30 paź 2015

Konferencja Meet Beauty, Warszawa 2015 - moje wrażenia

W sobotę, 24 października 2015 miałam przyjemność uczestniczyć w największej w Polsce konferencji dla blogerów i vlogerów urodowych Meet Beauty. Jest to pierwsza tego typu impreza, więc cieszę się szczególnie, że mogłam tam być i że w końcu blogowa strefa beauty została zauważona! Nareszcie mamy własne duże wydarzenie! Wiem, że pewnie relacje z tej imprezy będą pojawiać się teraz na wielu blogach, bo w konferencji uczestniczyło aż 250 blogerów, jednak mam ochotę opowiedzieć Wam o swoich wrażeniach :)


Już na samym początku muszę wspomnieć, że jestem bardzo zadowolona z konferencji, jej poziomu i podziwiam organizatorów za wkład i pracę, jaką wykonali, by to wydarzenie doszło do skutku!
Oprócz merytorycznych wykładów można było wziąć udział w warsztatach włosowych Remington, makijażowych Pierre Rene, paznokciowych Nao Nail, lub fotograficznych Olympus, w zależności, na jakie kto się zapisał i dostał. Mnie udało się dostać na warsztaty makijażowe, oraz na paznokcie, o czym za chwilkę Wam opowiem.
Dodatkowo kilka firm miało swoje stanowiska, gdzie można było podejść i dowiedzieć się więcej na temat danej marki. Firma Pilomax przeprowadzała tego dnia badanie skóry głowy i każdy z nas mógł skorzystać z porad pani trycholog, oraz dostać dopasowane kosmetyki do włosów. Na stoisku Golden Rose i Pierre Rene można było dobrać kosmetyki kolorowe, a na Neo Nail panie wykonywały manicure hybrydowy, natomiast firma Olympus przyjechała ze swoim sprzętem fotograficznym.
Kolejną atrakcją były konkursy organizowane przez wyżej wymienione firmy, w których mogliśmy brać udział.
Spotkanie dopełnił świetny catering! Nie brakowało bowiem ciepłych i zimnych napojów, oraz różnego rodzaju przekąsek! Jedzenie było naprawdę smaczne i ładnie podane.


Swoje pierwsze kroki skierowałam oczywiście do rejestracji uczestników, gdzie dostałam plakietkę z nazwą bloga, imieniem, oraz nazwiskiem. Każdy z uczestników cały czas nosił je na szyi, więc mogliśmy zerknąć i rozpoznać blogerów, których znamy tylko z ich stron internetowych.
Oddałam kurtkę do szatni, przywitałam się z dziewczynami, szybka kawka i pobiegłyśmy na pierwszy wykład, który dotyczył zdjęć na blogu. Przedstawiciele marki Olympus dali nam kilka fajnych i cennych wskazówek dotyczących fotografowania produktów, oraz pokazali jak w łatwy sposób robić jeszcze ładniejsze zdjęcia. Wskazówki te wzięłam sobie do serca i już powoli zaczynam ćwiczyć i bawić się światłem, by podnieść swoje umiejętności! 


Kolejny wykład, który dotyczył logo ominęłam, gdyż brałam wtedy udział w konkursie marki Olympus i miałam pół godziny na zrobienie kilku dobrych zdjęć ich aparatem. Przy okazji stanęłam też w kolejce do pani trycholog, która zbadała mi włosy i skórę głowy, oraz dobrała odpowiedni szampon i maskę firmy Pilomax.



Następnie chwila przerwy, oraz próba dojścia do stoiska Golden Rose, które było chyba najbardziej obleganym w tym dniu. Za pierwszym razem się nie udało, ani nawet za drugim, więc pognałam na warsztaty paznokciowe z marką Neo Nail.
Jak się okazało były to najlepiej przeprowadzone warsztaty z całej konferencji! Panie spisały się na medal, a sposób prezentacji był na wysokim poziomie. W czasie warsztatów maniciurzystka wykonała paznokcie hybrydowe, pokazując nam i omawiając dokładnie każdy krok. Dodatkowo mogliśmy zobaczyć też jak przykleja cyrkonie, naklejkę wodną, oraz pyłek z efektem syrenki, a to wszystko na dużym ekranie, w dużym powiększeniu! Największym zaskoczeniem tych warsztatów był upominek, jaki wręczyła nam firma, a w nim wszystkie niezbędne produkty do zrobienia hybryd w domu! :)




Po warsztatach paznokciowych udałam się na salę wykładową, gdyż temat bardzo mnie ciekawił. Tomasz Stopka opowiadał nam o SEO i przekazał kilka cennych wskazówek. Większość z nich była mi znana, ale i tak wykład bardzo mi się podobał!

Godzinna przerwa obiadowa, to czas by coś zjeść, napić się znowu kawy, oraz poplotkować z koleżankami i wymienić się wrażeniami z innych warsztatów. To był też czas, kiedy stanęłyśmy w tych wielkich kolejkach do firmowych stoisk. Pani z Golden Rose trochę niemiło nas potraktowała i z tego co wiem, nie tylko my to odczułyśmy. Nie wiem, czy miała zły dzień, czy ktoś wcześniej ją zirytował, ale wydaje mi się, że jako przedstawicielka powinna swoim zachowaniem pokazać firmę z jak najlepszej strony. 
Kolejnym krokiem konferencji miały być warsztaty makijażowe firmy Pierre Rene, na które miałam się udać zaraz po przerwie obiadowej, ale z opowiadań dziewczyn, które były tam wcześniej wynikało, że właściwie nie ma po co tam iść. Podobno marka skupiła się jedynie na prezentacji własnej firmy, oraz asortymentu, dlatego w zamian wybrałam się na wykłady Pawła Opydo o Social Mediach oraz Oleski, która opowiadała o youtubie. 
Bardziej przekonał mnie do siebie wykład Oleski, która okazała się bardzo żywiołową i zabawną dziewczyną! Słuchało się jej bardzo fajnie, a to co opowiadała cały czas przykuwało uwagę.


Wykład Oleski był ostatnim punktem konferencji i właściwie już za chwilę sala zaczęła się wyludniać. Te 7 godzin minęło bardzo szybko, nawet nie wiem kiedy! :)

Jak widzicie Konferencja Meet Beauty należała do udanych! Podobno kolejna edycja szykuje się już na wiosnę, a ja wiem, że na niej również chcę się pojawić!
Organizatorzy włożyli wiele pracy w przygotowanie tak dużej imprezy i widać było, że od strony technicznej wszystko było na wysokim poziomie. Z warsztatów najlepsze okazały się te paznokciowe z firmą Nao Nail, bo wynieśliśmy z nich cenne informacje dotyczące paznokci hybrydowych, oraz zostały zorganizowane w ciekawy sposób. Słyszałam z opowiadań, że firmy Pierre Rene, oraz Remington nie do końca przeprowadziły warsztaty, na których mogliby coś zaprezentować, a skupili się jedynie na promocji własnej marki. Mam nadzieję, że na przyszłych konferencjach firmy zostaną jednak przy idei warsztatów, z których będziemy mogli wynieść cenną wiedzę.
Brakowało mi też firmy typowo pielęgnacyjnej, która pomogłaby nam dobrać odpowiednie kosmetyki do naszego stanu skóry, ale wierzę, że przy organizacji kolejnej edycji organizatorzy zadbają również o to :)
Dużym plusem było jedzenie, czyli różne przekąski, oraz zimne i ciepłe napoje! Największym zainteresowaniem cieszyła się oczywiście kawa, przy której rozmowy od razu wkraczają na inny poziom, oraz słodkie babeczki!

Nie zabrakło również wspólnych zdjęć na ściance! :)





Jesteście pewnie ciekawi co dostałyśmy i jak wyglądał zestaw do robienia manicure hybrydowego od Neo Nail? Już Wam pokazuję co przygotowały dla nas firmy! :)




A na koniec zapraszam Was także na vloga, którego nakręciła Mademoiselle Magdalene, z którą w tym dniu zostałyśmy razem na noc. Zobaczycie tam między innymi relację z konferencji, wspólne delektowanie się Pumpkin Spice Latte, czy hotelowy bałagan :P W tym miejscu chciałam jej bardzo podziękować za zdjęcia, które dzisiaj zobaczyliście w relacji, bo zostały wykonane właśnie przez nią! Dzięki Madziu! :)



Mam nadzieję, że zobaczymy się również na drugiej, wiosennej edycji Meet Beauty! :)
Byliście? Wybieracie się na kolejną konferencję?





20 paź 2015

Curaprox, black is white - wybielająca pasta do zębów

Pasta do zębów Curaprox Black is White to nowość na polskim rynku. Pasta ta ma nie tylko bezpieczne składniki wybielające, ale także bardzo oryginalny kolor... czarny! :)


Black is White to pasta, która nie posiada chemicznych środków wybielających, ani ściernych. Jej głównym składnikiem aktywnym jest węgiel, który swym działaniem usuwa przebarwienia nie niszcząc szkliwa i dzięki któremu pasta zyskała swój czarny kolor. 
Nie znajdziemy w niej SLS, triclosanu, ani cząstek tworzywa sztucznego.
Są w niej natomiast enzymy podobne do tych, które występują naturalnie w naszej ślinie i które wzmacniają antybakteryjne i przeciwwirusowe działanie śliny. Dodatkowo chronią zęby przed próchnicą i pomagają zwalczać suchość w jamie ustnej.
Znajdziemy tutaj również hydroksyapatyt, który ma działanie ochronne na nasze szkliwo i służy jako ochrona zębów.


Pasta w zestawie posiada również szczoteczkę do zębów, która ma miękkie i łagodne włosie. Przyznam, że pierwszy raz używam szczoteczki z miękkim włosiem, bo zawsze wybierałam te średnio twarde. Myślałam, że miękka szczoteczka nie będzie w stanie dobrze oczyścić zębów, ale myliłam się! Oczyszcza je bardzo dobrze, a przy okazji jest łagodna dla dziąseł.

Pasta Curaprox Black is White ma łagodny, miętowy smak, dobrze się pieni i oczyszcza zęby. To co pierwsze rzuca się w oczy przy jej używaniu, to oczywiście jej czarny kolor. Na początku jest trochę dziwnie, bo zęby podczas mycia są czarne, a z ust wypluwamy czarną pianę.. Po kilku dniach można się przyzwyczaić i ten czarny kolor nie robi już takiego wrażenia jak na początku. 


Pasta rzeczywiście wybiela zęby, ale robi to powoli i delikatnie. Pierwszy efekt pojawia się po około tygodniu stosowania i widać, że zęby są trochę jaśniejsze. Nie jest to bardzo spektakularny efekt wybielenia, ale różnica jest widoczna. Pasta Curaprox jest bardzo delikatna w swoim działaniu przez co nie wywołuje powstawania nadwrażliwości zębów, a dziąsła nie są podrażnione. Nadaje się przez to do codziennego użytku nie przynosząc zębom negatywnych skutków wybielenia. Zęby są dobrze oczyszczone, a łagodny, miętowy smak sprawia, że oddech jest odświeżony. Warto tu zwrócić również uwagę na to, że pasta Curaprox nie posiada żadnych środków ściernych, a składnikiem wybielającym jest węgiel. Pasta jest zatem bezpieczna dla naszych zębów, nie powodując uszkodzeń szkliwa.
Pasta Black is White wraz ze szczoteczką wywarły na mnie pozytywne wrażenie, chociaż w swoim działaniu nie przebiła mojego ulubieńca.
Zestaw pasta Curaprox Black is White + szczoteczka Curaprox ultrasoft CS 5460 to koszt ok 100zł.




13 paź 2015

Spotkanie blogerek we Wrocławiu po raz drugi!

Pierwszy weekend października spędziłam we Wrocławiu. Razem z Karoliną pojechałyśmy tam już w piątek popołudniu, a wróciłyśmy w niedzielę na wieczór. W sobotę czekała nas niemała atrakcja! Madzia znowu po ponad roku czasu zorganizowała spotkanie blogerek w Herbaciarni K2 (tutaj możecie zobaczyć relację z zeszłorocznego spotkania). Tym razem wspólnie z Angeliką przygotowały dla nas kolejne, świetne spotkanie!


Dziewczyny przygotowały dla nas koszulki własnego projektu, które zrealizował ideashirt.pl i które chętnie włożyłyśmy od razu po przyjściu do herbaciarni! Nie mogło w nich zabraknąć grupowego zdjęcia :)

Kolejnym miłym zaskoczeniem były spersonalizowane kubki z logo naszych blogów, które już czekały na nas na stoliku! Z takiego kubka jesienna herbata będzie smakować jeszcze lepiej :) Spersonalizowane kubki przygotował dla nas sklep eashop.pl, a poniżej jego zdjęcie razem z szarlotką.


Na spotkaniu odwiedziła nas przedstawicielka firmy Sylveco, która przybliżyła nam ideę tworzenia kosmetyków, oraz opowiedziała o ich asortymencie.




Czekały na nas również inne niespodzianki! Torba od allbag.pl będzie świetna na zakupy! :)









Odwiedziła nas również przedstawicielka firmy Royal Bra, która jest brafitterką. Dowiedziałyśmy się jak prawidłowo dobierać rozmiar stanika, oraz dlaczego to jest tak ważne.





Po spotkaniu poszłyśmy jak zwykle na afterparty, bo zawsze nie możemy się nagadać, gdy widzimy się z Magdą i Karoliną :)

A poniżej to, co wręczyły nam firmy.

















W spotkaniu wzięły udział:




Bardzo dziękuję za kolejne udane spotkanie! Z dziewczynami widzę się znowu już za ponad tydzień na Konferencji dla blogerów Meet Beauty! Już się nie mogę doczekać! Czy z kimś z Was również się spotkam? dajcie znać! :)





                          Zapraszam Was na Facebooka i Instagram!