fH7-S-RBcXIqsg0XQO2ILiLKvRHNLqBG2OgxbE3nIjQmWCwXWlXse3sjPAJWUewN8OvJwBlOnXVqlvEy5UXZZBwxlsi-HG0h48/s1600/DSC_0512.png" title="rozowe paznokcie w serca" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Dajcie znać, czy lubicie takie proste zdobienia i co gości aktualnie na Waszych paznokciach! :)<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Odwiedźcie też koniecznie mojego Instagrama - <a href="https://www.instagram.com/blankitablog/" target="_blank">@blankitablog</a> bo tam jako pierwsi będziecie widzieć zdobienia oraz inne zdjęcia.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
Blankita</div>
<br />
<br />
<br />
<br />Blankitahttp://www.blogger.com/profile/01099098656329608896noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8362916739195743978.post-17331603378858156832020-01-30T18:23:00.000+01:002020-01-30T18:23:37.266+01:00Nowości Stycznia '20<div style="text-align: justify;">
Ostatnio nie kupuję zbyt wiele kosmetyków. Staram się zużywać zapasy, które nagromadziły mi się w szufladach, czy to z paczek PR-owych, czy przywiezione ze spotkań i konferencji. Jest ich sporo, a ja kupuję wyłącznie to, co zużywam na bieżąco, lub jeśli coś bardzo mnie zainteresuje :)</div>
<div style="text-align: justify;">
W styczniu, jak zobaczycie, nie poszalałam z zakupami i kupiłam dosłownie po dwa kosmetyki z każdej kategorii.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTGCKftRDZfzTaBVlf5RuG9lf7fiH68Tttcjen757fak1awzXfoNJKZ6jvwnhyphenhyphenVUB0E7PTvm74uASMPkln0iA1Mozz7kb7OMjO_0OZorhj__DwAN7OykNqa16gTZQYxhaSz8oXPjvHZ04/s1600/DSC_0341.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTGCKftRDZfzTaBVlf5RuG9lf7fiH68Tttcjen757fak1awzXfoNJKZ6jvwnhyphenhyphenVUB0E7PTvm74uASMPkln0iA1Mozz7kb7OMjO_0OZorhj__DwAN7OykNqa16gTZQYxhaSz8oXPjvHZ04/s1600/DSC_0341.png" /></a></div>
<br />
<br />
<h4>
PIELĘGNACJA</h4>
<div style="text-align: justify;">
Z <b>żelem aloesowym Holika Holika</b> nie miałam jeszcze styczności i to moje pierwsze zetknięcie w tym produktem. Aktualnie używam go na włosy oraz na twarz. W obu przypadkach jako bazę pod olej. Podobno nie należy stosować go solo, bo może wysuszać skórę i zawsze należy dodatkowo położyć jakąś tłustą warstwę w postaci oleju, bądź kremu do twarzy. Narazie używam go zbyt krótko, aby zauważyć jakieś znaczące efekty, ale używa się go fajnie i ma przyjemny zapach. </div>
<div style="text-align: justify;">
Natomiast na <b>krem z Lirene Odżywczy migdał</b> skusiłam się, bo bardzo przypadła mi do gustu inna wersja tego kremu - wygładzające awokado, którego używałam cały grudzień. Poniżej zobaczycie o jaki krem mi chodzi. Oba pochodzą z tej samej linii vege i można je spotkać w większych marketach. Tam właśnie dorwałam oba opakowania. W zestawieniu lepiej wypada jednak wersja z awokado, bo bardziej i dogłębniej nawilżała skórę. Odżywczy migdał ma bardziej treściwą konsystencję, ale nawilża jakby powierzchownie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOUPhyphenhyphenbkxbbxtUGrceiQF6qEsY62jtpUNL9zAYZfZ0cizEFxpCorrIqPSa64VIOY1UeEY7B7FFU6PXBPt12dLkMq4AEdaZdLRE39rly1CHlt0oUfIVMYDh40jNuz7l9-XoLVZOyYQ9p54/s1600/DSC_0335.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1100" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOUPhyphenhyphenbkxbbxtUGrceiQF6qEsY62jtpUNL9zAYZfZ0cizEFxpCorrIqPSa64VIOY1UeEY7B7FFU6PXBPt12dLkMq4AEdaZdLRE39rly1CHlt0oUfIVMYDh40jNuz7l9-XoLVZOyYQ9p54/s1600/DSC_0335.png" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAP0D1FPIiZBJjBXH7XYamGGDQlmxBBWf1GrvMgZc9A7gYAQt9qiocwTWgJXj2ndqy8pCR7fz9mHiZGlVjXdzjkHTL__MF8Rm41PQvZUciwM_atdfNIvnNj95cuUhhEF5p0_-BZ0fcZt0/s1600/DSC_0353.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1100" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAP0D1FPIiZBJjBXH7XYamGGDQlmxBBWf1GrvMgZc9A7gYAQt9qiocwTWgJXj2ndqy8pCR7fz9mHiZGlVjXdzjkHTL__MF8Rm41PQvZUciwM_atdfNIvnNj95cuUhhEF5p0_-BZ0fcZt0/s1600/DSC_0353.png" /></a></div>
<br />
<h4>
WŁOSY</h4>
<div style="text-align: justify;">
<b>Odżywka wcierka Jantar</b> z wyciągiem z bursztynu to już chyba kultowy produkt. Sięgam po niego kiedy borykam się z nadmiernym wypadaniem włosów. Regularne wcieranie Jantaru w skórę głowy zawsze skutkuje nowymi baby hair na głowie i wzmocnieniem włosów. Zauważam też szybszy wzrost, widoczny gołym okiem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-weight: normal;">Okrągła </span><b>szczotka do modelowania włosów</b><span style="font-weight: normal;"> wpadła mi w ręce przy okazji wizyty w chińczyku. Zawsze wyhaczę tam coś fajnego! </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-weight: normal;">Od jakiegoś czasu wzmacniam swój naturalny kolor włosów </span><b>szamponetkami z Palette</b><span style="font-weight: normal;">. Do tej pory kupowałam odcień ciemna czekolada, który dosyć mocno przyciemniał moje włosy i wypłukiwał się bardzo powoli. Mogłam się cieszyć fajnym, wzmocnionym kolorem nawet 3 miesiące! Teraz zdecydowałam się na odcień średni brąz. Jestem ciekawa, czy da jakiś efekt na moich włosach, bo w sumie to mój naturalny kolor :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-weight: normal;">Dam Wam znać i na pewno wstawię gdzieś zdjęcia przed i po! Śledźcie mojego <a href="https://www.instagram.com/blankitablog/" target="_blank">Instagrama</a>, bo najprawdopodobniej tam pojawi się zdjęcie.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJuH96EacAtpmZe5Y25utUqrjOIRocDCe_EvMeDbOr9bNkJDueXEwJ_tchUs1Oh0arSwQCUrbHsm2XH8VDSexoeAh3ftI_T6CmdzYVGZVXgmfmARkBbS9VJHj1fhOpAHbd_-v5bWwclt4/s1600/DSC_0359.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1100" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJuH96EacAtpmZe5Y25utUqrjOIRocDCe_EvMeDbOr9bNkJDueXEwJ_tchUs1Oh0arSwQCUrbHsm2XH8VDSexoeAh3ftI_T6CmdzYVGZVXgmfmARkBbS9VJHj1fhOpAHbd_-v5bWwclt4/s1600/DSC_0359.png" /></a></div>
<br />
<br />
<h4>
MAKIJAŻ</h4>
<div style="text-align: justify;">
W styczniu drogeria Hebe zorganizowała fajną promocję na makijaż, a produkty Eveline były przecenione chyba o 30%. Wybrałam się tam na zakupy głównie z myślą o <b>odżywce do rzęs Advanced Volume</b>, którą używam jako bazy pod tusz do rzęs. Swoją drogą świetnie sprawdza się w tej roli! W moje ręce wpadł również <b>Precise Brush Liner</b>, czyli mocno czarny i często polecany w internecie eyeliner w pisaczku. Nie mogłam od razu go nie wypróbować! A wiecie, że czarna kreska to u mnie must have w dziennym makijażu. W porównaniu do żelowych eyelinerów - bo takich cały czas używam - ten jest mega prosty w użyciu, mocno czarny i robi cieniutkie precyzyjne kreski. Jednak mnie rozczarował, niestety. Jego trwałość jest bardzo kiepska. Byle łza w kąciku oka potrafi go zmyć tworząc dziurę w namalowanej kresce. A niestety moje wrażliwe oczy łzawią na wietrze, czy nawet od silniejszych podmuchów wiatru. No cóż. Wróciłam z powrotem do swojego żelowego eyelinera, a tego od Eveline będę używać najwyżej do doprecyzowania kreski, czyli do ostrego zakończenia.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZ4CMBfteewHWxDqOYjt-D8PKfDKotzKWPgEf4k5kU7NkNTyvukorXWiv87ITrc9B_J96ljKN1dlAAFZlmMCono5Bf7fCLsMEshF3bai1ED66GlfReGUhPv39TrU2KXw-Vn7_x6t3VJEA/s1600/DSC_0375s.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1100" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZ4CMBfteewHWxDqOYjt-D8PKfDKotzKWPgEf4k5kU7NkNTyvukorXWiv87ITrc9B_J96ljKN1dlAAFZlmMCono5Bf7fCLsMEshF3bai1ED66GlfReGUhPv39TrU2KXw-Vn7_x6t3VJEA/s1600/DSC_0375s.png" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYocLmKP_-KlaVC4O05vZUwHS-oEAjkuAijf2E9cr6qTnh_AWUtUomsGP9bHoH88mk0SXqZbXZ1x5DzM7bs_ZLS5Y2TppaeYyEIwE-N413jQFZWeQ_JqDr4XuGQqpWFPHaC_SDFjp1Tt8/s1600/DSC_0389.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="549" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYocLmKP_-KlaVC4O05vZUwHS-oEAjkuAijf2E9cr6qTnh_AWUtUomsGP9bHoH88mk0SXqZbXZ1x5DzM7bs_ZLS5Y2TppaeYyEIwE-N413jQFZWeQ_JqDr4XuGQqpWFPHaC_SDFjp1Tt8/s1600/DSC_0389.png" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Jak sami widzicie nie było tego dużo, ale jestem zadowolona. W lutym raczej nie planuję żadnych zakupów, choć może wyjść różnie :)</div>
<div style="text-align: justify;">
Jak tam Wasze miesięczne podsumowanie nowości? Robicie takie?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
Blankita</div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<br />
<br />Blankitahttp://www.blogger.com/profile/01099098656329608896noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8362916739195743978.post-26516152778103463242020-01-23T19:06:00.000+01:002020-01-23T19:06:56.537+01:00Hity Blankity 2019<div style="text-align: justify;">
Jak zawsze w styczniu przychodzę do Was z małym podsumowaniem całego roku. Chciałam podzielić się z Wami moimi ulubionymi kosmetykami, które świetnie sprawdziły się w minionym roku i mogę nazwać je swoimi ulubieńcami. Jeśli czytacie mojego bloga dłużej, to wiecie, że ta kategoria wpisów nazwana została <a href="http://www.blankita.pl/search/label/Hity%20Blankity" target="_blank">Hity Blankity</a> i pod tym linkiem znajdziecie poprzednie wpisy. Zatem zapraszam Was na podsumowanie 2019 roku i moje hity kosmetyczne!</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbUNj8A9EYXQzh0oidEeZRXNmqchZpiaswmWxhGKS87OMmuBoDLBsy5W1_Qyf0Ahjl2qrGCMyTJn-uccBbEdqLFiyZe_rsW5K-6RrDlHTLgNLZR98ln6IGQ_fsLYPyyDABc_U52ja1Dpk/s1600/DSC_0304.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbUNj8A9EYXQzh0oidEeZRXNmqchZpiaswmWxhGKS87OMmuBoDLBsy5W1_Qyf0Ahjl2qrGCMyTJn-uccBbEdqLFiyZe_rsW5K-6RrDlHTLgNLZR98ln6IGQ_fsLYPyyDABc_U52ja1Dpk/s1600/DSC_0304.png" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Missha, Perfect Cover BB Cream</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhL-n65PNra-J6MmsATDdzKD1JtNYHnq-Y58q_OX3XKZ9IOQCKKsg1Qen1fMf4uKnULZsXxBL74jYzFiB_NK430-h83KrsiDN2sIqMG0N1E-zhFK1T38TEYNc23khGxrWGF49ylU0AaGoY/s1600/DSC_0264.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="koreanski krem bb, azjatycki krem bb, bezowy krem bb, kryjacy krem bb, " border="0" data-original-height="1200" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhL-n65PNra-J6MmsATDdzKD1JtNYHnq-Y58q_OX3XKZ9IOQCKKsg1Qen1fMf4uKnULZsXxBL74jYzFiB_NK430-h83KrsiDN2sIqMG0N1E-zhFK1T38TEYNc23khGxrWGF49ylU0AaGoY/s1600/DSC_0264.png" title="missha perfect cover bb cream" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
O tym kremie BB powstał już osobny wpis, więc jeśli chcecie to zobaczcie sobie jego pełną recenzję - <a href="http://www.blankita.pl/2019/12/missha-perfect-cover-bb-cream-moj-nowy.html" target="_blank">Missha, BB Cream</a>
. Znajdziecie tam porównanie jego koloru do innych, jasnych kremów BB.</div>
<div style="text-align: justify;">
To, co mi się w nim najbardziej spodobało to właśnie odcień. Nie za żółty, nie różowy, a bardzo neutralny, beżowy, wręcz ziemisty. Zdaję sobie sprawę, że nie każdemu będzie pasował taki odcień, jednak moja skóra właśnie w nim wygląda najlepiej. Dodatkowo jest lekko nawilżający, ma fajne krycie jak na krem BB i ma wysoki filtr przeciwsłoneczny! Używałam go całe lato i po raz pierwszy nie skończyłam z dodatkowymi piegami na nosie :)</div>
<br />
<br />
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Tonik do twarzy EOLab wersja nawilżająca</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCs0eCcat66FPAy-NpPpyR0FAcOPFZUwGSsJz3qXLL62vYXqb41uArN7X0uOKWeggfvOTm1fOQkIB6LsLmoYksW1BkUSVcG9i10GVf0tDb03hr3w4JoonLzz5cwACbTnRsXubo-aXTfCc/s1600/DSC_0277.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="eolab, rosyjski tonik, naturalny tonik do twarzy, nawilzajacy tonik, " border="0" data-original-height="1200" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCs0eCcat66FPAy-NpPpyR0FAcOPFZUwGSsJz3qXLL62vYXqb41uArN7X0uOKWeggfvOTm1fOQkIB6LsLmoYksW1BkUSVcG9i10GVf0tDb03hr3w4JoonLzz5cwACbTnRsXubo-aXTfCc/s1600/DSC_0277.png" title="eolab tonik nawilzający" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Toniki do twarzy, to produkty, których używam w dużej ilości. W tym roku moje serce skradł produkt od EOLab i jest to tonik rosyjskiej marki produkującej naturalne kosmetyki.</div>
<div style="text-align: justify;">
Posiadam wersję nawilżającą, przeznaczoną dla skóry suchej i wrażliwej. W składzie tego toniku znajdziemy między innymi olej ze słodkich migdałów, kwas hialuronowy, czy olej z dzikiej róży. Tonik przynosi ulgę napiętej skórze i pięknie pachnie! Przelałam go sobie to buteleczki z atomizerem i używam również w ciągu dnia.</div>
<br />
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Bielenda, serum przeciwzmarszczkowe Olej z Czarnuszki i Czystek</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpj66UnrnJZI2thTjslv8ZpspIDWslTVvXxHjYnfG98T5AXEgfcM5bhjTz0yvo8wLhrOjZzCh88doyqaoUQixa0WtLWFjsZ28zg_7UqMTG3RZEp7aOfhLVA_eEBVgYoCSFXTPG9eZ5Ie0/s1600/DSC_0299.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="zystek i czarnuszka, serum przeciwzmarszczkowe, bielenda, serum bielenda, botanic formula bielenda, " border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpj66UnrnJZI2thTjslv8ZpspIDWslTVvXxHjYnfG98T5AXEgfcM5bhjTz0yvo8wLhrOjZzCh88doyqaoUQixa0WtLWFjsZ28zg_7UqMTG3RZEp7aOfhLVA_eEBVgYoCSFXTPG9eZ5Ie0/s1600/DSC_0299.png" title="bielenda serum przeciwzmarszczkowe" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Serum ma postać lekkiego kremu - żelu o półpłynnej konsystencji. Natychmiast się wchłania i pozostawia skórę fajnie nawilżoną. Można go używać solo, bądź z kremem do twarzy. Dla mnie tworzy świetny duet z każdym kremem nawilżającym podbijając jego działanie. Najczęściej używam go na noc, chociaż i na dzień sprawdzi się super. Skóra po nim jest jakby napita od środka i fajnie napięta. Chętnie jeszcze wrócę do tego serum!</div>
<br />
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Gąbeczki do makijażu Donnegal</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifk93aJyf98O6kRPMfHC0CBcoMH06IR4yJivFGsaS_GsRME3j5UqkimaVnHTbs9BT85PJx7wMQcFmCoz26pNEUEoz9vpH5u3prQIlUNnzL5FfHIAZFjKmUWU240gCBeuQQiQfcugYQthY/s1600/DSC_0288.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="bb donnegal, miekka gabka do makijazu, gabka do podkładu, marmurkowa gabka," border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifk93aJyf98O6kRPMfHC0CBcoMH06IR4yJivFGsaS_GsRME3j5UqkimaVnHTbs9BT85PJx7wMQcFmCoz26pNEUEoz9vpH5u3prQIlUNnzL5FfHIAZFjKmUWU240gCBeuQQiQfcugYQthY/s1600/DSC_0288.png" title="gąbka do makijażu donnegal" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
To jedne z delikatniejszych gąbek, jakie do tej pory używałam. Gąbeczki są mięciutkie i sprężyste. Bardzo przyjemnie nakłada się nimi podkład, czy korektor. Po zmoczeniu wodą nabierają sporej objętości (na zdjęciu namoczona gąbeczka). Dobrze się myją i póki co nie straciły swojego kolorytu.</div>
<br />
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Bionsen, mineralny dezodorant w sztyfcie</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTbg_PnZl0EjplEpCki8GqflhHq4YkHuXMkh0gOzNNOh0jRmMBLDzy66JDSpwxqxVy9xrnlfUi6JUbND42My79H9zqgwhHNhQPGD-aoG5C7staRyxHM-n34XiDBo37M6IL5m-VLtsv7Ks/s1600/DSC_0327.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="naturalny dezodorant, bez aluminium, bionsen, antyperspirant, deo, " border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTbg_PnZl0EjplEpCki8GqflhHq4YkHuXMkh0gOzNNOh0jRmMBLDzy66JDSpwxqxVy9xrnlfUi6JUbND42My79H9zqgwhHNhQPGD-aoG5C7staRyxHM-n34XiDBo37M6IL5m-VLtsv7Ks/s1600/DSC_0327.png" title="bionsen dezodorant w sztyfcie" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Używany latem, kiedy były największe upały spisał się wyśmienicie. O nic nie musiałam się martwić, bo chronił mnie nawet wtedy, kiedy się roztapiałam w 30 stopniach. Wzięłam go również ze sobą na wakacje na Majorkę. Zapach jest dosyć neutralny i nie pachnie niczym konkretnym. Trudno go określić, jednak dla mnie jest po prostu przyjemny.</div>
<div style="text-align: justify;">
Warto wspomnieć, że jest to dezodorant mineralny, który nie zawiera soli aluminium, ani parabenów. Pozwala skórze oddychać, nie blokuje porów. Nada się dla skóry wrażliwej i dla osób, które poszukują naturalnych produktów.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h4 style="text-align: center;">
Pierre Rene, Gel Eyeliner</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaqjAAYFUr-Ps7Ta21OzT7QJUJLjye9jBjv54iCRmQLI4JZQc2nzJF8LnPygyUGPP1p5Ek-pZioT50HCEEAU2bWvlVn3ynO2cat6BE_L0aGpuKq_y1pvaP9mMYjVRu-YgJIO3eRxCFNUA/s1600/DSC_0309.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="zelowy eyeliner, gel eyeliner, pierre rene, wodoodporny eyeliner, " border="0" data-original-height="570" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaqjAAYFUr-Ps7Ta21OzT7QJUJLjye9jBjv54iCRmQLI4JZQc2nzJF8LnPygyUGPP1p5Ek-pZioT50HCEEAU2bWvlVn3ynO2cat6BE_L0aGpuKq_y1pvaP9mMYjVRu-YgJIO3eRxCFNUA/s1600/DSC_0309.png" title="pierre rene eyeliner" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Robiłam już podejścia do eyelinerów w pisaku. Są owszem łatwe w użyciu, ale nigdy tak trwałe, jak te żelowe. Tutaj kolejny przykład świetnej trwałości i mega czarnego koloru. Mam wrażliwe i często łzawiące oczy, więc nie rozmazujący się eyeliner to podstawa. Ten świetnie się trzyma cały dzień i czasami na wieczór muszę mocniej potrzeć oko wacikiem nasączonym płynem micelarnym, aby go zmyć. Zatem dla tych, które szukają świetnej trwałości, będzie to idealny wybór. Zastyga w opakowaniu jak większość żelowych eyelinerów, ale Duraline spokojnie przywraca go z powrotem go użytku! Ma załączony pędzelek, jednak ja używam innego.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Tak prezentują się moi kosmetyczni ulubieńcy minionego roku. Każdego z nich używało mi się świetnie i byłam bardzo zadowolona z działania, czy wpływu na stan skóry. Szczerze mogę je Wam polecić. Jestem ciekawa, czy mieliście do czynienia z tymi kosmetykami, słyszeliście o nich, a może macie ochotę poznać?</div>
<div style="text-align: justify;">
A co Was zachwyciło w minionym roku?</div>
<br />
<div style="text-align: right;">
Blankita</div>
<br />
<br />Blankitahttp://www.blogger.com/profile/01099098656329608896noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8362916739195743978.post-67227376439313496872020-01-11T14:57:00.002+01:002020-01-11T14:57:56.358+01:00Świąteczne prezenty | Co znalazłam pod choinką?<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnk_n2be1MYUy1_ow59Cm2nDpGW3xIq6J36LXQURUblwA8LFtrTJN6xfmYojzmc1Wdxt0_0hBd5wDqpRCDHUrzr5VXIPiNDZZcSA_X2N2iBAxyZTp7ORMwrd3n5CEVwPWVmhi4lBoNXuA/s1600/DSC_0151.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnk_n2be1MYUy1_ow59Cm2nDpGW3xIq6J36LXQURUblwA8LFtrTJN6xfmYojzmc1Wdxt0_0hBd5wDqpRCDHUrzr5VXIPiNDZZcSA_X2N2iBAxyZTp7ORMwrd3n5CEVwPWVmhi4lBoNXuA/s1600/DSC_0151.png" /></a></div>
<br />
<br />
Happy New Year! Z racji, że jest to pierwszy wpis na blogu w Nowym Roku, życzę Wam, aby cały przyszły 2020 rok okazał się przychylny dla Waszych planów i marzeń. Realizujcie się, bądźcie szczęśliwi, zdrowi i spełnieni!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W dzisiejszym wpisie pokażę Wam co znalazłam pod choinką. Nie ma tego dużo, ale są to rzeczy, które chciałam dostać.</div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli chodzi o tegoroczne prezenty, to nie było zaskoczenia. Ustaliliśmy wcześniej co każdy chce dostać, żeby nie było podwójnych prezentów, lub nietrafionych niespodzianek. Wiedziałam zatem co dostanę, jednak i tak podczas odpakowywania paczek towarzyszyło mi podekscytowanie :)</div>
<br />
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Avon - zestaw Rebel</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7orVGoKphEsFzqBi18mmzvaOecMP_N64aDDPU0kdkY7_loqUWfuq37mv2eNEX-3tXgFxqbFyD7V2vBjr7sbsMr3En-7WiWE917ko1B2NB2NgjvbOI00GMgQXC5B7UI77QpIt5ILOdeyc/s1600/DSC_0187.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="598" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7orVGoKphEsFzqBi18mmzvaOecMP_N64aDDPU0kdkY7_loqUWfuq37mv2eNEX-3tXgFxqbFyD7V2vBjr7sbsMr3En-7WiWE917ko1B2NB2NgjvbOI00GMgQXC5B7UI77QpIt5ILOdeyc/s1600/DSC_0187.png" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Avon nie zapomniał o mnie również i w tym roku! Dostałam od nich świetny zestaw z przewodnim zapachem - Rebel, który znam już od dłuższego czasu i niesamowicie mi się podoba. W skład zestawu weszła woda perfumowana, mała perfumetka oraz balsam do ciała. A wszystko to zapakowane w uroczy pakunek.</div>
<div style="text-align: justify;">
Zapach Rebel został między innymi <a href="http://www.blankita.pl/2019/02/hity-blankity-2018.html" target="_blank">ulubieńcem w 2018 roku</a> - możecie sobie zerknąć do tamtego wpisu! Na ulubieńców 2019 jeszcze przyjdzie pora, bo tworzę już w myślach listę kosmetyków :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h4 style="text-align: center;">
Kolczyki gwiazdki i kolczyki kółka</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFQ6BgSRWhdxheyod1PWQUwawUzog26SZsUSJUp6UGDtQhXab43BpzCPFhUtMSS6GMy_MkCA93vekamF6SZJlJrv0gOnBVY49LGMPCmFDrFk57vbcu6zme2BrhIj12JExgdvzuS3xmV7I/s1600/DSC_0126.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="598" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFQ6BgSRWhdxheyod1PWQUwawUzog26SZsUSJUp6UGDtQhXab43BpzCPFhUtMSS6GMy_MkCA93vekamF6SZJlJrv0gOnBVY49LGMPCmFDrFk57vbcu6zme2BrhIj12JExgdvzuS3xmV7I/s1600/DSC_0126.png" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Od jakiegoś czasu marzyły mi się dłuższe kolczyki, bo cały czas chodziłam w sztyftach. Te z motywem gwiazdek idealnie wpasowały się w świąteczny klimat. Założyłam je w pierwszy, a kółeczka w drugi dzień Świąt. Oczywiście zamierzam zakładać je zdecydowanie częściej! Motyw gwiazdek może nam spokojnie towarzyszyć cały rok :) Dajcie znać, które bardziej przypadły Wam do gustu, bo mi zdecydowanie gwiazdki!</div>
<br />
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Zestaw Bielenda</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUmaY3yJJ9bylqJw-StBjWuAYuLrm68Bwmxoc1_26rOXBlv_aSU1WK9YZ82fnGJiUDWyB2gkGXcFY4ks0dHuqa9DzeczWqccjc93iHChEcVjbBFET8SIxhFujZDyvOgKJMrX37S_QxXPA/s1600/DSC_0167.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="599" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUmaY3yJJ9bylqJw-StBjWuAYuLrm68Bwmxoc1_26rOXBlv_aSU1WK9YZ82fnGJiUDWyB2gkGXcFY4ks0dHuqa9DzeczWqccjc93iHChEcVjbBFET8SIxhFujZDyvOgKJMrX37S_QxXPA/s1600/DSC_0167.png" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Zestaw prezentowy Fresh Juice od Bielendy to taki spontaniczny prezent dla samej siebie. Natknęłam się na niego przypadkiem, kiedy szukałam w Hebe prezentów pod choinkę. Był mocno przeceniony (z 49,99zł na 29,99zł), więc powędrował do mojego koszyka. Mamy tutaj krem do twarzy oraz hydro-esencję. O hydro-esencji słyszałam wiele dobrego, więc promocja skusiła mnie jeszcze bardziej. A kremów do twarzy nigdy za wiele i ten z chęcią zużyję.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Zestaw Świątecznych kubków</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPVyDkBQ3iAsijU1eAFwGmAGvQl3kv1hDTsZMU6cKFhfdojSNcmqwpE76i3MFRrC3fYrAyD-bC22nwX8Ohq8BDHDSYu9qMzAqo13yJ4etqEgivpXIzWLZkkBoZe3B7o149yJAS7gU42rE/s1600/DSC_0203.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPVyDkBQ3iAsijU1eAFwGmAGvQl3kv1hDTsZMU6cKFhfdojSNcmqwpE76i3MFRrC3fYrAyD-bC22nwX8Ohq8BDHDSYu9qMzAqo13yJ4etqEgivpXIzWLZkkBoZe3B7o149yJAS7gU42rE/s1600/DSC_0203.png" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Kubeczki zapakowane były jeszcze w kartonik z podobnym motywem - też w kropeczki, więc wyglądały jak gotowy prezent. Uważam, że są piękne, mało pstrokate, a przez to klasyczne. Pochodzą z Pepco, więc jeśli Wam się spodobały, to może znajdziecie je jeszcze na zimowych wyprzedażach! :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h4 style="text-align: center;">
Lampa pierścieniowa</h4>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Od kilku lat w sezonie jesienno zimowym doświetlam zdjęcia softboxem, jednak teraz w nowym mieszkaniu nie mam na niego miejsca. Zaczęło mi brakować dodatkowego źródła światła i zdecydowałam się na coś mniejszego, ale równie fajnego. Póki co, jestem bardzo zadowolona z lampy pierścieniowej! Pracuje się z nią troszkę inaczej. Muszę się przyzwyczaić, ale myślę, że to kwestia praktyki! </div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Jestem bardzo ciekawa co Wy znaleźliście pod choinką! No i napiszcie mi, czy wolicie niespodzianki, a może tak jak ja - ustalacie wcześniej co chcielibyście dostać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
Blankita</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<br />
<br />Blankitahttp://www.blogger.com/profile/01099098656329608896noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8362916739195743978.post-76180384259487153912019-12-12T16:56:00.000+01:002019-12-12T16:56:57.448+01:00Missha, Perfect Cover BB Cream | Mój nowy ulubieniec<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfxo1EqFqgVz6gkrAUITn54mfWFySIoRyd0OgEZhGK3NKtqVq17fsfvagWmnTm93r2SLVAz05MH072xudfHB8EiRdxS3FmK1u6HU4D8aqiB47D1wjhiV40DRKlQsjnszh_BABJFQEpjkk/s1600/DSC_9867.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="krem bb, azjatycki krem bb, nawilzajacy krem bb, bezowy krem bb, " border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfxo1EqFqgVz6gkrAUITn54mfWFySIoRyd0OgEZhGK3NKtqVq17fsfvagWmnTm93r2SLVAz05MH072xudfHB8EiRdxS3FmK1u6HU4D8aqiB47D1wjhiV40DRKlQsjnszh_BABJFQEpjkk/s1600/DSC_9867.jpg" title="missha perfect cover bb cream" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Cechy tego kremu BB, jakie opisuje producent to ujednolicenie i ujędrnienie skóry, maskowanie niedoskonałości, redukcja zmarszczek, przyjemna konsystencja, optymalne nawilżenie oraz ochrona przed działaniem promieni słonecznych. To ponoć także światowy bestseller wśród kremów BB.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Udało mi się go kupić latem, kiedy na moment wylądował w drogeriach Rossmann. Był wtedy na fajnej promocji, a że miał też wiele pozytywnych opinii postanowiłam go wypróbować.</div>
<div style="text-align: justify;">
Od razu zwróciłam uwagę na jego opakowanie. Niby to tubka, a jednak zakończona pompką. Dozuje się go bardzo fajnie, choć podejrzewam, że przy końcówce może być problem.</div>
<div style="text-align: justify;">
Krem BB Missha Perfect Cover jest dostępny w dwóch pojemnościach - 20ml i 50ml, a jego ceny w internecie są naprawdę baaardzo różne, więc warto poprzeglądać kilka stron, zanim zdecydujemy się na zakup. Dostępnych jest kilka kolorów, a najjaśniejszy jest naprawdę bardzo jasny.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQOhI9MTcu67fPqS9rIz84feJ_nw-Qs4rsgY-s57jfkBtoDPjzx0aZ36X5Kndl1OEEF5WJ3M19EEeIExdxoTnMa0AmxMEewt8hH8bhY0ucf3W2LPy1fzK5mKXojODq2meYLRTq1UxAZ94/s1600/DSC_9881.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="missha, perfect cover, bb cream, krem bb, bezowy odcien bb, " border="0" data-original-height="1200" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQOhI9MTcu67fPqS9rIz84feJ_nw-Qs4rsgY-s57jfkBtoDPjzx0aZ36X5Kndl1OEEF5WJ3M19EEeIExdxoTnMa0AmxMEewt8hH8bhY0ucf3W2LPy1fzK5mKXojODq2meYLRTq1UxAZ94/s1600/DSC_9881.jpg" title="azjatycki krem bb" /></a></div>
<br />
<h2>
Właściwości kremu BB Missha Perfect Cover</h2>
<div style="text-align: justify;">
Nie mam w zwyczaju sięgać po mocne i kryjące podkłady, więc miałam obawy wobec tego "cover", jednak stwierdziłam, że skoro to krem BB i do tego azjatycki, to może okazać się fajny.</div>
<div style="text-align: justify;">
Okazał się świetny! Ma właściwości kryjące i nawilżające oraz idealny beżowy kolor. Zauważyłam, że takie beżowe odcienie lepiej zgrywają się z moją skórą, niż te wszystkie żółtki dostępne w drogeriach. Krem nie powoduje przesuszenia skóry! Tego się akurat obawiałam, bo mam tendencję do przesuszania się skóry w ciągu dnia. Tutaj wystarczy mocniej nawilżający krem jako baza i skóra wygląda promiennie przez cały dzień.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUl2J-XZ-sovUlFXqp_hP0Ku5mEYY80ApwAOFyxwnxUftfqW3XlsChVOjNzk_mYKIZHbfj4WDTOH2E3qphRgAnmRfjuJwsdRZ-ilT_WPc5ZfRMtat7qm347Xcj-tjz52Mp5EFHLDEFMJU/s1600/P1030096.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="21 light beige, bezowy odcien bb, krem bb, azjatycki bb, " border="0" data-original-height="514" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUl2J-XZ-sovUlFXqp_hP0Ku5mEYY80ApwAOFyxwnxUftfqW3XlsChVOjNzk_mYKIZHbfj4WDTOH2E3qphRgAnmRfjuJwsdRZ-ilT_WPc5ZfRMtat7qm347Xcj-tjz52Mp5EFHLDEFMJU/s1600/P1030096.jpg" title="missha bb cream 21 light beige" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Mimo, że z nazwy ma być to produkt perfekcyjnie kryjący, to taki nie jest. Powiedziałabym, że jego krycie jest na średnim poziomie, natomiast mnie to bardzo odpowiada. Nie lubię efektu tapety, a lekkie poprawienie kolorytu i widoczną strukturę skóry. Mam też wrażenie, że krem BB ma lekkie właściwości nawilżające. W składzie możemy znaleźć kwas hialuronowy, który daje taki efekt, a także naturalne oleje, ekstrakty roślinne, czy kolagen.</div>
<div style="text-align: justify;">
No i największą zaletą tego kremu BB o której muszę wspomnieć jest bardzo wysoki filtr przeciwsłoneczny. Mamy tutaj SPF na poziomie 42, a to całkiem sporo!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h2 style="text-align: justify;">
Porównanie Missha Perfect Cover BB Cream z innymi BB</h2>
<div style="text-align: justify;">
Na poniższym zdjęciu pokazuję go w zestawieniu z dwoma innymi kremami BB, które posiadam. Wygląda tutaj na ciemny, jednak musicie brać pod uwagę to, że po pierwsze nosiłam go całe lato (na opalonej skórze), a po drugie wewnętrzna strona mojej ręki jest bardzo jasna :)</div>
<div style="text-align: justify;">
Odcień, jaki posiadam - 21 Light Beige jest drugim w kolejności, więc dostępny jest również jaśniejszy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1CyY0_QwthGhOIe1R8M-s18cE2WIOsZFhHFdB-vDawAp8FoqfI7BPj8xP5bfjlhXZwi0IQCzJjGEIZzIV5s8iNaxwSHZfASHbz70LifGihSBlrqBJ9Zi5JR4da2rzlxEGGtejfaz4pUQ/s1600/P1030067.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="kremy bb, azjatycki krem bb, bezowy odcien, jasne bb, do jasnej karnacji bb," border="0" data-original-height="1065" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1CyY0_QwthGhOIe1R8M-s18cE2WIOsZFhHFdB-vDawAp8FoqfI7BPj8xP5bfjlhXZwi0IQCzJjGEIZzIV5s8iNaxwSHZfASHbz70LifGihSBlrqBJ9Zi5JR4da2rzlxEGGtejfaz4pUQ/s1600/P1030067.jpg" title="porownanie kremow jasnych kremow bb" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
W porównaniu do Healty Mix i Dark Panda można zauważyć, że jest od nich mocniej beżowy i bardziej ziemisty. Nie wybija żółtych, ani różowych tonów, jak tamte. Nie każdy lubi taki efekt, ale wszystko zależy oczywiście od karnacji. </div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Z pewnością kupię kolejne opakowanie i będę polować na promocje, gdyż tak jak wspomniałam jego ceny mocno się wahają.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jakie macie doświadczenia z azjatyckimi kremami BB? Lubicie, czy nie?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
Blankita</div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Zapraszam Was na mój <a href="https://www.instagram.com/blankitablog/" target="_blank">Instagram</a>! Znajdziecie mnie tam jako @blankitablog </div>
Blankitahttp://www.blogger.com/profile/01099098656329608896noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8362916739195743978.post-6057621803450426482019-09-25T13:53:00.001+02:002019-09-25T13:53:24.988+02:00Czym się ostatnio suplementuję? | Vitter Pure<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtAEvowfr-eQcKMBVFkVUsQUCGsRgjoGRCFLxOP1bq8EDwigk0SieTNgxHF7XUEFZ_Sgg1j5cUkRejKfIayAegN6lmciiQ3MHszn6BGkSqm9ICt-TUNRmd351Fh92JWdDpyAz29Ic0kLk/s1600/DSC_9842.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="suplementy w proszku, vitter pure, diagnosis, witaminy" border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtAEvowfr-eQcKMBVFkVUsQUCGsRgjoGRCFLxOP1bq8EDwigk0SieTNgxHF7XUEFZ_Sgg1j5cUkRejKfIayAegN6lmciiQ3MHszn6BGkSqm9ICt-TUNRmd351Fh92JWdDpyAz29Ic0kLk/s1600/DSC_9842.jpg" title="suplementy diety" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
To, że <a href="http://diagnosis.pl/dgs_product_category/suplementy-diety" target="_blank">suplementy diety</a> są ważne nie trzeba nikogo przekonywać. Powinniśmy je brać zwłaszcza w okresach jesienno zimowych, kiedy brakuje witamin w pożywieniu, lub po prostu mamy niedobory.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wiadomo, że najlepszym źródłem witamin są owoce i warzywa, lecz w wyniku zbyt małej ilości warzyw w pożywieniu, lub problemach z przyswajaniem witamin okazuje się, że mamy niedobory. Czujemy się zmęczeni i ospali. Coraz szybciej łapiemy przeziębienia, łamią się paznokcie, a cera wygląda na szarą. To znak, żeby wprowadzić do swojej diety suplementację. A co jeśli nie każdy z nas pamięta o tabletce, lub po prostu nie lubi ich połykać? Są też inne rozwiązania. Na przykład suplementy diety w proszku, które możemy wykorzystać na różne sposoby. I to właśnie o nich chcę Wam dzisiaj poopowiadać :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjT7CeFzV7_JctLa6-2zXyicb2Xxt9ghMw5EOa-ZEwxsSg9PP4z94NqJIeV7AVyf2bxx1MPxT6OfSf3avxQDQVUUeV3OJgHgiN0hN8Rh6KlJtGDq6EMMhdI4f-VmbHiUwBcro2x-aNkp9o/s1600/P1000473.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="suplementy, suplementy vitter pure, vitter pure, diagnosis, witaminy, witaminy w proszku" border="0" data-original-height="1065" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjT7CeFzV7_JctLa6-2zXyicb2Xxt9ghMw5EOa-ZEwxsSg9PP4z94NqJIeV7AVyf2bxx1MPxT6OfSf3avxQDQVUUeV3OJgHgiN0hN8Rh6KlJtGDq6EMMhdI4f-VmbHiUwBcro2x-aNkp9o/s1600/P1000473.jpg" title="suplementy diety w proszku" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Mój obecny zestaw suplementów diety w proszku od <a href="https://vitterpure.pl/" target="_blank">Vitter Pure</a> składa się z pięciu elementów: witamina C, morwa biała, witamina D3, chlorella ze spiruliną, a także kolagen. Od razu zaznaczę, że nie zażywam codziennie wszystkich pięciu suplementów. Dawkuję je sobie zależnie od ochoty i nastroju oraz tego co aktualnie jem.<br />
Do każdego zestawu witamin dołączona jest miarka, którą odmierzamy konkretną ilość proszku.</div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Pewnie słyszeliście już co nieco o powyższych suplementach i mniej więcej kojarzycie jakie mają działanie i wpływ na nasz organizm. Jednak pokrótce przedstawię Wam ich najważniejsze właściwości.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://vitterpure.pl/produkt/witamina-c-1000/" target="_blank">Witamina C</a> to chyba jedna z najbardziej popularnych i najczęściej suplementowanych witamin. Ma ona bowiem szereg istotnych właściwości. Wspomaga system odpornościowy i pomaga szybciej uporać się z chorobą. Przyspiesza regenerację, zwalcza wolne rodniki, chroni przed miażdżycą. Ma także świetne działanie na skórę, ponieważ dzięki właściwościom antyoksydacyjnym chroni skórę i spowalnia procesy starzenia. Jest niezbędna do procesu produkcji kolagenu i elastyny. Niedobór witaminy C objawia się sennością, spadkiem odporności organizmu, brakiem apetytu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://vitterpure.pl/produkt/morwa-biala/" target="_blank">Morwa biała</a> potrafi zmniejszać poziom cukru we krwi, dlatego polecana jest cukrzykom oraz osobom które chcą stracić kilka kilogramów. Morwa ma również działanie przeciwwirusowe i antybakteryjne, a także reguluje poziom cholesterolu i obniża ciśnienie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://vitterpure.pl/produkt/witamina-d3-z-lanoliny/" target="_blank">Witamina D3</a> znana jest jako witamina słońca. Jej przyjmowanie wzmacnia kości i redukuje ryzyko złamań osteoporotycznych. Ma także właściwości regulujące poziom insuliny i utrzymuje prawidłowe stężenie glukozy we krwi. Niedobór witaminy D3 powoduje bóle kostno stawowe, choroby przyzębia, bezsenność, czy brak apetytu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://vitterpure.pl/produkt/chlorella-spirulina/" target="_blank">Chlorella ze spiruliną</a> to zielone algi, które mają mnóstwo fantastycznych właściwości. Algi te działają świetnie na włosy, skórę i paznokcie. Oczyszczają organizm z toksyn, wspierają odporność, obniżają poziom cholesterolu i dodają sił witalnych.</div>
<br />
<a href="https://vitterpure.pl/produkt/kolagen-flex/" target="_blank">Kolagen</a> to substancja naturalnie występująca w naszym organizmie. Odpowiada za gęstość i elastyczność skóry. Kolagen jest budulcem większości naszych narządów. Nie tylko skóry, ale także kości, stawów, naczyń krwionośnych.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8qE17z5yYghEE8It_q8TmpogjNtXud2N6BfgXcz2eUrHwJLmHvDly2F-1miNbiWnnV4DoW46TyFc4XaICGNlGAxaN331ZkjucI0yr_26aFTzTb1uj6Qc72FzY_c-0aViMgWHilQRZ-W0/s1600/DSC_9845.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="suplementy diety, witaminy, suplementy, suplementy diety w proszku, suplementy vitter pure, diagnosis, " border="0" data-original-height="1200" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8qE17z5yYghEE8It_q8TmpogjNtXud2N6BfgXcz2eUrHwJLmHvDly2F-1miNbiWnnV4DoW46TyFc4XaICGNlGAxaN331ZkjucI0yr_26aFTzTb1uj6Qc72FzY_c-0aViMgWHilQRZ-W0/s1600/DSC_9845.jpg" title="suplementy w proszku vitter pure" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
<h4>
Co jest fajnego w suplementach diety w proszku?</h4>
<div style="text-align: justify;">
Przede wszystkim to, że możemy je używać na różne sposoby! Nie każdy z nas lubi połykać duże tabletki, a sproszkowana wersja witamin pozwala na łatwiejsze użycie.</div>
<div style="text-align: justify;">
Najłatwiej suplementować je wraz z pożywieniem. Porcję witamin można dodać do porannej owsianki, do zupy, wymieszać z jogurtem i owocami, czy wsypać do ulubionego koktajlu! To od Was zależy w jaki sposób będziecie je zażywać :) Kolejnym plusem witamin w proszku jest to, że to Wy decydujecie jaką porcję chcecie zażyć. Czy będzie to pełna miarka proszku, czy może pół?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeżeli macie ochotę na jesienną suplementację, to koniecznie odwiedźcie <a href="https://vitterpure.pl/sklep/" target="_blank">sklep online z suplementami</a> Vitter Pure skąd pochodzą moje witaminy. Mają tam spory wybór także innych suplementów, jak na przykład zielony jęczmień, biotyna, czystek, chrom. A tymczasem dajcie mi znać w komentarzach, czy suplementujecie się, czym i co sądzicie i takiej sproszkowanej formie witamin! :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />Blankitahttp://www.blogger.com/profile/01099098656329608896noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8362916739195743978.post-87071141610984122432019-08-05T15:41:00.000+02:002019-08-05T15:41:01.541+02:00Miodowe trio od Marion<div style="text-align: justify;">
Przychodzę dzisiaj do Was z recenzją trzech kosmetyków marki <b>Marion z linii Miód i Cytryna</b>. W skład tej serii wchodzi żel do oczyszczania twarzy, peeling, a także maseczka. </div>
<div style="text-align: justify;">
Kosmetyki z tej serii dedykowane są dla skóry zmęczonej, szarej i pozbawionej witalności. Mają dostarczyć naszej skórze energii, poprawić jej koloryt i przywrócić naturalny blask. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiC9Le-nijUu9NdJ2CzAez3rpyaS7rHg7A3t3vn2XTJb7cauEWPOUO3bkW6xM1aIZROU568GhjEKuKwSfe8GLkhhqDqYxRZFseEim_7e9tEKkV2hYrQM6blpKjGoHXAeo2LADAfX8MKcR0/s1600/DSC_9031.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="miodowe kosmetyki marion, kosmetyki z miodem, miod i cytryna" border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiC9Le-nijUu9NdJ2CzAez3rpyaS7rHg7A3t3vn2XTJb7cauEWPOUO3bkW6xM1aIZROU568GhjEKuKwSfe8GLkhhqDqYxRZFseEim_7e9tEKkV2hYrQM6blpKjGoHXAeo2LADAfX8MKcR0/s1600/DSC_9031.png" title="Marion Miód i Cytryna" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Kosmetyków możemy używać oczywiście osobno, lub w połączeniu jako 3 stopniową pielęgnację - oczyszczanie, złuszczanie i nawilżanie. </div>
<br />
<br />
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Marion, Miodowy żel do mycia twarzy</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8C2dCIAivOrM35RDUl6E7fSN-kfjScA6TGW6u-TIq3mEeKw0v2SJPaxTAzKkApJ7xCB_Cuy3R4-Kkgkw5Gm5BXsLQt6UngQnrX7-VXawpi_yB426zsiUJCibI_5jzUlbAMwhVaxHDQ90/s1600/DSC_9038.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="miodowy zel do twarzy, oczyszczanie twarzy, lagodne oczyszczanie, kosmetyki z miodem" border="0" data-original-height="1200" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8C2dCIAivOrM35RDUl6E7fSN-kfjScA6TGW6u-TIq3mEeKw0v2SJPaxTAzKkApJ7xCB_Cuy3R4-Kkgkw5Gm5BXsLQt6UngQnrX7-VXawpi_yB426zsiUJCibI_5jzUlbAMwhVaxHDQ90/s1600/DSC_9038.png" title="marion zel do mycia twarzy" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Przede wszystkim muszę docenić ten żel za niesamowitą wydajność. Starczył mi naprawdę na bardzo długo i już myślałam, że nigdy się nie skończy :) Jego średnio gęsta konsystencja pozwala na użycie minimalnej ilości żelu do umycia całej twarzy. Produkt dobrze się pieni i przyjemnie pachnie. Domyje resztki makijażu i dobrze oczyści skórę. Żel Marion nie przesusza zbytnio skóry, a to duży plus. Buzia nie jest po nim nadmiernie ściągnięta, a żel należy do tych łagodniejszych. Używa się go bardzo przyjemnie i uważam, że dorównuje kolegom z wyższej półki cenowej.</div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Marion, Głęboko oczyszczający peeling do twarzy</h4>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifmT_3vlkjYQTsSCb7z_8jFDdPTVHMtJQxmBUKYw7D18q8ZsRim_ftXQnE62G8gU-FMF4riEKODvANpUVKcXK5e2Ra1o391nQBvUepzFO0CJfpH0Qs8wN9KtFHV1NV9eWv152hKHksXmw/s1600/DSC_9043.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="kosmetyki marion, peeling marion, miodowe kosmetyki, kosmetyki z miodem, peeling z miodem, " border="0" data-original-height="1200" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifmT_3vlkjYQTsSCb7z_8jFDdPTVHMtJQxmBUKYw7D18q8ZsRim_ftXQnE62G8gU-FMF4riEKODvANpUVKcXK5e2Ra1o391nQBvUepzFO0CJfpH0Qs8wN9KtFHV1NV9eWv152hKHksXmw/s1600/DSC_9043.png" title="marion peeling miodowy" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jest to kosmetyk, który spośród całej trójki najmniej mi się spodobał. Przede wszystkim dlatego, że drobinki są duże i jest ich bardzo mało, a konsystencja, w której są zatopione jest zbyt kremowa i treściwa. Peeling nie radzi sobie dobrze z porządnym złuszczeniem skóry, a podczas samego peelingu nie czuć zbytnio jego drobinek. Uważam, że konsystencja produktu jest zbyt gęsta, dlatego drobinki nie mają tu szans by zadziałać.</div>
<div style="text-align: justify;">
Skóra nie jest bardziej oczyszczona, ani nawet gładsza w dotyku. Trzeba się chwilę namęczyć, żeby zmyć z buzi tłustą, kremową konsystencję.</div>
<br />
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Marion, Intensywnie regenerująca maseczka do twarzy</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilb9x9DfS9m7nd-Sq8PGPfIFVlSKx5qOr7F8Zi2wK0mYdlaC-n7PXydeq4tEvR9BLuIvKaLQOnvKNc8qc_01U4Me-TAiujQ3-2YOtjQVb-UHhL44pj47P9i9iWcfVz_48IORg6m5wVdEo/s1600/DSC_9046.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="maseczka z miodem, kosmetyki z miodem, miod i cytryna, marion, maseczka do twarzy, miodowa maseczka" border="0" data-original-height="1200" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilb9x9DfS9m7nd-Sq8PGPfIFVlSKx5qOr7F8Zi2wK0mYdlaC-n7PXydeq4tEvR9BLuIvKaLQOnvKNc8qc_01U4Me-TAiujQ3-2YOtjQVb-UHhL44pj47P9i9iWcfVz_48IORg6m5wVdEo/s1600/DSC_9046.png" title="marion maseczka miodowa" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Trzeci kosmetyk z tej serii pozytywnie mnie zaskoczył. Maseczki do twarzy lubię w każdej postaci, więc chętnie sięgam również po miodową od Marion. Ma ona lekką konsystencję i dobrze rozsmarowuje się na skórze. Maseczka ma przyjemny i słodki zapach - podobnie jak cała seria kosmetyków Marion. Producent zaleca używanie maseczki na 10-15min po czym mamy ją zmyć letnią wodą. Mnie zastępuje jednak krem na noc i w tej roli spisuje się bardzo fajnie. Rano skóra jest dobrze nawilżona i gładka.</div>
<br />
<br />
Miałyście okazję używać miodowych kosmetyków? Jeśli tak, to jakich? :)<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Blankitahttp://www.blogger.com/profile/01099098656329608896noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8362916739195743978.post-38775460105489057152019-04-03T18:57:00.000+02:002019-04-03T18:57:19.526+02:00Czy żelowa konsystencja może dobrze nawilżać? | Dermedic, żel - krem ultranawilżający<div style="text-align: justify;">
Przyznam się, że do tej pory byłam sceptycznie nastawiona do wszystkich kremów o konsystencji żelu. Miałam już do czynienia z takimi formułami kremów do twarzy, lecz żaden nie sprostał wymaganiom mojej suchej skóry. Dla mnie wyznacznikiem dobrego nawilżenia jest treściwa i gęsta formuła, która zatrzymuje wilgoć w skórze na dłużej. Jak na mojej skórze poradził sobie żel - krem od Dermedic przeznaczony do skóry odwodnionej i bardzo suchej?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2R1odWEWagLIZrnhv9YnzpbFE6OZuVZCXgq-_uLHgStWR7JS_BKgHwglv0nz_gO9BQDuyNkZPayL7fQduMxfnO3INgouxRFSBQiKlwW0xhOUtp2GOHuwVghVYLFC1J4FzWcIWmKXsEFE/s1600/DSC_9158.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="dermedic hydrain3 hialuro" border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2R1odWEWagLIZrnhv9YnzpbFE6OZuVZCXgq-_uLHgStWR7JS_BKgHwglv0nz_gO9BQDuyNkZPayL7fQduMxfnO3INgouxRFSBQiKlwW0xhOUtp2GOHuwVghVYLFC1J4FzWcIWmKXsEFE/s1600/DSC_9158.png" title="żel krem do twarzy dermedic" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Z serią kremów Hydrain3 Hialuro miałam już do czynienia używając <a href="http://www.blankita.pl/2014/12/dermedic-hydrain3-nawadniajacy-krem.html" target="_blank">nawadniającego kremu przeciwzmarszczkowego</a>, z którego byłam ogromnie zadowolona. Tamten krem miał jednak gęstą konsystencję, która potrzebowała chwili na wchłonięcie się. Tutaj w przypadku żel - kremu konsystencja jest bardzo lekka, a kosmetyk wchłania się praktycznie od razu po nałożeniu.</div>
<div style="text-align: justify;">
Stąd też moje zdziwienie, że nadaje się do cery odwodnionej i bardzo suchej. Ale przejdźmy do konkretów. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzjkB8vzi3Fl7hZg-sR4EwPpfXgZVW0zA-3NN-p3m7DislidqP_sDyhG0wYiCmEyiuE8j3IgH8cFMZpPp-uDlEeUnsoK8NUc-MVmeWmzD5fBT7LNGQF8RQCPiw7E4DZPyadoda_E_W9Os/s1600/DSC_9137p.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="zel krem ultranawilzajacy" border="0" data-original-height="1000" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzjkB8vzi3Fl7hZg-sR4EwPpfXgZVW0zA-3NN-p3m7DislidqP_sDyhG0wYiCmEyiuE8j3IgH8cFMZpPp-uDlEeUnsoK8NUc-MVmeWmzD5fBT7LNGQF8RQCPiw7E4DZPyadoda_E_W9Os/s1600/DSC_9137p.png" title="hydrain3 hialuro dermedic" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Ultranawilżający żel - krem Dermedic ma rzeczywiście bardzo lekką konsystencję, która wchłania się niemal natychmiastowo po nałożeniu. Można od razu zacząć nakładanie podkładu, bez obaw, że coś nam się zroluje. </div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli chodzi o nawilżenie skóry, to tutaj jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Jak pisałam Wam we wstępie - jeszcze żaden żelowy krem nie dał mi porządnej dawki nawilżenia, oprócz dzisiejszego bohatera. </div>
<div style="text-align: justify;">
Żel - krem Dermedic przynosi ulgę ściągniętej skórze, pozostawia ją nawilżoną i ukojoną, a przy okazji pięknie pachnie. Nie trzeba długo czekać, aż skóra go wypije, bo dzieje się to od razu!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxFib2mwpHBwRuByPumhTny50Qv4Vio9r3ZM7Um6jsWTVTTvir88cNMwmWH4VziOFW8kIZ95pmxtI9OsLD5GS3NLVQan2_jRFXDShUizVvwIzycfTdrm_UXW5-bwPlbDrkUPpDuQlmuzg/s1600/DSC_9149.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="zel krem dermedic hydrain3 hialuro, krem do twarzy, krem hypoalergiczny" border="0" data-original-height="1000" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxFib2mwpHBwRuByPumhTny50Qv4Vio9r3ZM7Um6jsWTVTTvir88cNMwmWH4VziOFW8kIZ95pmxtI9OsLD5GS3NLVQan2_jRFXDShUizVvwIzycfTdrm_UXW5-bwPlbDrkUPpDuQlmuzg/s1600/DSC_9149.png" title="krem dermedic o zelowej konsystencji" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Myślę, że będzie to idealny krem na lato, ponieważ jego konsystencja jest niezwykle lekka, a nawilżenie na wysokim poziomie. Ja zużyłam już prawie cały słoiczek, ale z chęcią zaopatrzę się w drugi w okolicach czerwca. Z racji, że jest to krem hypoalergiczny i niekomedogenny będzie nadawał się do każdego rodzaju skóry wymagającej dobrego nawilżenia :)</div>
<br />
<br />
A wy, jak wspominacie przygody z lekkimi, żelowymi kremami?<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPBRv9YrF8VVRVcE0PYGTKSVi5FRUoFow5QkCef-cwJ22Yn64EGetXZLXpG9UU1yh4JBHzbq1N1UNcyeEc-nCy2VW5QRigT3xfLr_63nX9plPALYZB71D12QtDRLXIqxTbSrUof9Hkw8I/s1600/podpis2.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="56" data-original-width="161" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPBRv9YrF8VVRVcE0PYGTKSVi5FRUoFow5QkCef-cwJ22Yn64EGetXZLXpG9UU1yh4JBHzbq1N1UNcyeEc-nCy2VW5QRigT3xfLr_63nX9plPALYZB71D12QtDRLXIqxTbSrUof9Hkw8I/s1600/podpis2.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />Blankitahttp://www.blogger.com/profile/01099098656329608896noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8362916739195743978.post-65859202023178779642019-02-06T16:58:00.000+01:002019-02-06T16:58:50.369+01:00Hity Blankity 2018<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Ja wiem, że mamy już luty i post z ulubieńcami minionego roku powinien pojawić się w styczniu, ale jak to mówią lepiej późno, niż wcale. Przyznam Wam się szczerze, że styczeń pochłonął mnie do reszty. Działo się w moim życiu bardzo dużo i cały miesiąc przeleciał mi w mgnieniu oka. Nawet nie wiem kiedy - serio!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Na szczęście wracam już do żywych i mam nadzieję, że teraz znajdę dla Was trochę więcej czasu, bo brakowało mi bloga i Instagrama. A tymczasem zapraszam Was do moich kosmetycznych ulubieńców roku 2018. Nie ma ich dużo, ale uważam, że to same perełki :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJ0CGHzZjTgYAhYeHtF4IY2u7LuW7Ec23G3xyNyg1akKKQj4tWSni9IXTYTHzOXyjDHVql-oB-Uc0QmgRuK-0XwukZDV4sBoaDaRJkZzQD4v_LvjWkXuYisdtydLVrHul7H7YkXsAhgGU/s1600/DSC_8973tyt.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJ0CGHzZjTgYAhYeHtF4IY2u7LuW7Ec23G3xyNyg1akKKQj4tWSni9IXTYTHzOXyjDHVql-oB-Uc0QmgRuK-0XwukZDV4sBoaDaRJkZzQD4v_LvjWkXuYisdtydLVrHul7H7YkXsAhgGU/s1600/DSC_8973tyt.png" /></a></div>
<br />
<h4>
Dermacol, kulki rozświetlające</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg57kSktmRsp2tR4pA2ssQqtAoYgXDOPQfDvaUO7IXUfmyN01TJYELar9zx38MN_Lv7C9R3Tn_L9FIVBg47BZxA5tkKEY5Sb6iiYFAdGSstYeO2yY4nVTGTLS_rI3_k9Kl3nTbxLyzkEz0/s1600/DSC_8973.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="perełki rozswietlajace dermacol, perelki dermacol, dermacol pearls toning, " border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg57kSktmRsp2tR4pA2ssQqtAoYgXDOPQfDvaUO7IXUfmyN01TJYELar9zx38MN_Lv7C9R3Tn_L9FIVBg47BZxA5tkKEY5Sb6iiYFAdGSstYeO2yY4nVTGTLS_rI3_k9Kl3nTbxLyzkEz0/s1600/DSC_8973.png" title="dermacol beauty powder pearls " /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Te kulki rozświetlające spodobały mi się od razu! Już w momencie, kiedy zobaczyłam to ładne kartonowe opakowanie, a później jeszcze bardziej, gdy zobaczyłam środek. Zresztą sami przyznajcie, że całość robi bardzo pozytywne pierwsze wrażenie :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Używam ich na całą twarz, bo rozświetlenie jakie dają jest bardzo subtelne. Kulki nie dają blasku niczym rozświetlacz, ale bardzo delikatny efekt. Można powiedzieć, że to co otrzymujemy dzięki nim, to efekt zdrowiej i promiennej skóry. Ja jestem zachwycona!</span></div>
<br />
<br />
<h4>
Wibo, pomada do brwi</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMVbKd8eD3VjdH9Hu0QHtSAxB7JeM1I9puJuxZqfkOreAdbBPchpR8u6WFrDJ20O-7liU26NXYZp_lLvnPuMBalxRs1nqNwUpXbze0e05QAWRkjF_oL7UoCL_DF1azrBIzULxyEMcXIc8/s1600/DSC_9074.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Wibo eyebrow pomade, pomada wibo blonde, pomada wibo" border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMVbKd8eD3VjdH9Hu0QHtSAxB7JeM1I9puJuxZqfkOreAdbBPchpR8u6WFrDJ20O-7liU26NXYZp_lLvnPuMBalxRs1nqNwUpXbze0e05QAWRkjF_oL7UoCL_DF1azrBIzULxyEMcXIc8/s1600/DSC_9074.png" title="Pomada do brwi Wibo" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Kupiłam ją jako zamiennik <a href="http://www.blankita.pl/2017/02/pomada-do-brwi-inglot-12.html" target="_blank">pomady z Inglota</a>
, która zaschła mi w ekspresowym tempie. Słysząc pozytywne opinie na temat pomady z Wibo, stwierdziłam, że koniecznie muszę ją wypróbować. Okazała się świetna. Używam jej już długo i jeszcze nie zaschła, chociaż i tak wiem, że to pewnie kwestia czasu. Dla siebie wybrałam odcień najjaśniejszy Blonde, który jest idealnie dobrany. A propo koloru - ponoć od marca znajdziemy na półkach nowy odcień tej pomady w nieco chłodniejszym wydaniu - Light Blode. Skusicie się?</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Pomada trzyma się na brwiach cały dzień w nienagannym stanie i bardzo łatwo się rozprowadza. Do opakowania dołączony jest ścięty pędzelek i szczoteczka, jednak ja z nich nie korzystam.</span></div>
<br />
<br />
<h4>
Dr Sante, kokosowa odżywka w sprayu</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfVBJXr0Ipx3m0GpiveGAKZ9hC1uzf2nPIy8i-WljdJPiC_wjb8eRuhEKUe9tNedKfb1rF6IamwK_mQzyuR98BohQZV5DhGcSucN548NDirubkeanxVGRbOgAov0yi9yn81fxc8ZpLbzA/s1600/DSC_9073.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="kokosowa odzywka do wlosow, odzywka kokosowa w sprayu, dr sante, coconut hair, spray do wlosow" border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfVBJXr0Ipx3m0GpiveGAKZ9hC1uzf2nPIy8i-WljdJPiC_wjb8eRuhEKUe9tNedKfb1rF6IamwK_mQzyuR98BohQZV5DhGcSucN548NDirubkeanxVGRbOgAov0yi9yn81fxc8ZpLbzA/s1600/DSC_9073.png" title="dr sante odzywka do wlosow" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Jestem kupiona, gdy widzę kosmetyk o zapachu kokosa. Odżywka do włosów z Dr Sante okazała się strzałem w dziesiątkę pod kilkoma względami. Przede wszystkim bardzo podoba mi się jej zapach, który utrzymuje się później na włosach. Odżywka pomaga również rozczesać włosy, a czasami mam z tym problemy. Zauważyłam, że włosy świetnie na nią reagują, bo są błyszczące i zdyscyplinowane. Dużym atutem jest również to, że nie przeciążymy sobie nią włosów. A największą zaletą odżywki Dr Sante jest to, że mamy tu do czynienia z produktem bez spłukiwania, a więc idealną opcją dla wszystkich, którym zależy rano na czasie! To zawsze kilka dodatkowych minut.</span></div>
<br />
<h4>
Perfumy Avon</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPq9CbKiXYqIHQ8aHzmPlw0Ov5weFiXF0JMssqSjS2GnuVUm66Zn-_rrQbXiD19fGLBEI4824Vw1Vojxul0XyARFsvIEEjLM_CVAhWV6eSyd6Twa3v6M7e-s13uL3h_zepbPmvKJ4KQwk/s1600/DSC_9081.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="avon far away rebel, avon, avon free, fioletowe pefrumy avon," border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPq9CbKiXYqIHQ8aHzmPlw0Ov5weFiXF0JMssqSjS2GnuVUm66Zn-_rrQbXiD19fGLBEI4824Vw1Vojxul0XyARFsvIEEjLM_CVAhWV6eSyd6Twa3v6M7e-s13uL3h_zepbPmvKJ4KQwk/s1600/DSC_9081.png" title="avon perfumy" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Jeśli śledzicie mnie na bieżąco na Instagramie mogliście w minionym roku zauważyć sporo kosmetyków marki Avon, które się tam przewijały. Muszę Wam powiedzieć, że to jedna z firm, która wysyła bardzo pomysłowe i oryginalne paczki PR-owe, które zawsze wywołują uśmiech na mojej twarzy! Oprócz kosmetyków kolorowych miałam również okazję poznać sporo perfum marki Avon, które miały swoją premierę w 2018 roku. Były to między innymi Eve Confidence, które znalazły się w <a href="http://www.blankita.pl/2018/09/hity-blankity-ulubiency-lata-18.html" target="_blank">Ulubieńcach lata</a>, Eve Alluring, Eve Elegance, Life Colour by Kenzo, czy Far Away Rebel. Większość z nich bardzo przypadła mi do gustu i z chęcią używam ich na co dzień. To fajne i długo utrzymujące się perfumy, które na ubraniu potrafią się utrzymywać jeszcze następnego dnia. Dlatego jeśli szukacie fajnych perfum, które są w przystępnej cenie, to koniecznie zwróćcie uwagę na ofertę Avonu!</span></div>
<br />
<br />
<h4>
Lampa UV LED SunOne 48W</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjs9qgsc6xNN9x7LD0xEuwSENFsGOkvC5-qGzjFtfxuh3rEzYiPSpmJT_NM6dcOfFUlE3rzU1Met39EBfW9TR4_YmGo8auB2zHOC8QUAWhrkiEJITCwW4TnfKAER2c4WJdB8jGDmvrUntw/s1600/DSC_9085.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="lampa led do hybryd, lampa ledowa, lampa led i uv, sunone, sunone 5" border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjs9qgsc6xNN9x7LD0xEuwSENFsGOkvC5-qGzjFtfxuh3rEzYiPSpmJT_NM6dcOfFUlE3rzU1Met39EBfW9TR4_YmGo8auB2zHOC8QUAWhrkiEJITCwW4TnfKAER2c4WJdB8jGDmvrUntw/s1600/DSC_9085.png" title="lampa sunone 5" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Jako, że nadal nie rezygnuję z hybryd, a moja stara lampa była już mocno wysłużona, byłam zmuszona kupić coś nowego i lepszego. Mój wybór padł na lampę SunOne, którą znalazłam na allegro w przystępnej cenie i od razu się w niej zakochałam. Mieści się w niej cała dłoń, a hybryda jest utwardzona w zaledwie 30 sekund. Lampa posiada również światło UV, które utwardzi nam żel. Praca z nową lampą jest szybka i przyjemna!</span></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Tak wyglądają moi ulubieńcy minionego roku. Dajcie znać, czy mieliście okazję używać czegoś z mojej listy, lub macie w swoich ulubieńcach jakiś ciekawy zamiennik tego co pokazałam! </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeSuIF3Xe5Pq1_3DM7FL2DPEI8MEqKkiynoOH47xctVIGjU2v7zH19KBALgsy9vUVY92K0qapKp8JbAh58eh-NfwCu71fMM1MwYhiQtt_VWDR_xrXFJBtRKE5Ic4T-4NLgS-7kMCORcTI/s1600/podpis2.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="56" data-original-width="161" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeSuIF3Xe5Pq1_3DM7FL2DPEI8MEqKkiynoOH47xctVIGjU2v7zH19KBALgsy9vUVY92K0qapKp8JbAh58eh-NfwCu71fMM1MwYhiQtt_VWDR_xrXFJBtRKE5Ic4T-4NLgS-7kMCORcTI/s1600/podpis2.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />Blankitahttp://www.blogger.com/profile/01099098656329608896noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8362916739195743978.post-26271011107461360052018-12-23T22:17:00.000+01:002018-12-23T22:17:04.400+01:00Świąteczne bombki<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Czy Wasze paznokcie są już gotowe na święta? Moje powstały na ostatnią chwilę, ale to tylko dlatego, by przez całe święta prezentowały się nienagannie.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">W tym roku postawiłam na klasyczną czerwień, którą połączyłam z bielą oraz srebrem. Całość prezentuje się bardzo świątecznie, a kolory fajnie się zgrywają.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Do dzisiejszej stylizacji paznokci użyłam lakierów hybrydowych marki <a href="https://vasco-nails.com/shop/pl/" target="_blank">Vasco Nails</a>, które zachwyciły mnie swoją jakością. Bardzo dobrze kryją, czasami już przy pierwszej warstwie, mają idealną konsystencję i łatwo rozprowadzają się na paznokciu. </span><span style="font-size: medium;">W ofercie firmy znajdziecie ponad 200 kolorów, więc jest w czym wybierać!</span><br />
<span style="font-size: medium;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Szukając klasycznej czerwieni zdecydowałam się na odcień 097 Cherry, a przyozdobiłam go pięknym srebrnym brokatowym lakierem w odcieniu 703 Topaz. To właśnie za jego pomocą powstały urocze bombki na paznokciach. Nałożyłam go również na mały paznokieć, żebyście mogli zobaczyć, jak prezentuje się na całej płytce paznokcia. Myślę, że będzie wyglądał świetnie również w sylwestrowych stylizacjach! No to zapraszam do oglądania! :)</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_b5g5BH-r75M5VJYZUHvv_o3Yxpc-wvg-ZI7XnLCMbKk2QM0A2mkMtia8XqDQ9t3vYJ0Mq80stVfuWN1HaSst-lrAEp8kLfyJ2NJ849JITJeyWJZBvsNxT6L9lgfHHLvPpTzQeepvEwo/s1600/1png.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="vasco nails, bombki na paznokciach, srebrny lakier hybrydowy, czerwony lakier hybrydowy" border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_b5g5BH-r75M5VJYZUHvv_o3Yxpc-wvg-ZI7XnLCMbKk2QM0A2mkMtia8XqDQ9t3vYJ0Mq80stVfuWN1HaSst-lrAEp8kLfyJ2NJ849JITJeyWJZBvsNxT6L9lgfHHLvPpTzQeepvEwo/s1600/1png.png" title="swiateczne paznokcie" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgl3LWJ69Pe_0p0HZOFKd01WL4P3FIMhUvT4QSbWlOQvnb_pjFgr5ZBALbKLZrlTOf44bXLaOWqkPmAo-KIw8BxpOrNKsJvc3Qho04fd6QOlglN30y-zlLlirtlalaPUXg51MqY1bV2JH0/s1600/DSC_9015.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="vasco nails, czerwony lakier hybrydowy, srebrny brokat hybrydowy, srebrny lakier hybrydowy" border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgl3LWJ69Pe_0p0HZOFKd01WL4P3FIMhUvT4QSbWlOQvnb_pjFgr5ZBALbKLZrlTOf44bXLaOWqkPmAo-KIw8BxpOrNKsJvc3Qho04fd6QOlglN30y-zlLlirtlalaPUXg51MqY1bV2JH0/s1600/DSC_9015.png" title="bombki na paznokciach" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiW44HsashqxO33fHVPpGZApdn72u1P8DQfKfzeZgV26ZkZN6ZvQCHP_HJoujX10O4EbkPTbYe70-iA7bgO-n-6BcaaeywRHNT_paP1qvVF51sTxvzL3Cq-MOvjeXxXC-Y1PWSmEob6zWA/s1600/DSC_8994.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="swiateczne paznokcie, bombki na paznokciach, czerwien na paznokciach, srebrny lakier" border="0" data-original-height="1200" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiW44HsashqxO33fHVPpGZApdn72u1P8DQfKfzeZgV26ZkZN6ZvQCHP_HJoujX10O4EbkPTbYe70-iA7bgO-n-6BcaaeywRHNT_paP1qvVF51sTxvzL3Cq-MOvjeXxXC-Y1PWSmEob6zWA/s1600/DSC_8994.png" title="vasco nails" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOhVlZlfl-HdacGSn_YQlG9-knvJDlpGoAmXNW2sKJ9L4d7Qj_Ll0WkCZC9MLtC7Ff55ojZNbgPAfAhiAGuO7bWEwtW6OFBfE-QjXKRX3ViUmzjx0iwmSQWtAMBj9kMzNjgkZszmQZ01E/s1600/DSC_8999.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="vasco nails, swiateczne paznokcie, srebrny lakier hybrydowy, srebrne drobinki, czerwony lakier" border="0" data-original-height="1000" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOhVlZlfl-HdacGSn_YQlG9-knvJDlpGoAmXNW2sKJ9L4d7Qj_Ll0WkCZC9MLtC7Ff55ojZNbgPAfAhiAGuO7bWEwtW6OFBfE-QjXKRX3ViUmzjx0iwmSQWtAMBj9kMzNjgkZszmQZ01E/s1600/DSC_8999.png" title="swiateczne zdobienie paznokci" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: medium;">Produkty użyte do stylizacji paznokci:</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: medium;"><a href="https://vasco-nails.com/shop/pl/lakiery-hybrydowe/114-lakier-hybrydowy-vasco-6-ml-097-cherry-5903021970961.html" target="_blank">097 Cherry</a> </span></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://vasco-nails.com/shop/pl/platinum-chic/321-lakier-hybrydowy-vasco-platinum-chic-6-ml-703-topaz-5903021972286.html" target="_blank"><span style="font-size: medium;">703 Topaz</span></a></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://vasco-nails.com/shop/pl/baza/318-lakier-hybrydowy-vasco-6-ml-base-building-5903021972255.html" target="_blank"><span style="font-size: medium;">Base Building</span></a></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://vasco-nails.com/shop/pl/glowna/129-lakier-hybrydowy-vasco-6-ml-top-no-wipe-5903021971111.html" target="_blank"><span style="font-size: medium;">Top No Wipe</span></a></div>
<span style="font-size: medium;"><br /></span>
<span style="font-size: medium;">Do 31 grudnia na stronie sklepu Vasco możecie kupić lakiery hybrydowe z 20% zniżką! Spieszcie się! :)</span><br />
<span style="font-size: medium;"><br /></span>
<span style="font-size: medium;">Dajcie znać, na jakie paznokcie postawiłyście w tym roku! :)</span>Blankitahttp://www.blogger.com/profile/01099098656329608896noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8362916739195743978.post-55025929210274800362018-11-07T19:40:00.002+01:002018-11-07T19:40:50.454+01:00Velvetin, przeciwzmarszczkowy krem ze śluzem ślimaka<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmcgKOP5Q0ELBdYTTFflReWovDhsXLWqozpQWfHbJA9Klu0f0a3W_cITi15PhfN8hr6MwvfuYhFSMf-MUSPMA3_S6WDEo9bzgDocXpc-xvyYii2zi5MYjkXPpNF3ld_SegEXdsS5WLIow/s1600/DSC_8688.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="krem ze śluzem ślimaka, krem velvetin, " border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmcgKOP5Q0ELBdYTTFflReWovDhsXLWqozpQWfHbJA9Klu0f0a3W_cITi15PhfN8hr6MwvfuYhFSMf-MUSPMA3_S6WDEo9bzgDocXpc-xvyYii2zi5MYjkXPpNF3ld_SegEXdsS5WLIow/s1600/DSC_8688.png" title="velvetin krem przeciwzmarszczkowy" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: medium;">Jestem ciekawa, czy mieliście kiedyś do czynienia z kremem do twarzy, który zawiera w swoim składzie śluz ślimaka? To moje kolejne zetknięcie z tym składnikiem i już wiem, że nie nadaje się on do suchej i wymagającej skóry jak moja. Dlaczego? Przeczytajcie.</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wertując w internecie na temat śluzu ślimaka, możemy doszukać się informacji o jego dobroczynnych właściwościach. Ponoć nadaje się on do każdego rodzaju cery i mogą go stosować osoby z różnymi stanami zapalnymi skóry, trądzikiem, wypryskami, bliznami, ale również osoby borykające się utratą jędrności i starzeniem się skóry. </div>
<div style="text-align: justify;">
Śluz ślimaka wykazuje bowiem działanie kojące, nawilżające, regenerujące oraz przeciwzmarszczkowe. Posiada elastynę i kolagen odpowiedzialne za elastyczność skóry, a także witaminy A, C i E.</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKUA4kSWH5CH-R2j5nWeGnNkjn5UNZLgtjIe20-n9yiCrebB8n5qU0spOvjV0PJWojUMhBX1RdU6zJcype-szcKtFcyjHLbN_sbIvYCO1uzmDXJLmovV616E4teGoM3wQCpMPsDV2hN2Y/s1600/DSC_8690.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="krem ze śluzem ślimaka, przeciwzmarszczkowy krem, śluz ślimaka, kosmetyki velvetin" border="0" data-original-height="1200" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKUA4kSWH5CH-R2j5nWeGnNkjn5UNZLgtjIe20-n9yiCrebB8n5qU0spOvjV0PJWojUMhBX1RdU6zJcype-szcKtFcyjHLbN_sbIvYCO1uzmDXJLmovV616E4teGoM3wQCpMPsDV2hN2Y/s1600/DSC_8690.png" title="przeciwzmarszczkowy krem velvetin" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Przeciwzmarszczkowy krem do twarzy Velvetin</b> posiada śluz ślimaka bardzo wysoko w składzie - już na drugim miejscu! Myślę, że osoby szukające tego składnika w kremach do twarzy powinny być z tego faktu zadowolone. </div>
<div style="text-align: justify;">
Na opakowaniu pierwsze co rzuca się w oczy to informacje o jego działaniu przeciwzmarszczkowym, zawartości komórek macierzystych, oleju arganowego oraz koenzymu Q10. Mogłoby się wydawać, że to idealna kombinacja dla kogoś, kto stosuje już pielęgnację przeciwzmarszczkową, prawda?</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0VeQsohhEJ_YRm-cEnuoeSp19rbCDMHfjDK0Drilsldmm8WKjc4A56bVNR9gX0IikSu9l8_5-K_GoFwmPcrpq7DOHRRjG_iAig1r6H9MFo6n8u978F7DxqM1xp__lTr4H8cN5eP02rdg/s1600/DSC_8700.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="krem velvetin, krem ze śluzem ślimaka, krem przeciwzmarszczkowy ze śluzem ślimaka, " border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0VeQsohhEJ_YRm-cEnuoeSp19rbCDMHfjDK0Drilsldmm8WKjc4A56bVNR9gX0IikSu9l8_5-K_GoFwmPcrpq7DOHRRjG_iAig1r6H9MFo6n8u978F7DxqM1xp__lTr4H8cN5eP02rdg/s1600/DSC_8700.png" title="krem ze śluzem ślimaka" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Niestety okazało się, że krem ten bardzo słabo nawilża skórę. Niejednokrotnie powtarzałam Wam, że moja skóra jest bardzo wymagająca jeśli chodzi o kremy i łatwo ją przesuszyć. Stąd też sięgam wyłącznie po bogate i mocno nawilżające produkty.</div>
<div style="text-align: justify;">
Przeciwzmarszczkowy krem do twarzy Velvetin powodował na mojej skórze nieprzyjemne uczucie ściągnięcia i duży dyskomfort. Próbowałam go również mieszać z olejami - robię tak, gdy krem jest mało treściwy - jednak uczucie ściągnięcia nie ustawało. Po dłuższym czasie okazało się, że moja skóra woła o porządne nawilżenie i jest w gorszej kondycji. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zrobiłam wtedy mały research i okazało się, że śluz ślimaka zawiera również kwas glikolowy, który przecież złuszcza naskórek oraz zmniejsza wydzielanie sebum, a którego moja skóra przecież produkuje zbyt mało. Zrozumiałam wtedy, że owszem śluz ślimaka ma fajne właściwości, ale niekoniecznie dla cery suchej i bardzo suchej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Myślę, że nada się wyłącznie dla cer, które borykają się z problemami trądzikowymi, zmianami zapalnymi, czy bliznami. Nie chce go skreślać tylko dlatego, że nie pasował akurat do mnie, bo wierzę, że zaspokoi on inne wymagania. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Jestem oczywiście bardzo ciekawa, czy mieliście już do czynienia z kremami do twarzy z tym składnikiem? Jaką macie konkretnie skórę i jak wasza cera zareagowała na spotkanie ze śluzem ślimaka?</b></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOfktzgAn4stVUuSg3MRz53vIzYw8LTUukcu7eVFIJs0vEW7vQd3AT0Z4RZVDQLPC-6Nb-wg4UpxQ2hmeHC6cQFuRViPOvy4X7VYMLd2bS-KlXS4u-bEq2sjGGbsPlp8KLFr5AJhYkoJ0/s1600/podpis2.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="56" data-original-width="161" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOfktzgAn4stVUuSg3MRz53vIzYw8LTUukcu7eVFIJs0vEW7vQd3AT0Z4RZVDQLPC-6Nb-wg4UpxQ2hmeHC6cQFuRViPOvy4X7VYMLd2bS-KlXS4u-bEq2sjGGbsPlp8KLFr5AJhYkoJ0/s1600/podpis2.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />Blankitahttp://www.blogger.com/profile/01099098656329608896noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8362916739195743978.post-72791002462857930882018-10-12T15:45:00.000+02:002018-10-12T15:45:51.358+02:00Jesienny Pink Cherry i białe liście<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Paznokcie, które Wam dzisiaj przedstawię powstały latem, jednak publikuję je na blogu dopiero teraz, bo wyszły trochę jesiennie :) Jeżeli śledzicie mnie na <a href="https://www.instagram.com/blankitablog/" target="_blank">Instagramie</a>, to być może je pamiętacie? Publikowałam je w lipcu, a teraz mają swoją premierę na blogu. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Do ich wykonania użyłam jesiennego odcienia wiśni, jakim jest Pink Cherry od Semilaca oraz namalowałam białe listki, które przykryłam proszkiem akrylowym. Całość dopełnił cielisty odcień wymieszany ze złotem. Brzmi skomplikowanie? Ale nie jest! Zapraszam na zdjęcia! :)</span><br />
<span style="font-size: medium;"><br /></span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitswVmY5YuQfAD_lPf13W4LdXQH2jPbo5FVw1croFslrOlfQmLRRYNjtg_Jjo-h4SVy-ZPERHV9yZC5qOkz6AnLRdepv_h8g5BHwRu3-E6kw6hJlbges2RXqXTTSBSv2054oScYcxoaKM/s1600/DSC_8145.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="semilac, paznokcie semilac, pink cherry semilac, white leaves" border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitswVmY5YuQfAD_lPf13W4LdXQH2jPbo5FVw1croFslrOlfQmLRRYNjtg_Jjo-h4SVy-ZPERHV9yZC5qOkz6AnLRdepv_h8g5BHwRu3-E6kw6hJlbges2RXqXTTSBSv2054oScYcxoaKM/s1600/DSC_8145.png" title="paznokcie białe listki" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMjclyH-AGp5Uj7-m3JqKg5XgebZF91luS0x5BZ_SCt9s55qYSI-a2UK3sg0KlMJrJ6iiF-YrO_2MhKlAoct-VhgKVtQFc4TBo9D2wKuMSfTNMzw2Dc3pySocJlUL0o-n6pIIEoByIOD0/s1600/DSC_8150.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="malowane biale listki, listki na paznokciach, gałązki liści, semilac, pink cherry," border="0" data-original-height="1200" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMjclyH-AGp5Uj7-m3JqKg5XgebZF91luS0x5BZ_SCt9s55qYSI-a2UK3sg0KlMJrJ6iiF-YrO_2MhKlAoct-VhgKVtQFc4TBo9D2wKuMSfTNMzw2Dc3pySocJlUL0o-n6pIIEoByIOD0/s1600/DSC_8150.png" title="biale listki na paznokciach" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhT-XjRdwNON7Or8Mq-TOb-XOwF73zt3laCxlFHyvwt7wjlW_LrSu_LN9TFyiO1XPnAIwOh1oibvm7Ers2JJOzA4YpSMGyPbry4gojfdAWsdVuBbLeD6U-_rTFY7aYxNMTzFEIyDo8B8VI/s1600/DSC_8160.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="biale listki, galazki lisci paznokcie, jesienne paznokcie, semi art" border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhT-XjRdwNON7Or8Mq-TOb-XOwF73zt3laCxlFHyvwt7wjlW_LrSu_LN9TFyiO1XPnAIwOh1oibvm7Ers2JJOzA4YpSMGyPbry4gojfdAWsdVuBbLeD6U-_rTFY7aYxNMTzFEIyDo8B8VI/s1600/DSC_8160.png" title="pink cherry semilac" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Dajcie znać jak Wam się podoba i napiszcie, czy na Waszych paznokciach goszczą już jakieś jesienne odcienie lakierów? </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJMvbKmg380s7gZTCzl2X4-iIdysm-SsG_RBUq5YsmE7BaQ4YvOVDQXhTZ5avCitZrecsRo-RmCWvCvFadSjnsGaQtN-CbWXgPDGqFy63L4hJeD6p3jGaNbDqenotz4p41kfBfcZjRLfo/s1600/podpis2.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="56" data-original-width="161" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJMvbKmg380s7gZTCzl2X4-iIdysm-SsG_RBUq5YsmE7BaQ4YvOVDQXhTZ5avCitZrecsRo-RmCWvCvFadSjnsGaQtN-CbWXgPDGqFy63L4hJeD6p3jGaNbDqenotz4p41kfBfcZjRLfo/s1600/podpis2.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Blankitahttp://www.blogger.com/profile/01099098656329608896noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8362916739195743978.post-21676093059068148072018-09-25T15:15:00.002+02:002018-09-25T15:15:56.119+02:00Hity Blankity - Ulubieńcy lata '18<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Z racji, że lato nieubłaganie zbliża się ku końcowi i właśnie przywitaliśmy kalendarzową jesień, to chciałabym podzielić się z Wami moimi perełkami minionego lata. Będą to kosmetyki, których wyjątkowo dobrze używało mi się o tej porze roku i zawładnęły moim sercem. Do ulubieńców wybrałam pięć kosmetyków i co się u mnie rzadko zdarza - większość z nich będzie z kolorówki :) </span></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhq1fd4g9fQixxC5vdH8S1TgRrRCu7uFQbcJ59VabtX7SEzcv-R_z27Spam_NuQizW1zn4VC_C-0-Bfr8VXPmL7yKzXN9Uw-apNhzfENvWAZHIz0Xb8sZyg1D0hNvMR7VEJscZq1e2tktY/s1600/DSC_8477.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="eve, eve confidence, perfumy, woda toaletowa, avon, perfumy avon" border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhq1fd4g9fQixxC5vdH8S1TgRrRCu7uFQbcJ59VabtX7SEzcv-R_z27Spam_NuQizW1zn4VC_C-0-Bfr8VXPmL7yKzXN9Uw-apNhzfENvWAZHIz0Xb8sZyg1D0hNvMR7VEJscZq1e2tktY/s1600/DSC_8477.png" title="perfumy avon eve confidence" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Zacznę od zapachu i tego czym pachniałam całe lato. Bardzo często sięgałam po <b>wodę perfumowaną z Avonu Eve Confidence</b>, co zresztą widać po zużyciu. Są to perfumy z kategorii orientalno - waniliowo - drzewnej. Według mnie świetnie pachną i idealnie nadawały się na lato. Są słodkie, ale nie przesadnie, dominują w niej kwiaty i mają w sobie coś intrygującego.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Nuty głowy to kwiat Frangipani, gruszka i krem Chantilly, czyli zapachy wyczuwalne na samym początku. W nucie serca mamy tutaj eliksir z czerwonych owoców, czarną porzeczkę i jaśmin indyjski. Natomiast w nucie bazy jest wanilia, drewno dębu oraz piżmo. Zapach jest trwały i na ubraniach zostaje nawet na następny dzień.</span></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6Hf20aReXB5ZeSMZUHhZtqZd8Ee4XizUTWNtgPsvTRqh9nv7UpzM2yyehPOFJK3LuKdbo9JMMBaWZ4maI2Gaa-DEabcUcj6L50wzLvPpkqk_o-1wydK63J-9F4hrL2TmI-uktM6xnhZ8/s1600/DSC_8512.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="rozswietlacz pierre rene, rozswietlacz w plynie, pierre rene, " border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6Hf20aReXB5ZeSMZUHhZtqZd8Ee4XizUTWNtgPsvTRqh9nv7UpzM2yyehPOFJK3LuKdbo9JMMBaWZ4maI2Gaa-DEabcUcj6L50wzLvPpkqk_o-1wydK63J-9F4hrL2TmI-uktM6xnhZ8/s1600/DSC_8512.png" title="pierre rene liquid shimmer" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">I przechodząc już do kolorówki muszę wspomnieć tutaj o produkcie z <b>Pierre Rene Liquid Shimmer</b>, którego można używać na różne sposoby. Jest to rozświetlacz w płynie o różowej tonacji. Jest bardzo wygodny w użyciu, gdyż posiada pipetę, która dozuje nam produkt po jednej kropelce.</span> </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMQ0wDjKfn5Wx7oQTG5kNfp072lzF55eDQWfBJ-KmFyvYJPjLhgHKD3h05C4XnlR6r-0wYczthmmZP5drAKpKsYhxvqsoyTNVwyng7kkagWZMrN5Rl8rHtRL33mRjx0r-f-BAZbfdBvPI/s1600/DSC_8526.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="plynny rozswietlacz, pierre rene, rozswietlacz w plynie, " border="0" data-original-height="1200" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMQ0wDjKfn5Wx7oQTG5kNfp072lzF55eDQWfBJ-KmFyvYJPjLhgHKD3h05C4XnlR6r-0wYczthmmZP5drAKpKsYhxvqsoyTNVwyng7kkagWZMrN5Rl8rHtRL33mRjx0r-f-BAZbfdBvPI/s1600/DSC_8526.png" title="rozswietlacz pierre rene " /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Jak można go używać? Oczywiście miejscowo, na szczyty kości policzkowych, lub na całą twarz. Rozświetlacz można nałożyć pod podkład, na podkład, lub zmieszać z podkładem. Moim ulubionym sposobem jest ten ostatni. Do pompki podkładu dodaję dwie krople rozświetlacza, mieszam i nakładam gąbeczką na twarz. Efekt jest świetny! Twarz jest pięknie rozświetlona i pełna zdrowego blasku.</span><br />
<span style="font-size: medium;">Na powyższym zdjęciu widzicie jak prezentuje się na skórze solo. Prawda, że pięknie ją rozświetla?</span></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVLVYhy2b-MiFOQDNJRAYxsYRWSgyEOsVoQx0R-NfjfMVELzuEUm9T3-NpCQDE5q5zxE8NNijExbaiEgeKvzcVqfo-6UXQg6xc2P8G-D9DOVUtSMv1G_J6OZXXNYrk90O3nwYIKkD7LHo/s1600/DSC_8529.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="podklad do twarzy, avon, podklad avon, true colour, " border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVLVYhy2b-MiFOQDNJRAYxsYRWSgyEOsVoQx0R-NfjfMVELzuEUm9T3-NpCQDE5q5zxE8NNijExbaiEgeKvzcVqfo-6UXQg6xc2P8G-D9DOVUtSMv1G_J6OZXXNYrk90O3nwYIKkD7LHo/s1600/DSC_8529.png" title="avon true colour" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Podkład, z którym mieszałam kropelki rozświetlacza to <b>Avon True Colour</b>. Mam go od jesieni, jednak dopiero latem, gdy moja skóra trochę się opaliła dopasował się kolorystycznie. Ma średnie krycie, ale powiedziałabym, że mocniejsze niż Healthy Mix. Daje na skórze bardzo ładny i naturalny efekt. Wyrównuje koloryt, a skóra staje się taka aksamitna. Jest to efekt, który ja lubię najbardziej, czyli naturalny i dzienny. Podkład True Collour razem z kropelkami rozświetlacza z Pierre Rene stworzyli duet idealny!</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYPnB2z8Dke1V4GM8IwaZ25VFSoOQDOdBo1Xih9y1PsumFtgSTR2ePFv0Kkwj3USc0gBmyyxOhpAYJFWW68qRykwX6CZpSSemXI82QU-DZybLzcc8IHMlr8WhLSqOmXAdHpbQkxj4S_pE/s1600/DSC_8491.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="dermacol kulki rozswietlajace, dermacol, kuleczki rozswietlajace, puder w kulkach" border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYPnB2z8Dke1V4GM8IwaZ25VFSoOQDOdBo1Xih9y1PsumFtgSTR2ePFv0Kkwj3USc0gBmyyxOhpAYJFWW68qRykwX6CZpSSemXI82QU-DZybLzcc8IHMlr8WhLSqOmXAdHpbQkxj4S_pE/s1600/DSC_8491.png" title="dermacol beauty powder pearls" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Kolejnym produktem po który bardzo chętnie sięgałam latem są <b>kuleczki rozświetlające Dermacol Beauty Powder Pearls</b>. Wykańczam tymi kuleczkami cały makijaż, a skóra od razu zyskuje blasku. Nie jest to nachalny blask, ale bardzo subtelny, który pozwala uzyskać skórze piękne i naturalne wykończenie.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvhNxrNZ1p0-Em0gWEVoF9CWI-RmHN5Hy0yVtZw7Co9T-yd7UcDd8yozcW89qGF_89cnHNoqmaphmsQZUZhGuMTd0-qAv-AC-a9l_RmKggK8vLvrOsJ_5yr66pDwN62MgvvcMUhr6vsbk/s1600/DSC_8494.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="kuleczki rozswietlajace, kulki do makijazu, dermacol, beauty powder pearls" border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvhNxrNZ1p0-Em0gWEVoF9CWI-RmHN5Hy0yVtZw7Co9T-yd7UcDd8yozcW89qGF_89cnHNoqmaphmsQZUZhGuMTd0-qAv-AC-a9l_RmKggK8vLvrOsJ_5yr66pDwN62MgvvcMUhr6vsbk/s1600/DSC_8494.png" title="kolki rozswietlajace" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Skóra wygląda na promienną, nie jest matowa, ale pełna zdrowego blasku. Nie trzeba z nimi przesadzać, bo mogą dawać lekko różowy poblask. Ja natomiast jestem zachwycona efektem i chciałabym zrobić osobną recenzję, by pokazać Wam jak produkt prezentuje się na skórze.</span> </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfg9nFjCNOeGkEXuJWXww4nxn0bMPGL8juS-JGmJS4UBVk3vh50fLQt0Cy2HdveK4Lnfbb6KbHL-00unAqGpyq5c2RA-GYv5Pous7ei9yG1SbIa8G8B8cr6wDwMMH3ad8lG6GRFYnctxs/s1600/DSC_8535.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="bielenda olejek do ciała, olejek z brokatem, bielenda, " border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfg9nFjCNOeGkEXuJWXww4nxn0bMPGL8juS-JGmJS4UBVk3vh50fLQt0Cy2HdveK4Lnfbb6KbHL-00unAqGpyq5c2RA-GYv5Pous7ei9yG1SbIa8G8B8cr6wDwMMH3ad8lG6GRFYnctxs/s1600/DSC_8535.png" title="złoty eliksir bielenda" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Jak widać latem stawiałam na blask, ponieważ kolejny ulubieniec również ma właściwości rozświetlające. Tym razem jest to coś do ciała, a mianowicie <b>Złoty Eliksir do ciała z Bielendy</b>. Jest to dwufazowy olejek do ciała, który zawiera w sobie mnóstwo złotych drobinek. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeSThu5WJo_-f8-Rr8Dz-ooWBAIdcfL-r22dzlkQIaSN8f9XaEeM2KU30ZoDZhClwYHnt96UN8wj6QoWOzYZBz5-ecCmHiNSvyPn8j4o8GQe9nZmMuypXQW30D495MxRTZhyphenhyphensgTaPOcp8/s1600/DSC_8543.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeSThu5WJo_-f8-Rr8Dz-ooWBAIdcfL-r22dzlkQIaSN8f9XaEeM2KU30ZoDZhClwYHnt96UN8wj6QoWOzYZBz5-ecCmHiNSvyPn8j4o8GQe9nZmMuypXQW30D495MxRTZhyphenhyphensgTaPOcp8/s1600/DSC_8543.png" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Eliksir z Bielendy wygląda szczególnie piękne na opalonej skórze, nadając jej głębszego odcienia i blasku. Po zmieszaniu dwóch warstw olejek staje się lekko bursztynowy, a rozsmarowany na skórze nadaje jej lekkiego koloru, co podbija opaleniznę. Drobinki nie są nachalne i widoczne jedynie w słońcu, a efekt ten jest idealny na co dzień. Nie musicie się bać, że będziecie wyglądać jak kula dyskotekowa, czy jakbyście się właśnie wybierały na sylwestra :) Dodatkowo, skóra jest bardzo fajnie nawilżona i pięknie pachnie! </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Do nasmarowania ciała wystarczą dosłownie krople produktu. Trzeba brać pod uwagę to, iż jest to olejek i zbyt duża ilość nie będzie odpowiednia na co dzień. Nie chcemy przecież utłuścić sobie ubrania :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;">Tak wygląda moja złota piątka lata, czyli ulubieńcy. Napiszcie koniecznie co Was zachwyciło latem i po jakie kosmetyki sięgaliście najczęściej! :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0cBlWfDZ01Zlk4tKgIBU1J3_tb_ds1nJeAag5yngFpB7EskE4FB5aYURjfMV7aSoreh_Z_WZnJ8L_bblXdX190Jk15tG8h7b7gjLVIsKQMJiaeWpb-IFon6ubkXjinlCt63xUcXcC7-s/s1600/podpis2.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="56" data-original-width="161" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0cBlWfDZ01Zlk4tKgIBU1J3_tb_ds1nJeAag5yngFpB7EskE4FB5aYURjfMV7aSoreh_Z_WZnJ8L_bblXdX190Jk15tG8h7b7gjLVIsKQMJiaeWpb-IFon6ubkXjinlCt63xUcXcC7-s/s1600/podpis2.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />Blankitahttp://www.blogger.com/profile/01099098656329608896noreply@blogger.com0