7 lis 2020

3 mini recenzje - zużyte kosmetyki

bielenda vegan muesli, tonik gift of nature, hydro esencja bielenda

Zapraszam Was dzisiaj na krótki wpis o kosmetykach, które udało mi się zużyć do samego końca i warto powiedzieć o nich coś więcej, niż tylko to, że były poprawne. Będą to 3 szybkie recenzje, po których dowiecie się, czy warto postawić na dany kosmetyk. No to zapraszam :)


Bielenda Fresh Juice - hydro esencja nawilżająca

Bielenda hydro esencja

To jeden z tych kosmetyków, które zużywają się baaardzo długo. Do aplikacji na całą twarz wystarczyło zaledwie kilka kropel, a że esencja zawiera aż 100ml produktu, okazała się naprawdę wydajna! 

Bardzo dobrze nawilżała skórę i świetnie podbijała nawilżenie każdego kremu. Nie stosowałam jej nigdy solo, a zawsze z dodatkowym nawilżeniem właśnie w postaci kremu. Bardzo ją polubiłam za działanie i za zapach, a jej pełną recenzję możecie znaleźć już na blogu - Bielenda Fresh Juice.


Gift of Nature - tonizująca mgiełka do twarzy


Moja wersja toniku Gift of Nature to ta do cery suchej. Na opakowaniu możemy przeczytać, że produkt zawiera aż 99% składników pochodzenia naturalnego, a bazą jest tutaj hydrolat jaśminowy. No i myślę, że to już powinno dać mi do myślenia przed włożeniem go do koszyka. Na mnie hydrolaty po prostu nie działają. Nie widzę po ich stosowaniu żadnej różnicy w mojej skórze, nie odczuwam też dawki lekkiego nawilżenia, ani ukojenia skóry. I tak też było w przypadku tego toniku. Na mojej skórze nie robił absolutnie nic oprócz tego, że ładnie pachniał podczas aplikacji, co zresztą za chwilę mijało, bo przecież kładłam na skórę kolejne kosmetyki. Zużyłam go bardzo szybko, bo pryskałam buzię obficie, ale nawet to nie przynosiło żadnych rezultatów. Niestety nie wrócę do niego, ani nie skuszę się na żaden tonik na bazie hydrolatu.


Bielenda Vegan Muesli - krem nawilżający

krem bielenda owies

Kremy do twarzy z Bielendy zawsze świetnie się u mnie spisują. W ogóle, gdybym miała używać do końca życia tylko jednej marki kremów do twarzy, to byłaby to właśnie Bielenda. Jeszcze chyba żaden ich kosmetyk mnie nie rozczarował. Oczywiście ten dobrany odpowiednio do potrzeb mojej skóry. 

Z kremu z owsem byłam również bardzo zadowolona. Podobał mi się jego zapach i lekka konsystencja, która w mig się wchłaniała, a przy okazji krem potrafił świetnie nawilżyć skórę. Krem dawał takie nawilżenie, jakie lubię najbardziej, czyli to dogłębne, a nie tylko na wierzchniej warstwie skóry. Wiecie o co mi chodzi? Często można dostać go w promocji, a ja z pewnością kupię kolejne opakowanie!

Znacie któryś z przedstawionych tu kosmetyków? 

Blankita



3 cze 2020

Bielenda, Fresh Juice | wersja nawilżająca

Kosmetyki Bielendy z serii Fresh Juice zawitały do sprzedaży już w tamtym roku, więc całkiem możliwe, że kojarzycie te soczyście owocowe opakowania. Nie powiem, mnie najbardziej przyciągnęła właśnie ta zewnętrzna otoczka, ale środek również jest bardzo przyjemny!

hydro esencja bielenda, kosmetyki fresh juice, hydro esencja, esencja do twarzy


W drogeriach dostępne są trzy warianty kosmetyków z serii Fresh Juice:
- nawilżająca - z sokiem z pomarańczy, dla cer suchych i wrażliwych
- detoksykująca - z sokiem z limonki, dla cer tłustych i mieszanych
- rozświetlająca - z sokiem z ananasa, dla cer pozbawionych blasku
I w każdej z tych serii znajdziemy krem do twarzy, płyn micelarny, hydro - esencję oraz żel do mycia twarzy. Ja skusiłam się wyłącznie na dwa produkty.


BIELENDA FRESH JUICE, HYDRO - ESENCJA NAWILŻAJĄCA

kosmetyki bielenda, fresh juice bielenda, kwas hialuronowy bielenda, hydro esencja nawilzajaca

Zacznijmy może od tego czym tak naprawdę jest hydro - esencja? To produkt o lekkiej żelowej konsystencji, który może nam służyć jako tonik i serum w jednym. Ma piękny pomarańczowy zapach i formułę, która wchłania się w ekspresowym tempie. Nie pozostawia na skórze nieprzyjemnego filmu, ani klejącej się warstwy, wchłania się w całości. Wystarczy kilka kropel produktu, aby wsmarować go w całą twarz, co czyni go bardzo wydajnym.

Przede wszystkim daje poczucie nawilżenia i ukojenia skóry po oczyszczaniu i jest świetnym wstępem do dalszej pielęgnacji w postaci kremu. Dla mojej wymagającej skóry samodzielnie nie daje rady, ale podbija poziom nawilżenia skóry. Stosuję zarówno rano jak i wieczorem. Zauważyłam, że przy użyciu hydro - esencji moja skóra jest dużo lepiej nawilżona, niż przy użyciu samego kremu.



BIELENDA FRESH JUICE, KREM BOOSTER NAWILŻAJĄCY

krem do twarzy, krem nawilzajacy, krem fresh juice, krem bielenda, krem z kwasem hialuronowym, lekki krem


Krem z serii Fresh Juice również ma lekką konsystencję, nieco żelową i pół transparentny kolor. W zapachu podobnie jak w hydro - esencji można doszukać się świeżych pomarańczy. Jego nawilżenie jest na dobrym poziomie, a razem z esencją tworzą świetny duet.
Tutaj również możemy liczyć na to, że krem booster wchłonie się niemal od razu, a skóra pozostanie przyjemnie nawilżona i miękka.

Krem wykazuje działania antyoksydacyjne i chroni ją przed zanieczyszczeniami. Tego oczywiście nie można zweryfikować gołym okiem, ale wierzę, że skóra odwdzięcza się z czasem.



Podsumowując, kosmetyki Bielendy z serii Fresh Juice w wersji nawilżającej będą fajną opcją na lato, bo są lekkie, nieobciążające skóry, pachną rześką pomarańczą i przede wszystkim dają optymalny poziom nawilżenia skóry. Zarówno hydro esencja, jak i krem booster zawierają kwas hialuronowy, sok z pomarańczy i bioaktywną wodę cytrusową, co sprawi, że nasza skóra będzie nawilżona, wygładzona i wzmocniona!

Znacie serię produktów Fresh Juice? Którą z nich miałyście okazję wypróbować?

Blankita

5 mar 2020

3 fajne toniki dla suchej skóry

najlepsze toniki, sucha skora, dla suchej skory, mgielki nawilzajace, spray tonik, toniki,

Toniki, to jedne z kosmetyków, które są niezbędne w mojej codziennej pielęgnacji. Zużywam ich naprawdę sporo, gdyż tonizuję skórę nawet kilka razy dziennie! Tak. Codziennie rano i wieczorem przed nałożeniem kremu oraz w ciągu dnia, aby się odświeżyć i dodać skórze trochę nawilżenia. Kto również ma suchą skórę wie, że potrafi ona wysychać w ciągu dnia i trzeba się czymś ratować. Nie wyobrażam sobie kłaść kremu w ciągu dnia na makijaż, ale spryskać skórę tonikiem jak najbardziej!

Z racji, że przetestowałam już trochę toników, mam dla Was zestawienie trzech idealnie sprawdzających się przy skórze suchej. Przyniosą one ukojenie i nawilżenie w ciągu dnia.

skora sucha, mgielka do twarzy, tonik do twarzy, toniki, dla skory suchej, dla wrazliwej skory, bielenda, ziaja, eolab


Bielenda, kokos & aloes - nawilżająca mgiełka przeznaczona do skóry odwodnionej. Składnikiem aktywnym tej mgiełki jest woda kokosowa, bogata w wiele cennych minerałów i witamin. Znajdziemy tu również sok z liści aloesu, który ma działanie łagodzące i kojące, a także wzmacnia i wygładza naskórek. A zawarty w nim kwas hialuronowy odpowiada za poziom nawilżenia, wiążąc wodę w naskórku.
Uważam, że ta mgiełka jest naprawdę świetna. A gdy widzę napis - kokos, to dwa razy nie trzeba mnie namawiać. Jestem kupiona! Ma świetny i orzeźwiający zapach, idealna nie tylko na lato, ale i na pozostałą część roku. Na pewno wrócę do niej i kupię kolejne opakowanie.

Ziaja, antyoksydacja - to z kolei tonik, przeznaczony do skóry zmęczonej, pozbawionej blasku i wrażliwej. Tutaj substancją aktywną są jagody acai, glukonian wapnia, witamina C, prowitamina B5 oraz kwas hialuronowy. Dzięki nim tonik ma działanie antyoksydacyjne, nawilżające i łagodzące. Zużyłam już całe dwie butelki, bo tak bardzo go lubię. Ma naprawdę fajny i nieduży dozownik,  który wyrzuca idealną ilość mgiełki. Nie pryska dużymi kroplami, a delikatną wodną mgiełką! Używając innych sprayów na pewno zobaczycie różnicę.

EoLab, wersja nawilżająca - to tonik, który znalazł się ostatnio w moich ulubieńcach Hity Blankity 2019. Oczywiście nie bez przyczyny. Bardzo fajnie nawilża w ciągu dnia i przynosi ukojenie napiętej skórze. Zawarte w nim składniki, takie jak olejek z dzikiej róży, olejek migdałowy, ekstrakt z różańca górskiego i kwas hialuronowy tworzą idealną całość. Tonik pięknie pachnie, tak świeżo i kwiatowo zarazem. Przelałam go sobie oczywiście do buteleczki z atomizerem, bo takie używanie jest dla mnie o wiele wygodniejsze, niż nasączony płatek kosmetyczny.

Każdy z tych toników sprawdził się na mojej suchej skórze bardzo dobrze. Będę oczywiście nadal testować nowości, bo na rynku mamy wiele świetnych toników. Jak odkryję coś nowego, to na pewno się tym z Wami podzielę! A tymczasem możecie mi dać znać w komentarzu, jakie toniki skradły ostatnio Wasze serca :)

Blankita

3 kwi 2019

Czy żelowa konsystencja może dobrze nawilżać? | Dermedic, żel - krem ultranawilżający

Przyznam się, że do tej pory byłam sceptycznie nastawiona do wszystkich kremów o konsystencji żelu. Miałam już do czynienia z takimi formułami kremów do twarzy, lecz żaden nie sprostał wymaganiom mojej suchej skóry. Dla mnie wyznacznikiem dobrego nawilżenia jest treściwa i gęsta formuła, która zatrzymuje wilgoć w skórze na dłużej. Jak na mojej skórze poradził sobie żel - krem od Dermedic przeznaczony do skóry odwodnionej i bardzo suchej?

dermedic hydrain3 hialuro

Z serią kremów Hydrain3 Hialuro miałam już do czynienia używając nawadniającego kremu przeciwzmarszczkowego, z którego byłam ogromnie zadowolona. Tamten krem miał jednak gęstą konsystencję, która potrzebowała chwili na wchłonięcie się. Tutaj w przypadku żel - kremu konsystencja jest bardzo lekka, a kosmetyk wchłania się praktycznie od razu po nałożeniu.
Stąd też moje zdziwienie, że nadaje się do cery odwodnionej i bardzo suchej. Ale przejdźmy do konkretów. 

zel krem ultranawilzajacy

Ultranawilżający żel - krem Dermedic ma rzeczywiście bardzo lekką konsystencję, która wchłania się niemal natychmiastowo po nałożeniu. Można od razu zacząć nakładanie podkładu, bez obaw, że coś nam się zroluje. 
Jeśli chodzi o nawilżenie skóry, to tutaj jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Jak pisałam Wam we wstępie - jeszcze żaden żelowy krem nie dał mi porządnej dawki nawilżenia, oprócz dzisiejszego bohatera. 
Żel - krem Dermedic przynosi ulgę ściągniętej skórze, pozostawia ją nawilżoną i ukojoną, a przy okazji pięknie pachnie. Nie trzeba długo czekać, aż skóra go wypije, bo dzieje się to od razu!

zel krem dermedic hydrain3 hialuro, krem do twarzy, krem hypoalergiczny


Myślę, że będzie to idealny krem na lato, ponieważ jego konsystencja jest niezwykle lekka, a nawilżenie na wysokim poziomie. Ja zużyłam już prawie cały słoiczek, ale z chęcią zaopatrzę się w drugi w okolicach czerwca. Z racji, że jest to krem hypoalergiczny i niekomedogenny będzie nadawał się do każdego rodzaju skóry wymagającej dobrego nawilżenia :)


A wy, jak wspominacie przygody z lekkimi, żelowymi kremami?




7 lis 2018

Velvetin, przeciwzmarszczkowy krem ze śluzem ślimaka

krem ze śluzem ślimaka, krem velvetin,


Jestem ciekawa, czy mieliście kiedyś do czynienia z kremem do twarzy, który zawiera w swoim składzie śluz ślimaka? To moje kolejne zetknięcie z tym składnikiem i już wiem, że nie nadaje się on do suchej i wymagającej skóry jak moja. Dlaczego? Przeczytajcie.

Wertując w internecie na temat śluzu ślimaka, możemy doszukać się informacji o jego dobroczynnych właściwościach. Ponoć nadaje się on do każdego rodzaju cery i mogą go stosować osoby z różnymi stanami zapalnymi skóry, trądzikiem, wypryskami, bliznami, ale również osoby borykające się utratą jędrności i starzeniem się skóry. 
Śluz ślimaka wykazuje bowiem działanie kojące, nawilżające, regenerujące oraz przeciwzmarszczkowe. Posiada elastynę i kolagen odpowiedzialne za elastyczność skóry, a także witaminy A, C i E.


krem ze śluzem ślimaka, przeciwzmarszczkowy krem, śluz ślimaka, kosmetyki velvetin


Przeciwzmarszczkowy krem do twarzy Velvetin posiada śluz ślimaka bardzo wysoko w składzie - już na drugim miejscu! Myślę, że osoby szukające tego składnika w kremach do twarzy powinny być z tego faktu zadowolone. 
Na opakowaniu pierwsze co rzuca się w oczy to informacje o jego działaniu przeciwzmarszczkowym, zawartości komórek macierzystych, oleju arganowego oraz koenzymu Q10. Mogłoby się wydawać, że to idealna kombinacja dla kogoś, kto stosuje już pielęgnację przeciwzmarszczkową, prawda?


krem velvetin, krem ze śluzem ślimaka, krem przeciwzmarszczkowy ze śluzem ślimaka,


Niestety okazało się, że krem ten bardzo słabo nawilża skórę. Niejednokrotnie powtarzałam Wam, że moja skóra jest bardzo wymagająca jeśli chodzi o kremy i łatwo ją przesuszyć. Stąd też sięgam wyłącznie po bogate i mocno nawilżające produkty.
Przeciwzmarszczkowy krem do twarzy Velvetin powodował na mojej skórze nieprzyjemne uczucie ściągnięcia i duży dyskomfort. Próbowałam go również mieszać z olejami - robię tak, gdy krem jest mało treściwy - jednak uczucie ściągnięcia nie ustawało. Po dłuższym czasie okazało się, że moja skóra woła o porządne nawilżenie i jest w gorszej kondycji. 

Zrobiłam wtedy mały research i okazało się, że śluz ślimaka zawiera również kwas glikolowy, który przecież złuszcza naskórek oraz zmniejsza wydzielanie sebum, a którego moja skóra przecież produkuje zbyt mało. Zrozumiałam wtedy, że owszem śluz ślimaka ma fajne właściwości, ale niekoniecznie dla cery suchej i bardzo suchej. 

Myślę, że nada się wyłącznie dla cer, które borykają się z problemami trądzikowymi, zmianami zapalnymi, czy bliznami. Nie chce go skreślać tylko dlatego, że nie pasował akurat do mnie, bo wierzę, że zaspokoi on inne wymagania. 

Jestem oczywiście bardzo ciekawa, czy mieliście już do czynienia z kremami do twarzy z tym składnikiem? Jaką macie konkretnie skórę i jak wasza cera zareagowała na spotkanie ze śluzem ślimaka?





5 maj 2018

Kosmetyki Vena - serum hialuronowe, balsam do ciała i krem do twarzy

kosmetyki vena, serum hialuronowe, serum z kwasem hialuronowym,


Słyszeliście już może o kosmetykach marki Vena? Dla mnie to nowość i pierwsza styczność z tymi kosmetykami. Mam Wam dzisiaj do pokazania trzy kosmetyki z ich asortymentu, a mianowicie serum z kwasem hialuronowym, balsam kolagenowy do ciała oraz nawilżający krem na dzień. Ciekawi? No to chodźcie! :)



Skoncentrowane serum hialuronowe, 30ml

serum hialuronowe, kosmetyki vena, vena cosmetics, kwas hialuronowy,


Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię kwas hialuronowy, bo świetnie działa na moją skórę. Przetestowałam kilka takich ser, a także czysty kwas hialuronowy. I w każdej postaci bardzo dobrze się sprawdzał.

W tym przypadku nie mogło być inaczej. Serum daje bardzo dobre nawilżenie, lecz ma dużo gęstszą konsystencję, niż inne tego typu produkty, które stosowałam. Serum jest tak gęste, że lekko się ciągnie. Mimo to szybko rozsmarowuje się na skórze i jeszcze przez chwilę zostawia lekko klejącą warstwę. Jest to jednak normalne przy kwasie hialuronowym. Wklepany w małej ilości wchłania się bardzo szybko, a skóra go wręcz pije.

W serum Vena znajdziemy aż trzy rodzaje kwasu hialuronowego o różnych cząsteczkach. Mamy tutaj:
- Oligo - który przenika przez warstwę rogową naskórka, zapewniając skórze głębokie i długotrwałe nawilżenie,
- niskocząsteczkowy LMW - zwiększa przenikanie substancji czynnych, poprawia jędrność skóry, 
- wysokocząsteczkowy HMW - tworzy powierzchniowy film, który chroni skórę przed utratą wilgoci i zapewnia błyskawiczne wygładzenie.

Serum hialuronowe stosuję wyłącznie na noc. Jeżeli macie skórę tłustą, lub mieszaną możecie go stosować solo. A jeśli Wasza skóra potrzebuje czegoś więcej, to koniecznie z kremem do twarzy, lub z jakimś olejem :) Moja skóra po kuracji z serum hialuronowym jest zawsze napięta i taka wypełniona od środka. Bardzo lubię ten efekt i co jakiś czas wracam do produktów z kwasem hialuronowym, robiąc sobie krótkie przerwy.



Ultranawilżający kolagenowy balsam do ciała, 300ml

kolagenowy balsam do ciała, kosmetyki vena, vena cosmetics, balsam do ciała vena


Czy mówiłam już, że lubię, gdy balsamy są zamknięte w słoiczkach, bo bez problemu można je zużyć do samego końca? No własnie. Kolagenowy balsam do ciała zamknięty jest w sporym słoiczku i jest tutaj aż 300ml produktu. Jak widzicie konsystencja nie jest zbita, ale też nie rozlewa się. Jest w sam raz. Balsam szybko się wchłania, ale jeszcze przez chwilę pozostawia na skórze warstwę. Lekko tłustą, ale taką która nie przeszkadza. Może być użyty do masażu ciała, bo fajnie ślizga się po skórze.

Daje bardzo dobre nawilżenie. Zresztą nie może być inaczej, gdyż w składzie znajdziemy mocznik, kwas hialuronowy, ekstrakt z szałwii, kolagen, masło shea, olej ze słodkich migdałów, czy glicerynę. Podczas aplikacji balsamu czuć, że jego konsystencja jest bogata i treściwa.

Kolagenowy balsam Vena nawilża skórę na długi czas. Moja skóra na ciele jest dosyć wymagająca i potrzebuje balsamu niemal codziennie. Tutaj już po kilku dniach skóra zrobiła się miękka i lepiej nawilżona. Wygląda na nawilżoną nawet wtedy, gdy zapomnę użyć balsamu.

Produkt jest praktycznie bezzapachowy. Wprawny nos wyczuje bardzo delikatny i przyjemny zapach, który jednak nie zostaje na skórze.




Krem nawilżający na dzień z kolagenem, 50ml


kosmetyki vena, vena cosmetics, krem na dzien, krem z kolagenem, seria kolagenowa vena


Jeśli chodzi o kremy do twarzy, to jestem bardzo wymagająca. Wiele kremów nie spełnia moich oczekiwań, bo są za słabe, a ja lubię mocne i intensywne nawilżenie. No wiecie, to już ten wiek, kiedy sięgam po treściwe kremy i stosuję pielęgnację przeciwzmarszczkową :)

Nawilżający krem z kolagenem okazał się bardzo fajnym kremem na co dzień. Na noc stosuję go aktualnie z serum hialuronowym, by dać skórze jeszcze więcej nawilżenia (widziałam, że w ofercie Vena jest też krem na noc, jednak ja zawsze używam jednego kremu, ale go wzbogacam).

Co mi się w nim podoba to to, że ma treściwą konsystencję, taką jak gęsta śmietana. Jest przez to mocno nawilżający. Rozsmarowując go na skórze zamienia się pod wpływem ciepła i masażu w lekki olejek. Natomiast zaskoczyło mnie w nim to, że wchłania się cały, praktycznie do matu i nie pozostawia błyszczącej warstwy!
Zatem dla tych, które lubią mocne nawilżenie, ale nie lubią błysku, ten krem będzie świetnym rozwiązaniem. 

Patrząc na jego skład dostrzegam tutaj wiele ciekawych składników. Znajdziemy tutaj między innymi ogórecznik lekarski, sojadine - surowiec pozyskiwany z ziaren soi, martixyl - przeciwzmarszczkowy peptyd, wąkrota azjatycka, ekstrakt z owocu Noni, kolagen, aloes, gliceryna.


Jeżeli jesteście bardziej zainteresowani kosmetykami Vena to zapraszam Was do ich sklepu internetowego vena-sklep.pl gdzie znajdziecie serię hialuronową, serię kolagenową, a także kosmetyki dla dzieci i dla psów.

Czy coś szczególnie Was zainteresowało? :)







23 gru 2017

Natura Siberica - białe syberyjskie masło do ciała

Kosmetyki o ciężkiej i treściwej konsystencji są chyba moimi ulubionymi kosmetykami do pielęgnacji ciała. Nie przechodzę obojętnie wobec napisu masło i zimą zazwyczaj sięgam po ich dobroczynne działanie. A czyż nazwa białe syberyjskie masło nie brzmi kusząco? No właśnie :)

maslo do ciala, naturalne maslo do ciala, natura siberica, rich siberian body butter, natura siberica body butter,

NATURA SIBERICA, RICH SIBERIAN WHITE BODY BUTTER


Bogate syberyjskie masło do ciała od Natura Siberica zawiera osiem naturalnych olejów:
- olej z syberyjskiego cedru, olej z czerwonego jałowca - likwidują obrzęki i polepszają krwioobieg
- olej z syberyjskiej jodły - odmładza i wygładza skórę, zwiększa elastyczność
- olej z ałtajskiego rokitnika i nasion maliny moroszki - zwiększają zdolność aktywnej odnowy skóry, chronią ją przed oddziaływaniem wolnych rodników
- olej leśnej szałwii - intensywnie pielęgnuje
- olej dahurskiej dzikiej róży - tonizuje i wzmacnia skórę
- olej białego syberyjskiego lnu - nasyca skórę witaminą E  i likwiduje podrażnienia.


syberyjskie maslo do ciala, natura siberica, natura siberica maslo do ciala, naturalne maslo do ciala, bogate maslo do ciala, maslo z olejami,


Nie będę Was dłużej trzymać w niepewności i od razu napiszę, że masło jest mega!
Przede wszystkim syberyjskie masło posiada bardzo gęstą konsystencję, jest mocno zbite i ciężkie. Trzeba mocno ściskać tubkę, żeby go wydostać ze środka, a gdy już to zrobimy otrzymujemy charakterystyczną dżdżownicę :) Wiecie o co mi chodzi?
Mimo obecności aż 8 olejów nie jest przytłaczająco tłuste i zadziwiająco szybko się wchłania. Mocno nawilża i odżywia skórę. Sprawia, że ta staje się miękka, świetnie nawilżona i ukojona.
Syberyjskie masło ma delikatny i przyjemny zapach. Nie drażni nosa i będzie odpowiednie dla tych, którzy nie lubią intensywnych zapachów.
Dzięki niemu pozbyłam się w końcu suchych miejsc na ciele, które dokuczają mi szczególnie zimą. Warto rozważyć jego zakup, jeśli tak jak ja macie problem z suchą i szorstką skórą podczas okresu grzewczego. Mnie daje duży komfort, mocną dawkę nawilżenia i zmiękczenia naskórka.

Myślę, że syberyjskie masło do ciała będzie odpowiednie również dla wrażliwej skóry. Marka Natura Siberica bazuje bowiem na naturalnych składnikach i pozyskuje do produkcji dzikie zioła i rośliny z Syberii, a formuły ich kosmetyków posiadają europejskie certyfikaty.

Mieliście już do czynienia z kosmetykami Natura Siberica? Który z nich najlepiej wspominacie?







Zajrzyj także na mój Instagram oraz Facebook




Życzę Wam wszystkim oczywiście wesołych świąt Bożego Narodzenia oraz obfitości przy wigilijnym stole! :)

6 lip 2017

Nowa marka kosmetyków naturalnych! Senelle Cosmetics.

kosmetyki senelle, naturalne kosmetyki, kosmetyki z olejami, polska marka kosmetyków naturalnych

Jeżeli jesteście fankami naturalnej pielęgnacji, to mam dla Was świetną wiadomość! Na rynku właśnie ukazała się nowa marka kosmetyków naturalnych - Senelle Cosmetics. Marka jest oczywiście polska i właśnie rusza ze sprzedażą. Dopiero w zeszłym tygodniu pojawił się ich sklep internetowy. A ja jako jedna z pierwszych mam możliwość aby je Wam dzisiaj zaprezentować i pokazać co aktualnie testuję!

senelle cosmetics, nowosc na rynku, nowa firma, nowa marka, kosmetyki naturalne, senelle,


Wszystkie kosmetyki bazują na dwóch składnikach opracowanych przez markę Senelle - Oléoactif® Pomegranate oraz Oléoactif® DIAM. Przyjrzyjmy się im bliżej.

Oléoactif® Pomegranate
To mieszanka wosku jojoba oraz wyciągu z kwiatów granatu. Ma poprawiać nawilżenie skóry, zabezpieczać warstwę skóry przez odparowaniem wody i chroni ją przed stresem oksydacyjnym.

Oléoactif® DIAM
Tutaj natomiast znajdziemy kompleks lipidowy otrzymywany z dębu korkowego oraz palmy kokosowej. Wykazuje działanie kojące, podtrzymuje nawodnienie skóry, odżywia oraz jest silnym antyoksydantem.

odzywczy krem do twarzy, senelle krem do twarzy, naturalny krem do twarzy, senelle cosmetics


Odżywczy krem do twarzy został stworzony na bazie trzech olejów - lnianego, z pestek pomidora oraz ze słodkich migdałów.
Dodatkowym składnikiem nawilżającym są tutaj dwie wspomniane wyżej substancje - oleoactive DIAM 1,5% oraz oleoactive Pomegranate 2%. Znajdziemy tu także miód, kwas hialuronowy, czy masło shea.

Krem wykazuje działanie silnie odżywcze, chroni przed szkodliwym działaniem promieni UV. Redukuje zmarszczki, wzmacnia barierę skóry i chroni ją przed czynnikami zewnętrznymi.


rewitalizujace serum, serum senelle, senelle cosmetics, naturalne serum,


Rewitalizujące serum olejowe to po prostu mieszanka różnych olejów. Podstawę tworzą tutaj podobnie jak w kremie do twarzy - olej lniany, olej z pestek pomidora oraz ze słodkich migdałów. Serum wzbogacone zostało mieszanką oleoactive DIAM 1% oraz oleaoctive Pomegranate 2%.
W składzie serum znajdziemy także olej słonecznikowy, witaminę E, czy emolienty.

Dzięki regularnemu stosowaniu serum możemy lekko spłycić zmarszczki, rozświetlić i poprawić koloryt naszej skóry, a także wzmocnić barierę naskórka.


wygladzajacy peeling senelle, senelle cosmetics, naturalny peeling, peeling do twarzy, naturalny sklad,


Wygładzający peeling to twarzy bazuje na drobinkach ze zmielonych łupin migdałów oraz kokosa. Możecie sobie zatem wyobrazić, jaki to mocny zdzierak! :)
W środku znajdziemy także masło shea i substancję aktywną oleoacviwe DIAM. 

Dzięki regularnemu stosowaniu peelingu mamy odzyskać gładką i promienną skórę twarzy, zmniejszyć widoczność zmarszczek oraz zapewnić naszej cerze efekt odżywionej skóry.

senelle cosmetics, naturalne produkty, naturalne kosmetyki, kosmetyki do twarzy, nowa marka, nowosc na rynku


Jako pierwsze rzuciły mi się w oczy nietuzinkowe opakowania. Kosmetyki znajdują się na czarnych drewnianych podstawkach z wyżłobionym otworem i w kartoniku. Nie spotkałam się jeszcze z tak ładnym opakowaniem i dbałością o detale. Bardzo mi się to spodobało! :)

Przedstawiłam Wam pokrótce odżywczy krem do twarzy, wygładzający peeling do twarzy oraz rewitalizujące serum olejowe.
Takich kosmetyków używam na co dzień, zatem bardzo wpasowały się w mój gust. Jestem już po pierwszych testach, natomiast na pełną recenzję będziecie musieli poczekać jeszcze kilka tygodni, ponieważ chcę dać im szansę i zobaczyć jak zadziałają w dłuższym czasie. Pierwsze wrażenia? Bardzo pozytywne! 

A jeżeli chcecie przyjrzeć im się bliżej to zapraszam Was do sklepu Senelle Cosmetics, gdzie macie podane całe składy oraz fajne opisy wszystkich kosmetyków.

To co, jesteście zaciekawieni jak przyjmie się nowa marka i jakie okażą się kosmetyki? Bo ja bardzo! :)






Zajrzyj też na mój Facebook i Instagram! :)



3 cze 2016

Wygładzający peeling do twarzy Sylveco

Dzisiejszy produkt jest drugim kosmetykiem marki Sylveco jaki mam okazję używać. Pierwszym z nich był hibiskusowy tonik, o którym już Wam pisałam, natomiast dzisiaj przychodzę do Was z wygładzającym peelingiem do twarzy na bazie korundu. Ciekawi?

peeling do twarzy, wygładzający peeling, sylveco, peeling z korundem, korund,

Do tej pory miałam do czynienia z peelingami zamkniętymi w tradycyjnych tubkach, z których wyciska się produkt na dłoń, natomiast tutaj dostajemy coś innego. Sam produkt znajduje się w odkręcanym słoiczku i sądząc po jego konsystencji jest to rzeczywiście słuszne rozwiązanie. Peeling Sylveco ma dosyć zbitą konsystencję, która z czasem nawet lekko wysycha tworząc się jeszcze bardziej zwartą.
Peeling w słoiczku wygląda jak gładka masa, natomiast dopiero poprzez dotyk ujawnia swe prawdziwe oblicze...

peeling z korundem, sylveco peeling, wygładzający peeling, peelingi sylveco,

W środku ma zatopionych mnóstwo malusieńkich i jakże ostrych drobinek! Peeling zbudowany jest na bazie korundu, a więc jak wiecie produktu używanego często do mikrodermabrazji w salonach kosmetycznych. Podczas tarcia nie rozpuszcza się jak na przykład cukier, czy sól czyli popularne składniki drogeryjnych produktów peelingujących. Można więc trzeć i trzeć, ale nie przesadźcie zbytnio :)
Wygładzający peeling Sylveco ma dosyć krótki, ale konkretny skład, w którym znajdziemy między innymi olej palmowy i olej słonecznikowy. To właśnie dzięki nim jego konsystencja wygląda na kremową, chociaż w rzeczywistości jest całkiem mocnym zdzierakiem!

Peeling pozostawia na skórze tłustą warstewkę, co oczywiście nie każdemu może odpowiadać, ale ja nie mam nic przeciwko. To w sumie kolejne nawilżenie, dla mojej suchej i wymagającej cery.
To co w nim polubiłam to przede wszystkim jego fajny i owocowy zapach - peeling pachnie trochę cytrusowo i zawdzięcza ponoć swój zapach werbenie. Drobinki, mimo, że bardzo małe są naprawdę ostre i potrafią świetnie złuszczyć martwy naskórek.
Już po pierwszym użyciu skóra twarzy wygląda inaczej! Jest wygładzona, wyrównana i promienna.
Jak dla mnie wygładzający peeling Sylveco spisuje się naprawdę świetnie i jest godny polecenia. Myślę, że zostanie moim ulubieńcem :)











18 mar 2016

Hibiskusowy tonik do twarzy z Sylveco

Firma Sylveco jest Wam zapewne bardzo dobrze znana, bo ich kosmetyki co jakiś czas przewijają się na różnych blogach. Muszę Wam się przyznać, że hibiskusowy tonik do twarzy jest pierwszym produktem firmy Sylveco z jakim mam do czynienia, ale sądzę, że nie ostatnim.
Opowiem Wam dzisiaj o swoich wrażeniach ze stosowania właśnie hibiskusowego toniku do twarzy, który zaskoczył mnie swoją unikalną konsystencją :)

tonik do twarzy, hibiskus, tonik z hibiskusem, tonik sylveco

Hibiskusowy tonik do twarzy ma być hypoalergiczny, delikatny i ma wykazywać działanie ochronne, rewitalizujące, wzmacniające i przystosowany jest dla każdego rodzaju skóry. W jego składzie znajdziemy ekstrakt z hibiskusa oraz aloesu, które mają zapewniać nawilżenie, zabezpieczać skórę przed utratą wilgoci, zapewniając jej odpowiedni poziom nawilżenia. Tonik ma również za zadanie odświeżać, zmiękczać i łagodzić podrażnienia.

Sylveco tonik, hibiskus tonik,

Pierwsze, co rzuca się w oczy podczas stosowania toniku to oczywiście jego konsystencja. Nie wiem jak Wy, ale ja do tej pory miałam do czynienia wyłącznie z tonikami, które były wodniste i przezroczyste, natomiast hibiskusowy tonik Sylveco jest w tym aspekcie całkowicie inny.
W tej małej, zgrabnej buteleczce mieści się tonik o lekko żelowej konsystencji i brunatno żółtym kolorze. Ma to również wpływ na sposób jego używania, bo ogranicza nas jedynie do wylania go na płatek kosmetyczny i aplikację bezpośrednio z niego.
Po przetarciu nim twarzy przez chwilę pozostaje z nami minimalnie lepka warstwa, która na szczęście zaraz wchłania się całkowicie i można przystąpić do aplikacji kremu.
Tonik pozostawia przyjemnie nawilżoną skórę, co daje ulgę po myciu żelem oczyszczającym, pozostaje też ona delikatna i gładka. 
Zapach hibiskusowego toniku określiłabym jako ziołowy, lekko w stronę kwiatowego, jest specyficzny, ale dosyć przyjemny. Zostaje z nami na twarzy zaraz po nałożeniu, choć za chwilę ginie pod zapachem nakładanego kremu. 
Hibiskusowy tonik z Sylveco spisuje się w swojej roli bardzo dobrze. Ja od toników oczekuję głównie przywrócenia równowagi skórze zaraz po umyciu jej żelem, lekkiego nawilżenia i odświeżenia, a ten tonik mi to daje. Ma również dosyć ciekawy skład, bo obiecane przez producenta ekstrakty z hibiskusa, oraz aloesu znajdują się zaraz na początku, co świadczy o ich sporej ilości.

Producent przekonuje również, że zawarty w toniku hibiskus jest bogatym źródłem witaminy C, co wpływa korzystnie na naszą skórę. Dzięki niemu tonik działa antyoksydacyjnie, czyli przeciwdziała powstawaniu zmarszczek. Dla mnie to równie ważny aspekt i dodatkowy plus dla tego toniku :)





Znacie hibiskusowy tonik Sylveco? Jakie inne kosmetyki tej firmy możecie jeszcze polecić? Z chęcią któryś wypróbuję :)


Zapraszam na Facebooka, oraz Instagram :)


6 mar 2016

Serum z kwasem hialuronowym, GlySkinCare

Posiadaczki skóry suchej muszą pamiętać o dobrym nawilżeniu i stosowaniu różnorodnej pielęgnacji swojej skóry. Warto sięgać po różne kosmetyki pomagające jeszcze lepiej nawilżyć skórę i po prostu eksperymentować z kremami, serami, tonikami, czy maseczkami. Dzisiaj opowiem Wam o takim kosmetyku, który pomaga właśnie polepszyć i dogłębnie nawilżyć skórę. Dodatkowo, nie jest przeznaczony jedynie dla posiadaczek skóry suchej, ale dla wszystkich typów cer!
Pamiętacie jak całkiem niedawno mogliście przeczytać u mnie o serum z witaminą C od GlySkinCare? Dzisiejszy kosmetyk pochodzi własnie z tej samej firmy i również jest to serum, ale tym razem z kwasem hialuronowym :) Jak się sprawdziło? Zapraszam!

serum, serum z kwasem hialuronowym, serum glyskincare, kwas hialuronowy, serum nawilżające

Serum z kwasem hialuronowym przeznaczone jest do każdego rodzaju skóry i ma przede wszystkim dogłębnie nawilżać, a także pozostawiać skórę gładką i napiętą. Dodatkowo, serum firmy GlySkinCare zostało wzbogacone składnikami aktywnymi, takimi jak ekstrakt z ryżu, hydromanil, oraz komórkami macierzystymi z winogron.
Ekstrakt z ryżu poprawia kondycję skóry, hydromanil długotrwale nawilża, oraz reguluje procesy złuszczania, a komórki macierzyste opóźniają procesy starzenia.

Serum można używać samodzielnie, na umytą wcześniej skórę, lub pod dowolny krem nawilżający.

Skład: Aqua, Glycerin, Propylene Glycol, Oryza Sativa Extract, Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum, Caesalpinia Spinosa Gum, Sodium Hyaluronate, Vitis Vinifera Callus Culture Extract, Butylene Glycol, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin.

serum hyaluronic, kwas hialuronowy, serum z kwasem hialuronowym, serum glyskincare, serum nawilżające


Serum GlySkinCare od Diagnosis jest bezbarwne, bezzapachowe i ma postać lekkiego żelu. Jeżeli miałyście kiedyś do czynienia z czystym kwasem hialuronowym, to wiecie o czym mówię.
Rozprowadza się na twarzy bardzo łatwo i wchłania niemal natychmiast po aplikacji. Przez moment na twarzy pozostaje lepka warstwa, która po chwili całkowicie się ulatnia.
Skóra twarzy po wklepaniu serum moim zdaniem jest lekko nawilżona, a moja sucha cera potrzebowała za każdym razem dodatkowo kremu. Myślę, że osoby, które mają cerę tłustą będą zadowolone z tego nawilżenia i serum mogą używać solo, bez konieczności dodatku kremu.

Na początku używałam go głównie na noc, w połączeniu z kremem nawilżającym, ale próbowałam go łączyć też z olejami. Szczególnie spodobał mi się własnie ten drugi wariant, czyli najpierw serum hialuronowe, a potem olej na całą twarz, a rano skóra była mocno nawilżona, gładka i jędrna!
Serum wypróbowałam również na dzień. Przed wykonaniem makijażu wklepywałam serum na okolice oczu, a potem jak zwykle kładłam krem nawilżający i podkład. Zauważyłam, że nawilżenie wokół oczu było dużo lepsze, a skóra bardziej napięta. Nie kolidowało to z korektorem, który trzymał się na swoim miejscu tak jak zwykle. Sama pod koniec dnia mam bardzo wysuszone okolice pod oczami, szczególnie kiedy wklepię więcej korektora, natomiast skóra potraktowana wcześniej tym serum zachowuje się dużo lepiej, a pod koniec dnia nadal wygląda dobrze!

Głównym działaniem serum hialuronowego jest zwiększone i dogłębne nawilżenie skóry, oraz przeciwdziałanie powstawaniu zmarszczek. Jeśli chodzi o nawilżenie, to owszem je zauważyłam, szczególnie po dłuższym stosowaniu serum - skóra była wyraźnie lepiej nawilżona. Na noc przyjemnie się go używa wraz z olejami, a na dzień wklepany wokół oczu przed wykonaniem makijażu, sprawia, że skóra nawet pod korektorem cały dzień wygląda dobrze i pod koniec dnia nie jest mocno wysuszona.

Serum będzie dobrym wspomagaczem nawilżenia dla osób ze skórą suchą, w połączeniu z kremem lub olejem. Będzie także odpowiednie dla tłustych cer i może być wykorzystane solo i dawać im lekkie nawilżenie.


O serum hialuronowe można pytać w swoich aptekach, a przez internet, dostępne jest np TUTAJ







Zapraszam na Facebooka i Instagram! :)

20 lut 2016

Ajurwedyjski krem przeciwzmarszczkowy

Ajurwedyjski krem przeciwzmarszkowy zaciekawił mnie swoim składem, w którym można znaleźć kilka cennych olejów, ekstraktów i witamin. Jest to też krem indyjski, a z takim nie miałam jeszcze nigdy do czynienia i dodatkowo, ma za zadanie zapobiegać oznakom starzenia się skóry, pomóc zachować młody wygląd na dłużej, oraz ujędrnić skórę. Was też zaciekawił? No to czytajcie! :)

krem indyjski, naturalny krem przeciwzmarszczkowy, krem z indii, kremy indie

Na początek mała ciekawostka: Ajurweda, to indyjska medycyna niekonwencjonalna, która rozwinęła się już w starożytności i przetrwała do dziś. Jej głównym elementem jest ziołolecznictwo i masaż, a wszystko po to, by odzyskać zdrowie fizyczne, psychiczne, a także duchowe :)

Krem ten został wyprodukowany właśnie w Indiach, a jego głównym zadaniem jest zapobieganie pojawianiu się przedwczesnych zmarszczek, redukcja ich ilości, oraz plam starzeniowych, ujędrnienie, przywrócenie młodego i zdrowego wyglądu skóry, oraz spłycenie zmarszczek mimicznych. Przeciwdziała również wolnym rodnikom.
Jak wspomniałam na początku, ajurwedyjski krem przeciwzmarszczkowy posiada ciekawy skład:

ajurwedyjski, indyjski krem, skład indyjskiego kremu, składniki ajurwedy w kremie

A dla niezaznajomionych powiem tylko, że krem jest na bazie wody różanej i możemy w nim znaleźć takie składniki jak oliwa z oliwek, gliceryna, ekstrakt z aloesu, olej z orzechów włoskich, ekstrakt z granatu, olej z nasion wiesiołka, kolagen, olej z migdałów, olej z nasion jojoba, ekstrakt z owoców palmy Serrenoa, ekstrakt z zielonej herbaty, masło z owoców kokum, masło shea, olej z kiełków pszenicy, witamina E, ekstrakt z kwiatów jaśminu. Na bogato! :)


Ajurwedyjski krem przeciwzmarszczkowy firmy Lass Naturals jest kremem do stosowania na noc i tylko tak go używałam. Na dzień absolutnie się nie nadaje, za sprawą swojej konsystencji, ale o tym za chwilę.
Pierwsze, co przykuło moją uwagę, to piękny, kwiatowy zapach! Sama jestem wielbicielką wszelkich kwiatowych zapachów, dlatego od razu skradł on moje serce.
Konsystencja kremu jest troszkę dziwna i chyba spotkałam się z taką po raz pierwszy. Jest naprawdę bardzo treściwa i bogata, a sam krem raczej przypomina maść, którą trzeba dobrze rozetrzeć na skórze twarzy. Podczas rozsmarowywania tworzą się białe smugi, których nie da się wetrzeć do końca, a wraz z kolejnymi ruchami krem zaczyna robić się bardziej tępy na skórze, co uniemożliwia wtarcie tych smug do końca. Nie jest to jednak bardzo uciążliwe i wybaczam mu to, bo to krem na noc, który może wchłaniać się długo, a ja znalazłam na niego patent. Trzeba go rozprowadzić na skórze dosyć szybko i pozostawić do wchłonięcia, a o dziwo smugi te bardzo szybko znikają ze skóry.
Krem można stosować również na okolice oczu, bo nie podrażnia i nie powoduje łzawienia.
Ajurwedyjski krem przeciwzmarszczkowy daje uczucie dobrego nawilżenia i ukojenia skóry twarzy. Mimo początkowych smug, wchłania się bardzo dobrze, pozostawiając skórę przyjemnie nawilżoną, miękką i pachnącą. Ja go bardzo polubiłam i dobrze mi się go używało, więc jeżeli macie ochotę wypróbować indyjski krem, a nie przeszkadza Wam taka konsystencja, to polecam :)

Krem dostępny jest na stronie HELFY.PL






P.S. Zapraszam Was także na Facebooka, gdzie aktualnie trwa rozdanie, a do wygrania jest serum z witaminą C! :)
Na zgłoszenia macie czas do końca lutego.



Facbook, Instagram