5 maj 2018

Kosmetyki Vena - serum hialuronowe, balsam do ciała i krem do twarzy

kosmetyki vena, serum hialuronowe, serum z kwasem hialuronowym,


Słyszeliście już może o kosmetykach marki Vena? Dla mnie to nowość i pierwsza styczność z tymi kosmetykami. Mam Wam dzisiaj do pokazania trzy kosmetyki z ich asortymentu, a mianowicie serum z kwasem hialuronowym, balsam kolagenowy do ciała oraz nawilżający krem na dzień. Ciekawi? No to chodźcie! :)



Skoncentrowane serum hialuronowe, 30ml

serum hialuronowe, kosmetyki vena, vena cosmetics, kwas hialuronowy,


Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię kwas hialuronowy, bo świetnie działa na moją skórę. Przetestowałam kilka takich ser, a także czysty kwas hialuronowy. I w każdej postaci bardzo dobrze się sprawdzał.

W tym przypadku nie mogło być inaczej. Serum daje bardzo dobre nawilżenie, lecz ma dużo gęstszą konsystencję, niż inne tego typu produkty, które stosowałam. Serum jest tak gęste, że lekko się ciągnie. Mimo to szybko rozsmarowuje się na skórze i jeszcze przez chwilę zostawia lekko klejącą warstwę. Jest to jednak normalne przy kwasie hialuronowym. Wklepany w małej ilości wchłania się bardzo szybko, a skóra go wręcz pije.

W serum Vena znajdziemy aż trzy rodzaje kwasu hialuronowego o różnych cząsteczkach. Mamy tutaj:
- Oligo - który przenika przez warstwę rogową naskórka, zapewniając skórze głębokie i długotrwałe nawilżenie,
- niskocząsteczkowy LMW - zwiększa przenikanie substancji czynnych, poprawia jędrność skóry, 
- wysokocząsteczkowy HMW - tworzy powierzchniowy film, który chroni skórę przed utratą wilgoci i zapewnia błyskawiczne wygładzenie.

Serum hialuronowe stosuję wyłącznie na noc. Jeżeli macie skórę tłustą, lub mieszaną możecie go stosować solo. A jeśli Wasza skóra potrzebuje czegoś więcej, to koniecznie z kremem do twarzy, lub z jakimś olejem :) Moja skóra po kuracji z serum hialuronowym jest zawsze napięta i taka wypełniona od środka. Bardzo lubię ten efekt i co jakiś czas wracam do produktów z kwasem hialuronowym, robiąc sobie krótkie przerwy.



Ultranawilżający kolagenowy balsam do ciała, 300ml

kolagenowy balsam do ciała, kosmetyki vena, vena cosmetics, balsam do ciała vena


Czy mówiłam już, że lubię, gdy balsamy są zamknięte w słoiczkach, bo bez problemu można je zużyć do samego końca? No własnie. Kolagenowy balsam do ciała zamknięty jest w sporym słoiczku i jest tutaj aż 300ml produktu. Jak widzicie konsystencja nie jest zbita, ale też nie rozlewa się. Jest w sam raz. Balsam szybko się wchłania, ale jeszcze przez chwilę pozostawia na skórze warstwę. Lekko tłustą, ale taką która nie przeszkadza. Może być użyty do masażu ciała, bo fajnie ślizga się po skórze.

Daje bardzo dobre nawilżenie. Zresztą nie może być inaczej, gdyż w składzie znajdziemy mocznik, kwas hialuronowy, ekstrakt z szałwii, kolagen, masło shea, olej ze słodkich migdałów, czy glicerynę. Podczas aplikacji balsamu czuć, że jego konsystencja jest bogata i treściwa.

Kolagenowy balsam Vena nawilża skórę na długi czas. Moja skóra na ciele jest dosyć wymagająca i potrzebuje balsamu niemal codziennie. Tutaj już po kilku dniach skóra zrobiła się miękka i lepiej nawilżona. Wygląda na nawilżoną nawet wtedy, gdy zapomnę użyć balsamu.

Produkt jest praktycznie bezzapachowy. Wprawny nos wyczuje bardzo delikatny i przyjemny zapach, który jednak nie zostaje na skórze.




Krem nawilżający na dzień z kolagenem, 50ml


kosmetyki vena, vena cosmetics, krem na dzien, krem z kolagenem, seria kolagenowa vena


Jeśli chodzi o kremy do twarzy, to jestem bardzo wymagająca. Wiele kremów nie spełnia moich oczekiwań, bo są za słabe, a ja lubię mocne i intensywne nawilżenie. No wiecie, to już ten wiek, kiedy sięgam po treściwe kremy i stosuję pielęgnację przeciwzmarszczkową :)

Nawilżający krem z kolagenem okazał się bardzo fajnym kremem na co dzień. Na noc stosuję go aktualnie z serum hialuronowym, by dać skórze jeszcze więcej nawilżenia (widziałam, że w ofercie Vena jest też krem na noc, jednak ja zawsze używam jednego kremu, ale go wzbogacam).

Co mi się w nim podoba to to, że ma treściwą konsystencję, taką jak gęsta śmietana. Jest przez to mocno nawilżający. Rozsmarowując go na skórze zamienia się pod wpływem ciepła i masażu w lekki olejek. Natomiast zaskoczyło mnie w nim to, że wchłania się cały, praktycznie do matu i nie pozostawia błyszczącej warstwy!
Zatem dla tych, które lubią mocne nawilżenie, ale nie lubią błysku, ten krem będzie świetnym rozwiązaniem. 

Patrząc na jego skład dostrzegam tutaj wiele ciekawych składników. Znajdziemy tutaj między innymi ogórecznik lekarski, sojadine - surowiec pozyskiwany z ziaren soi, martixyl - przeciwzmarszczkowy peptyd, wąkrota azjatycka, ekstrakt z owocu Noni, kolagen, aloes, gliceryna.


Jeżeli jesteście bardziej zainteresowani kosmetykami Vena to zapraszam Was do ich sklepu internetowego vena-sklep.pl gdzie znajdziecie serię hialuronową, serię kolagenową, a także kosmetyki dla dzieci i dla psów.

Czy coś szczególnie Was zainteresowało? :)







6 mar 2016

Serum z kwasem hialuronowym, GlySkinCare

Posiadaczki skóry suchej muszą pamiętać o dobrym nawilżeniu i stosowaniu różnorodnej pielęgnacji swojej skóry. Warto sięgać po różne kosmetyki pomagające jeszcze lepiej nawilżyć skórę i po prostu eksperymentować z kremami, serami, tonikami, czy maseczkami. Dzisiaj opowiem Wam o takim kosmetyku, który pomaga właśnie polepszyć i dogłębnie nawilżyć skórę. Dodatkowo, nie jest przeznaczony jedynie dla posiadaczek skóry suchej, ale dla wszystkich typów cer!
Pamiętacie jak całkiem niedawno mogliście przeczytać u mnie o serum z witaminą C od GlySkinCare? Dzisiejszy kosmetyk pochodzi własnie z tej samej firmy i również jest to serum, ale tym razem z kwasem hialuronowym :) Jak się sprawdziło? Zapraszam!

serum, serum z kwasem hialuronowym, serum glyskincare, kwas hialuronowy, serum nawilżające

Serum z kwasem hialuronowym przeznaczone jest do każdego rodzaju skóry i ma przede wszystkim dogłębnie nawilżać, a także pozostawiać skórę gładką i napiętą. Dodatkowo, serum firmy GlySkinCare zostało wzbogacone składnikami aktywnymi, takimi jak ekstrakt z ryżu, hydromanil, oraz komórkami macierzystymi z winogron.
Ekstrakt z ryżu poprawia kondycję skóry, hydromanil długotrwale nawilża, oraz reguluje procesy złuszczania, a komórki macierzyste opóźniają procesy starzenia.

Serum można używać samodzielnie, na umytą wcześniej skórę, lub pod dowolny krem nawilżający.

Skład: Aqua, Glycerin, Propylene Glycol, Oryza Sativa Extract, Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum, Caesalpinia Spinosa Gum, Sodium Hyaluronate, Vitis Vinifera Callus Culture Extract, Butylene Glycol, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin.

serum hyaluronic, kwas hialuronowy, serum z kwasem hialuronowym, serum glyskincare, serum nawilżające


Serum GlySkinCare od Diagnosis jest bezbarwne, bezzapachowe i ma postać lekkiego żelu. Jeżeli miałyście kiedyś do czynienia z czystym kwasem hialuronowym, to wiecie o czym mówię.
Rozprowadza się na twarzy bardzo łatwo i wchłania niemal natychmiast po aplikacji. Przez moment na twarzy pozostaje lepka warstwa, która po chwili całkowicie się ulatnia.
Skóra twarzy po wklepaniu serum moim zdaniem jest lekko nawilżona, a moja sucha cera potrzebowała za każdym razem dodatkowo kremu. Myślę, że osoby, które mają cerę tłustą będą zadowolone z tego nawilżenia i serum mogą używać solo, bez konieczności dodatku kremu.

Na początku używałam go głównie na noc, w połączeniu z kremem nawilżającym, ale próbowałam go łączyć też z olejami. Szczególnie spodobał mi się własnie ten drugi wariant, czyli najpierw serum hialuronowe, a potem olej na całą twarz, a rano skóra była mocno nawilżona, gładka i jędrna!
Serum wypróbowałam również na dzień. Przed wykonaniem makijażu wklepywałam serum na okolice oczu, a potem jak zwykle kładłam krem nawilżający i podkład. Zauważyłam, że nawilżenie wokół oczu było dużo lepsze, a skóra bardziej napięta. Nie kolidowało to z korektorem, który trzymał się na swoim miejscu tak jak zwykle. Sama pod koniec dnia mam bardzo wysuszone okolice pod oczami, szczególnie kiedy wklepię więcej korektora, natomiast skóra potraktowana wcześniej tym serum zachowuje się dużo lepiej, a pod koniec dnia nadal wygląda dobrze!

Głównym działaniem serum hialuronowego jest zwiększone i dogłębne nawilżenie skóry, oraz przeciwdziałanie powstawaniu zmarszczek. Jeśli chodzi o nawilżenie, to owszem je zauważyłam, szczególnie po dłuższym stosowaniu serum - skóra była wyraźnie lepiej nawilżona. Na noc przyjemnie się go używa wraz z olejami, a na dzień wklepany wokół oczu przed wykonaniem makijażu, sprawia, że skóra nawet pod korektorem cały dzień wygląda dobrze i pod koniec dnia nie jest mocno wysuszona.

Serum będzie dobrym wspomagaczem nawilżenia dla osób ze skórą suchą, w połączeniu z kremem lub olejem. Będzie także odpowiednie dla tłustych cer i może być wykorzystane solo i dawać im lekkie nawilżenie.


O serum hialuronowe można pytać w swoich aptekach, a przez internet, dostępne jest np TUTAJ







Zapraszam na Facebooka i Instagram! :)

13 sty 2016

GlySkinCare - Serum z witaminą C

O serum z witaminą C słyszałam już wielokrotnie i często czytałam na internecie różne wzmianki na jego temat. Nie powiem, bo bardzo mnie ono zaciekawiło, ale liczba różnych marek na rynku sprawiała, że nie wiedziałam na jakie się zdecydować. Kiedy nadarzyła się okazja do wypróbowania takiego serum z firmy GlySkinCare, stwierdziłam, że to dobry moment, żeby w końcu zapoznać się z jego działaniem na mojej skórze! Ciekawi? Zapraszam!

serum z witaminą C, serum z kwasem askorbinowym, intence c serum, glyskincare

Jak większość tego typu ser, również i to znajduje się w ciemnej, szklanej butelce z pipetką, a dzięki niej używanie tego serum stało się prostsze i bardziej higieniczne. 
Serum GlySkinCare nie posiada żadnego zapachu, ma przezroczystą i wodnistą konsystencję, ale na skórze podczas rozsmarowywania czuć poślizg. Podejrzewam, że to za sprawą izoparafiny, którą znajdziemy w składzie.

Czego można się spodziewać po używaniu serum z witaminą C?

- ochronę przed wolnymi rodnikami
- zabezpieczenie przed szkodliwym działaniem promieniowania UVA i UVB
- stymulację syntezy kolagenu w skórze
- zapobieganie przedwczesnym oznakom starzenia się skóry


glyskincare, intence c serum, serum rozjasniające przebarwienia, serum z kwasem askorbinowym


Pierwsze rezultaty działania serum zauważyłam dopiero po upływie około 3 tygodni. Stosowałam je codziennie na noc, pod krem nawilżający. Serum można stosować również solo, jednak dla mojej suchej skóry nie było wystarczająco nawilżające i krem okazał się niezbędny.
Po tym czasie zauważyłam, że moja skóra stała się bardziej jednolita kolorystycznie, małe posłoneczne plamki lekko pojaśniały, chociaż nadal są widoczne. Skóra stała się bardziej napięta, jędrna a pory zwężone. Byłam bardzo zadowolona z efektu, a moja skóra wyglądała naprawdę bardzo ładnie! Dostałam nawet kilka komplementów na temat swojej cery :)
Postanowiłam nadal kontynuować kurację, jednak po kolejnym tygodniu stosowania okazało się, że serum mocno przesuszyło moją skórę, a ja musiałam je odstawić i skupić się na intensywnym nawilżaniu.
W międzyczasie szukałam informacji, czy rzeczywiście serum z witaminą C może powodować przesuszenie i okazało się, że tak. Mamy tutaj do czynienia jednak z kwasem, który przy dłuższym działaniu może lekko podrażnić skórę, a ta zareagować własnie wysuszeniem. Podczas stosowania serum, skóra nasyca się witaminą C, a później musimy je odstawić na jakiś czas i znów po kilku tygodniach zastosować taką kurację. Pamiętajcie o tym podczas stosowania takiego serum!
Za klika tygodni znowu do niego powrócę, by nadal korzystać z dobroczynnych właściwości witaminy C! 
Jak widzicie serum daje bardzo ładne rezultaty i skóra wygląda znacznie lepiej, jednak należy pamiętać o przerwaniu kuracji, by nie doprowadzić do nadmiernego przesuszenia się skóry. Serum może być swego rodzaju kuracją przeprowadzaną od czasu do czasu, kiedy nasza skóra potrzebuje dawki witaminy C.

Serum GlySkinCare dostępne jest TUTAJ

Jestem ciekawa, czy mieliście już do czynienia z serum z witaminą C i jak wasza skóra wyglądała po takiej kuracji? :)